Pytania
Pytania
1. Czy oksyda faktycznie chroni przez rudą rdzą, czy jest to tylko dla oka? Może ma ktoś zdjęcia colta 1860 uberti bez oksydy? Tak się zastanawiam czy by nie ściągnąć jej.
2. Jak zamocowana jest muszka na colcie?
3. Czy macie jakieś przemyślenia na temat patyczka do dociskania kapiszonów?
Na razie tyle, z góry dziękuję za odpowiedzi.
2. Jak zamocowana jest muszka na colcie?
3. Czy macie jakieś przemyślenia na temat patyczka do dociskania kapiszonów?
Na razie tyle, z góry dziękuję za odpowiedzi.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Pytania
Patyczek do dociskania kapiszonów? Nie spotkałem się z takim patentem, a w jakim celu?
Mam colta army (Uberti) muszka mocowana jest na wcisk w owalnym wyżłobieniu w lufie - jak klin w WSK.
Mam colta army (Uberti) muszka mocowana jest na wcisk w owalnym wyżłobieniu w lufie - jak klin w WSK.
-
- VIP
- Posty: 2113
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Pytania
Tak, oksyda chroni przed rdzą, aczkolwiek nie w 100%. Ochrona przed szybkim rdzewieniem to jeden z głównych powodów oksydowania broni, podobnie jak brunirowania. Czy zamiast ściągać oksydę nie lepiej od razu kupić Inoxa? W promieniach zachodzącego słońca będzie błyszczeć co najmniej tak samo efektownie a przy okazji zabezpieczy przed rdzą ... (chociaż też nie w 100%).
Re: Pytania
Można też kupić nie inoxa a polerowaną stal, nie trzeba będzie męczyć się z zdejmowaniem oksydy.
Re: Pytania
Bez oksydy wygląda na taki spatynowany, jak oryginał z XIX wieku..
Miałem jeden rewolwer ze zdjętą oksydą i niestety plamki korozji na nim były. Wyglądał ładnie ale wymagał więcej pielęgnacji.
Miałem jeden rewolwer ze zdjętą oksydą i niestety plamki korozji na nim były. Wyglądał ładnie ale wymagał więcej pielęgnacji.
Re: Pytania
Jak dociskam kapiszony paluchem to czasem pierwszy kontakt z kurkiem je wciska na miejsce, w internetach słyszałem, że można pomóc sobie patyczkiem. Lub powoli opuścić kurek i dopchnąć kapiszon, przy czym ten drugi sposób wydaje się być mniej bezpieczny.
Na razie zajmę się tym dziadowskim lakierem na chwycie. Skoro mówicie, że oksyda pomaga to może zostawię ją, bo pedantem to nie jestem jeśli chodzi o czyszczenie broni, a i na strzelnicę rzadko jeżdżę.
A skoro zadaję dużo pytań. Czy ktoś używa do czyszczenia lufy sznura, na alledrogo widnieje jako "sznur do czyszczenia broni"?
Na razie zajmę się tym dziadowskim lakierem na chwycie. Skoro mówicie, że oksyda pomaga to może zostawię ją, bo pedantem to nie jestem jeśli chodzi o czyszczenie broni, a i na strzelnicę rzadko jeżdżę.
A skoro zadaję dużo pytań. Czy ktoś używa do czyszczenia lufy sznura, na alledrogo widnieje jako "sznur do czyszczenia broni"?
-
- VIP
- Posty: 2113
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Pytania
O pomyśle o dopychaniu kapiszonów "wolnym opuszczaniem kurka" jeszcze nie słyszalem ale to może wynikać z faktu że staram się unikać kontaków z kompletnymi debilami. Masz rację - zapomnij o tym sposobie.
Do dopychania kapiszonów nadaje sie dowolny pasujący, w miarę elastyczny patyczek - np. zastrugana szpatułka do lodów. Nie jest prawdą że po użyciu patyczka ze szlachetnego orzecha amerykańskiego moczonego w whisky kapiszony odpalają lepiej. Jeżeli jednak masz problem z zakładaniem kapiszonów to nie lepiej postarać się o kapiszonownik? Tam dopycha się kapiszony od razu przy zakładaniu.
Sznur do czyszczenia ludy najlepiej nadaje się do pucowania broni nitro w warunkach polowych. W takiej broni nie ma wiele nagaru, chodzi głównie o jej naoliwienie a stałego wyciora/pobojczyka brak. Czyszczący sznur można mieć w kieszeni np. na polowaniu. W CP trzeba z lufy wymyć mnóstwo syfa do czego najlepiej użyć sztywnego wyciora z wymienną szczotką/szmatką/mopikiem.
Do dopychania kapiszonów nadaje sie dowolny pasujący, w miarę elastyczny patyczek - np. zastrugana szpatułka do lodów. Nie jest prawdą że po użyciu patyczka ze szlachetnego orzecha amerykańskiego moczonego w whisky kapiszony odpalają lepiej. Jeżeli jednak masz problem z zakładaniem kapiszonów to nie lepiej postarać się o kapiszonownik? Tam dopycha się kapiszony od razu przy zakładaniu.
Sznur do czyszczenia ludy najlepiej nadaje się do pucowania broni nitro w warunkach polowych. W takiej broni nie ma wiele nagaru, chodzi głównie o jej naoliwienie a stałego wyciora/pobojczyka brak. Czyszczący sznur można mieć w kieszeni np. na polowaniu. W CP trzeba z lufy wymyć mnóstwo syfa do czego najlepiej użyć sztywnego wyciora z wymienną szczotką/szmatką/mopikiem.
-
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Pytania
Dobrze kombinujesz z tym dociskaniem opornych kapiszonów - ja stosuję odpowiednio obrobiony wałek drewniany zakupiony w dziale agd markeetu - dużo przydatnych rzeczy do cp można tam znalezć
Niestety włoskie kominki mają różne rozmiary i trzeba kombinować.
Niestety włoskie kominki mają różne rozmiary i trzeba kombinować.
Re: Pytania
Ten patyczek jest płaski, czy ma jakieś wgłębienia? Bo ja to myślę, żeby go wyprofilować trochę jak w kapiszonowniku.
Re: Pytania
A nie lepiej jak Wycior wspomniał ,zainwestować w kapiszonownik ?
Z tym patyczkiem od lodów z algidy to jest problematyczna sprawa , i tak musisz kapiszon nałożyć paluchami ,potem go docisnąć patyczkiem , nie wspomnę że ten mały kapiszon trzeba wcześniej wyłuskać z pudełka !!!
A co w zimie przy temp. bliskiej zera ? zgrabiałymi paluchami będziesz te kurduple ładował ?
Z tym patyczkiem od lodów z algidy to jest problematyczna sprawa , i tak musisz kapiszon nałożyć paluchami ,potem go docisnąć patyczkiem , nie wspomnę że ten mały kapiszon trzeba wcześniej wyłuskać z pudełka !!!
A co w zimie przy temp. bliskiej zera ? zgrabiałymi paluchami będziesz te kurduple ładował ?
-
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Pytania
Mi się kapiszonownik sprawdził średnio - raz że trzeba zawsze spojrzeć czy podał kapiszon do głowicy ( i to machanie nim ), dwa - działa poprawnie tylko do zakładania kapiszonów na dobrze spasowany kominek ( zagniatane kapiszony już tak dobrze nie wchodzą )
Moim zdaniem najlepsze do zakładania są tanie kapiszonowniki z takiego miękkiego tworzywa na 6 szt ( allegro ) lub docięty zwykły wężyk silikonowy do akwariów.
Co do tego patyczka/kijka do dopychania - gruby na ok 2-3cm wałek drewniany z jednej strony wyoblony pod rękę a z drugiej zestrugana końcówka pod wymiar kapiszona.
Zakładamy kapiszony na bęben i potem dociskamy wszystkie po kolei i " nie ma wuja we wsi " żeby jakiś spadł czy nie odpalił
A tak poza tym to jest takie wojskowe powiedzenie dotyczące min spraw technicznych - " masz głowę i wuj to KOMBINUJ "
Moim zdaniem najlepsze do zakładania są tanie kapiszonowniki z takiego miękkiego tworzywa na 6 szt ( allegro ) lub docięty zwykły wężyk silikonowy do akwariów.
Co do tego patyczka/kijka do dopychania - gruby na ok 2-3cm wałek drewniany z jednej strony wyoblony pod rękę a z drugiej zestrugana końcówka pod wymiar kapiszona.
Zakładamy kapiszony na bęben i potem dociskamy wszystkie po kolei i " nie ma wuja we wsi " żeby jakiś spadł czy nie odpalił
A tak poza tym to jest takie wojskowe powiedzenie dotyczące min spraw technicznych - " masz głowę i wuj to KOMBINUJ "
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Pytania
Jeśli kapiszonownik za drogi to chociaż strzykawki do insuliny. Widać w niej kapiszony, spokojnie na dwa bębny wystarczy a cena śmieszna.
Re: Pytania
Kurcze mi nigdy nie spadł kapiszon a z zakładam je palcami, może zamiast kombinować z patyczkami warto przyjrzeć się jaki jest stan kominkow i ewentualnie je wymienić.
-
- VIP
- Posty: 2113
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Pytania
Też tak uważam, zwłaszcza w Remingtonie 1858. W niektórych Coltach (np. w Walkerze) może być gorzej. Po złapaniu właściwego, oburęcznego drygu są bardzo efektywne. Kiedyś zrobiłem próbę jak szybko można zakapiszonować bęben (testowałem na pustym Remingtonie Uberti). Wyszło mi 6-7 sekund. Ten sam dostawca ma zaślepki na kominki do treningu na sucho. Też bywają przydatne, zwłaszcza dla świeżo upieczonych rewolwerowców .
Re: Pytania
Jutro spróbuje coś wystrugać i zapytam panią magister po ile te strzykawki.