Adam został ukarany - nie rozumiem
Mirek, zaraz z gdybania zrobi sie kilometrowy konkurs bicia piany.
Pod wiadomoscia na Airguns jest link do dyskusji na tamtejszym forum, gdzie sa wszystkie potrzebne informacje i apel.
W postepowaniu nakazowym raczej nie oddano wiatrowki do CLK. Obstawiam, ze plujka byla zwykla, limitowa, a trafilo po prostu na sedziego o wybitnym intelekcie.
Pod wiadomoscia na Airguns jest link do dyskusji na tamtejszym forum, gdzie sa wszystkie potrzebne informacje i apel.
W postepowaniu nakazowym raczej nie oddano wiatrowki do CLK. Obstawiam, ze plujka byla zwykla, limitowa, a trafilo po prostu na sedziego o wybitnym intelekcie.
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Cóż. Prawo jest prawem. Jeśli ktoś je złamał to powinien odpowiadać za jego złamanie. Jeśli nie złamał - pisze odwołanie, kolejne odwołanie itd.
Dorabianie do tego "filozofii" jest chore.
Patologiczna nienawiść do ludzi mających inne poglądy jest niebezpieczna. Warto o tym pamiętać w kontekście marzeń o powszechnym dostępie do broni palnej.
Dorabianie do tego "filozofii" jest chore.
Patologiczna nienawiść do ludzi mających inne poglądy jest niebezpieczna. Warto o tym pamiętać w kontekście marzeń o powszechnym dostępie do broni palnej.
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Zerknij na post Miłka na ich forum:
http://www.airguns.pl/forum/viewtopic.php?t=776
http://www.airguns.pl/forum/viewtopic.php?t=776
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
no to juz D..pa" to naggorliwość i muszę uważać bo mnie też ktoś podkalujemackra pisze:Mirek, zaraz z gdybania zrobi sie kilometrowy konkurs bicia piany.
Pod wiadomoscia na Airguns jest link do dyskusji na tamtejszym forum, gdzie sa wszystkie potrzebne informacje i apel.
W postepowaniu nakazowym raczej nie oddano wiatrowki do CLK. Obstawiam, ze plujka byla zwykla, limitowa, a trafilo po prostu na sedziego o wybitnym intelekcie.
- cpt.Nemo
- Stary bywalec
- Posty: 516
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Hmm ...mackra pisze:Nadal nie widze tam zadnej nienawisci. Moze jedynie wyczuwam nieco goryczy.
Jak sie "roztrwonilo" skladkowe pieniadze i nie zadbalo o ich zgodne z prawem odzyskanie, co bylo i byc moze dalej jest mozliwe, to raczej do goryczy byla by uprawniona grupa ktora te pieniadze zebrala i powierzyla mezowi zaufania a ow wspolnie z mecenasem nie zadbal o to aby skarb panstwa oddal kazda wydana na obrone zlotowke.
Prawo mowi jasno ze wszelkie koszta obrony uniewinnionego powinny zostac zwrocone - kto zaniedbal ?
Maz zaufania nie dbajacy, jak sie wydaje, nalezycie starannie o powierzona kase czy mecenes ktory za bardzo duze honorarium nie zadbal o interesy finansowe strony zlecajacej obrone ?
Kto jest winny i kto ma prawo do goryczy ?
-
- Posty: 64
- Rejestracja: wt 17.paź.2006 - 12:51
- Lokalizacja: Sławków / Opole / Londyn
- Moja broń: brak
A więc odpowiem jako najbardziej zainteresowany z piszących (narazie)
Adam został skazany za prowadzenie lekcji PO na byłej strzelnicy milicyjnej.
Strzelano pomiędzy wałami, a miejsce do strzelań wskazało miasto czyli jego prezydent i naczelnik sportu (w tamtym czasie).
Lekcje te były opisywane w prasie regionalnej bardzo pozytywnie. Niestety z tej "strzelnicy" zabroniono korzystać ludziom którzy chcą strzelać z broni ostrej.
Przypuszczamy, że donos złożył były UBek.
Używaliśmy tej strzelnicy od dwóch lat, i wszystko odbywało się z należytymi zabezpieczeniami (czerwone chorągiewki na wałach, patrole). Współpracowaliśmy z pobliskim OHPem, i robiliśmy lekcje PO dla liceum.
Adam został skazany za prowadzenie lekcji PO na byłej strzelnicy milicyjnej.
Strzelano pomiędzy wałami, a miejsce do strzelań wskazało miasto czyli jego prezydent i naczelnik sportu (w tamtym czasie).
Lekcje te były opisywane w prasie regionalnej bardzo pozytywnie. Niestety z tej "strzelnicy" zabroniono korzystać ludziom którzy chcą strzelać z broni ostrej.
Przypuszczamy, że donos złożył były UBek.
Używaliśmy tej strzelnicy od dwóch lat, i wszystko odbywało się z należytymi zabezpieczeniami (czerwone chorągiewki na wałach, patrole). Współpracowaliśmy z pobliskim OHPem, i robiliśmy lekcje PO dla liceum.
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
To trzeba walczyć.
Nie bawić się w podchody tylko zawalczyć.
Mam do czynienia z nakazami zapłaty w postępowaniu upominawczym. To procedura uproszczona polegająca na tym, że jeśli się nie odwołasz - masz na siebie tytuł wykonawczy w tempie ekspresowym. Jeśli się odwołasz - sprawa wędruje do sądu i jest normalnie rozpatrywana.
Jeśli cała prawda o tym to to co napisałeś - w czym problem?
Trzymam kciuki.
Nie bawić się w podchody tylko zawalczyć.
Mam do czynienia z nakazami zapłaty w postępowaniu upominawczym. To procedura uproszczona polegająca na tym, że jeśli się nie odwołasz - masz na siebie tytuł wykonawczy w tempie ekspresowym. Jeśli się odwołasz - sprawa wędruje do sądu i jest normalnie rozpatrywana.
Jeśli cała prawda o tym to to co napisałeś - w czym problem?
Trzymam kciuki.