Witam serdecznie braci od jakiegoś dłuższego czasu zastanawiam się nad testowaniem starej strzelby zakupionej na alledrogo kupiłem ją parę lat temu i od tamtego czasu leży zakonserwowana
z opisu lufy w ładnym stanie myślałem ze przyszła załadowana a po rewizji kamerką okazało się ze do lufy był wcisnięty papier ze starym smarem praktycznie już suchym , kominki wyglądają na 4 minus dodatkowo wyglądają jak by dodatkowo były wlutowane. Na lufie nabite punce oraz 15,6 mm więc myślę ze to kaliber 20.
Moje pytanie brzmi czy ktoś z kolegów testuje albo czy warto samemu przetestować .
Jak tak to jaką naważkę dać i ile śruru drobnego 2,5 mm oczywiście wiem ze pierwsze strzelanie w imadle i odpalanie ze sznurka po wcześniejszym dogadaniu się na strzelnicy .
Poproszę o poradę .
Testy strzelby z epoki
-
- Bywalec
- Posty: 261
- Rejestracja: pt 18.lis.2016 - 18:38
- Moja broń:
-
- Bywalec
- Posty: 174
- Rejestracja: wt 01.cze.2021 - 14:50
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Moja broń: proca
Re: Testy strzelby z epoki
Tak jak piszesz ale bez śrutu a z przybitką. Jak OK to dopiero ze śrutem.