'Manipulo pełzający' - powrót po latach
'Manipulo pełzający' - powrót po latach
Musiałem się mocno sprężyć, aby podjąć ten temat. Najpierw odstawiłem pitą w myślach puszkę piwa i porzuciłem oglądanie stron, dozwolonych od lat 18-tu. W ten sposób udało mi się wyłamać z kręgu przeciętnych internautów, odmalowanego przez lidera pewnej partii, niedoszłego budowlańca IV RP. Pozostaje jeszcze udowodnienie, iż nie jestem podatny na manipulację i tutaj widzę największy problem. Nie wiem, czy wystarczy szczerze wyznać jak traktuję chłam, którym częstują mnie politycy, banki, towarzystwa różnego rodzaju, uzdrowiciele mojej kieszeni, ciała i ducha. Jak udowodnić swój sceptyczny stosunek do swojskości ?
Jest mi tylko żal, że ludzie głoszący takie poglądy mogą skutecznie odwlec w czasie wprowadzenie głosowania przez internet. Może zdają sobie sprawę z tego, że zostaliby wyeliminowani raz na zawsze z zabawy w politykę, uprawianej za nasze pieniądze?
Jest mi tylko żal, że ludzie głoszący takie poglądy mogą skutecznie odwlec w czasie wprowadzenie głosowania przez internet. Może zdają sobie sprawę z tego, że zostaliby wyeliminowani raz na zawsze z zabawy w politykę, uprawianej za nasze pieniądze?
- Samuel Hawken
- Bywalec
- Posty: 195
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:38
- Lokalizacja: Bractwo Kurkowe Strzelców Czarnoprochowych Straży Zamkowej w Czersku
- Moja broń:
Myślę, że likwidacja populistycznych ugrupowań politycznych nie nastąpi u nas zbyt szybko. Jeszcze długo żyć będą wśród nas ludzie, którzy boją się zachodzących przemian, supermarketów, Niemców, Ruskich, Żydów, ludzi, którzy jeszcze nie tak dawno mieli w rodzinie kierowniczkę sklepu mięsnego i ta koneksja dawała im większy status społeczny, niż obecny. I na fobiach tych ludzi (sprytnie zresztą ciągle podgrzewanych) kilku cyników buduje swój kapitał polityczny, który przekłada się bezpośrednio na ich wcale dostatnie życie. Życie za pokaźne dotacje państwowe, czyli dopóki tak będzie, za pieniądze nas wszystkich.
Oczywiście, to jest elektorat, na który liczy "twarda opozycja" ze swoim psychopatycznym wodzusiem. Jak na razie, nie pomogło im poparcie ciemniaków i przegrali wybory. Następne też przegrają. Przynajmniej tyle. To miałem na myśli, pisząc, że z większością społeczeństwa nie wygrają (nawet ze wsparciem toruńskiego klechy).
- Samuel Hawken
- Bywalec
- Posty: 195
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:38
- Lokalizacja: Bractwo Kurkowe Strzelców Czarnoprochowych Straży Zamkowej w Czersku
- Moja broń:
Obserwując zachodzące przemiany społeczne z zadowoleniem stwierdzam, że potomstwo mocherewych beretów nie wyznaje sympatii politycznych swoich rodziców i jako ludzie na ogół wykształceni i otwarci na świat zdecydowanie odcinają się od poglądów i obaw wyniesionych z domu rodzinnego. Obecnie masowo napływają do stolicy (część jednak wyemigrowała za kanał) i jako bardzo liczna grupa tworzą tzw. „warszawkę”, co doskonale widać w piątek po południ, gdy korkują trasy wylotowe z Warszawy w sentymentalno-interesownej podróży do miejsc urodzenia.
Jeszcze brak im wielkomiejskiej ogłady, jeszcze nie zupełnie sa zasymilowani, jeszcze są rzadkimi gośćmi sal koncertowych, jeszcze łatwo ich rozpoznać po brutalnym sposobie prowadzenia samochodów na zatłoczonych ulicach, ale dzięki nim Ojciec Dyrektor nie sprawuje rządu dusz w moim mieście i za to im chwała.
Jeszcze brak im wielkomiejskiej ogłady, jeszcze nie zupełnie sa zasymilowani, jeszcze są rzadkimi gośćmi sal koncertowych, jeszcze łatwo ich rozpoznać po brutalnym sposobie prowadzenia samochodów na zatłoczonych ulicach, ale dzięki nim Ojciec Dyrektor nie sprawuje rządu dusz w moim mieście i za to im chwała.
- Samuel Hawken
- Bywalec
- Posty: 195
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:38
- Lokalizacja: Bractwo Kurkowe Strzelców Czarnoprochowych Straży Zamkowej w Czersku
- Moja broń:
Główny problem tkwi chyba w czym innym. PiS powinien funkcjonować jako porządna partia chadecka mająca swoją klientelę wyborczą. Do tego jednak trzeba odsunąć od władzy partyjnej oszołoma i jego dwór, bo oni swoje ugrupowanie wykończą. Nie wierzę, że PiS bez dotychczasowego lidera nie może istnieć. Może, choćby pod przewodnictwem wyrzuconego z partii Pawła Zalewskiego, zresztą rozsądnych kandydatur znalazłoby się więcej. Ale to nie są moje bezpośrednie zmartwienia, choć poważna partia chrześcijańsko-demokratyczna powinna w Polsce być, bo jest zapotrzebowanie na jej ofertę polityczną, lecz to byłby nieco inny elektorat niż dotychczasowy PiS-owski.
-
- Bywalec
- Posty: 227
- Rejestracja: sob 14.paź.2006 - 15:12
- Lokalizacja: krakow
- Moja broń:
A nie myślicie Koledzy, że wszyscy politycy robią nas w ciula? Tylko niektórzy są cwańsi, co sądzicie o podtrzymywaniu i wprost umacnianiu korporacji [myśle przede wszystkim o adwokatach], przez Pana ćwiąkalskiego? z jednej strony próbują robić coś [albo pozorują działania], z drugiej , tak jak umacnianie monopolu adwokackiego. To samo odnosi się do naszych misji, cały naród jest przeciw, a nikt z tym się nie liczy, niema środków na reforme służby zdrowia i dokarmianie głodnych dzieci, ale na wyposażanie najemników [w iraku i afganistanie] jest, uznanie kosowa, tak, jakby serbowie odpisali, dobrze wam tak polaczki, że wam ruscy pół Polski zabrali, zresztą trzy lata temu spotkałem się z wrogością czarnych do nas polaków, w sarajewie. można by pisać i pisać, ale ja myślę że najwiekszymi zakałami Polski są nasi politycy, skorumpowani, bezwzględni, dlatego choćby wśród młodzieży [którą ciężko w konia zrobić] na temat patriotyzmu-śmiech.
-
- Posty: 55
- Rejestracja: ndz 07.paź.2007 - 21:21
- Lokalizacja: Płouszowice (Lublin)
- Moja broń:
Sądzę ,że w bieżącym roku jabłka będą tańsze za to energia elektryczna ,gaz ,paliwa ,żywność napewno nie.Ceny będą europejskie a spora część elektoratu obecnej władzy będzie się awanturować o podwyżki płac.
Tak więc koledzy umacnianie propagandy "sukcesu" zostawcie odpowiednim "naznaczonym" mediom.
Dla jasności , z "moherowymi beretami" i Ojcem Dyrektorem nic mnie nie łączy!
Tak więc koledzy umacnianie propagandy "sukcesu" zostawcie odpowiednim "naznaczonym" mediom.
Dla jasności , z "moherowymi beretami" i Ojcem Dyrektorem nic mnie nie łączy!
- Samuel Hawken
- Bywalec
- Posty: 195
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 20:38
- Lokalizacja: Bractwo Kurkowe Strzelców Czarnoprochowych Straży Zamkowej w Czersku
- Moja broń:
Pozwolisz Jacku, że się z Toba nie zgodzę. Uważam, że naród, dumny ze swojej „ludowej madrości” raczej nie rozumie wielu złożonych problemów kierowania państwem. Łatwo można sobie wyobrazić wyniki np. referendum w sprawie wielotysięcznej podwyżki od przyszłego miesiąca dla wszystkich obywateli. Dlatego kierowanie się „wolą narodu” przy podejmowaniu ważnych, ale niepopularnych decyzji nie ma najmniejszego sensu. Z drugiej strony, czy można się dziwić ludziom wychowanym na urbanowskim szmatławcu, „Naszym Dzienniku”, czy kolorowych pismach kobiecych? O zaszłościach historycznych też nie można zapominać, człowiek, któremu wmówiono, że „wszyscy mamy jednakowe żołądki” lub że jego robotniczo-chłopskie pochodzenie automatycznie predysponuje go do sprawowania kierowniczej roli w państwie nie zrezygnuje tak łatwo z poczucie własnej „mądrości”.
Uważam, że to media w pogoni za sensacja są po części winne propagowaniu „teorii spisku”, niemniej doskonale wiemy, że wielu polityków dostarcza im mnóstwo ciekawych tematów.
Moim zdaniem na poprawę jakość naszej polityki może mieć kapitalne znaczenie wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, chociaż mam świadomość, że tacy panowie, jak Kurski, Karski, Gosiewicz i ich koledzy na czele z moim ulubionym politykiem Maciarewiczem nigdy się na to nie zgodzą, gdyż doskonale zdają sobie sprawę, że taki system uniemożliwi im dalsze dostatnie życie na koszt podatnika.
Swego czasu Tuwim napisał: "Dla Putramenta, szkoda pióra i atramenta", dlatego o braciach bliźniakach już nie wspomnę.
Uważam, że to media w pogoni za sensacja są po części winne propagowaniu „teorii spisku”, niemniej doskonale wiemy, że wielu polityków dostarcza im mnóstwo ciekawych tematów.
Moim zdaniem na poprawę jakość naszej polityki może mieć kapitalne znaczenie wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych, chociaż mam świadomość, że tacy panowie, jak Kurski, Karski, Gosiewicz i ich koledzy na czele z moim ulubionym politykiem Maciarewiczem nigdy się na to nie zgodzą, gdyż doskonale zdają sobie sprawę, że taki system uniemożliwi im dalsze dostatnie życie na koszt podatnika.
Swego czasu Tuwim napisał: "Dla Putramenta, szkoda pióra i atramenta", dlatego o braciach bliźniakach już nie wspomnę.
Kolego Fandango, mamy w Polsce kapitalizm a z nim ceny wolnorynkowe, zaś wolny rynek to jest tzw. swobodna gra podmiotów gospodarczych w powiązaniu z popytem, władze państwowe mają ograniczone możliwości interwencji, choć pewne możliwości mają i z nich korzystają w cywilizowanych krajach kapitalistycznych, podobnie jak z pomocą sejmu regulują np. fundusze socjalne czy podatki. Mnie ten system odpowiada, jeśli Tobie nie odpowiada, to przypomnij sobie nasze życie za komuny, chyba że jesteś za młody, aby to pamiętać. A o dzisiejsze ceny paliw płynnych i gazowych miej pretensje do Ruskich.
Jacku, nie można traktować całej tzw. klasy politycznej jako krwiopijców, złodziejaszków i cyników. To jest bardzo populistyczny pogląd. Trzeba różnicować w zależności od partii oraz cech i poglądów osobistych. Mnie najbliżej do PO a najdalej do PiS, bliżej do Komorowskiego niż Gowina czy Rokity, choć ci dwaj też z PO. Potrafię to uzasadnić. Natomiast uważam, że jak PiS się nie zreformuje generalnie, to po przegraniu drugich wyborów pójdzie w rozsypkę, ale to nie moje zmartwienie. Oni, zdaje się, uwierzyli, że bez Kaczyńskich nie ma PiS-u.
Jacku, nie można traktować całej tzw. klasy politycznej jako krwiopijców, złodziejaszków i cyników. To jest bardzo populistyczny pogląd. Trzeba różnicować w zależności od partii oraz cech i poglądów osobistych. Mnie najbliżej do PO a najdalej do PiS, bliżej do Komorowskiego niż Gowina czy Rokity, choć ci dwaj też z PO. Potrafię to uzasadnić. Natomiast uważam, że jak PiS się nie zreformuje generalnie, to po przegraniu drugich wyborów pójdzie w rozsypkę, ale to nie moje zmartwienie. Oni, zdaje się, uwierzyli, że bez Kaczyńskich nie ma PiS-u.
Kolego MaćkuP.Mnie obecny system również odpowiada ,w poprzednim spędziłem dużą część dorosłego życia, wiem jak było ,może sam w minimalnym stopniu przyczyniłem się do tego ,że już go nie ma.
Mnie tylko dziwi fenomen jak społeczeństwa (nie tylko polskie) łatwo ulegają i wierzą politykom-podobno to dzięki odpowiednim specjalistom.
Szczególnie dziwię się ,że takim sztuczkom psycho -techniczno -medialnym ulegli ostatnio właśnie ludzie wykształceni. Argumenty i obietnice były mocne ,to może nie należy sie tak dziwić.Teraz widać dobitnie,że zwycięzcy jakoś konkretnych programów działania nie mają.
Jeszcze trzeba będzie sprywatyzować to i owo,na jakich warunkach tego się jeszcze nie wie ale ,że trzeba jest pewne.Ja też jestem przekonany,że majątek państwowy sprzedawać trzeba ,tylko KOMU I NA JAKICH WARUNKACH.
Po przejęci steru władzy od PIS ,oligarchowie odetchnęli ,jeszcze drodzy koledzy będziemy świadkami spektakularnych "interesów",do tego czasu opozycji(tej najmocniejszej) o ile nie da się jej wyrugować to trzeba przynajmniej dorobić tzw."żółte papiery".
Porządek trzeba było zacząć robić w 90tym roku(za przykładem Czechów) ale protoplaści obecnej władzy zadbali o interesy protoplastów obecnej oligarchii.W obecnej rzeczywistośći ludzie wykształceni napewno dadzą sobie radę ,ale ludzie wykształceni to CZĘŚĆ SPOŁECZEŃSTWA dziwnie i niuzasadnienie ironizująca z tych,którym wykształcenie nie przypadło w udziale.
Jakto było Maćku?" Ceny rynkowe- płace ......... i tak kręci się to w kółko od 18 lat.
Mnie tylko dziwi fenomen jak społeczeństwa (nie tylko polskie) łatwo ulegają i wierzą politykom-podobno to dzięki odpowiednim specjalistom.
Szczególnie dziwię się ,że takim sztuczkom psycho -techniczno -medialnym ulegli ostatnio właśnie ludzie wykształceni. Argumenty i obietnice były mocne ,to może nie należy sie tak dziwić.Teraz widać dobitnie,że zwycięzcy jakoś konkretnych programów działania nie mają.
Jeszcze trzeba będzie sprywatyzować to i owo,na jakich warunkach tego się jeszcze nie wie ale ,że trzeba jest pewne.Ja też jestem przekonany,że majątek państwowy sprzedawać trzeba ,tylko KOMU I NA JAKICH WARUNKACH.
Po przejęci steru władzy od PIS ,oligarchowie odetchnęli ,jeszcze drodzy koledzy będziemy świadkami spektakularnych "interesów",do tego czasu opozycji(tej najmocniejszej) o ile nie da się jej wyrugować to trzeba przynajmniej dorobić tzw."żółte papiery".
Porządek trzeba było zacząć robić w 90tym roku(za przykładem Czechów) ale protoplaści obecnej władzy zadbali o interesy protoplastów obecnej oligarchii.W obecnej rzeczywistośći ludzie wykształceni napewno dadzą sobie radę ,ale ludzie wykształceni to CZĘŚĆ SPOŁECZEŃSTWA dziwnie i niuzasadnienie ironizująca z tych,którym wykształcenie nie przypadło w udziale.
Jakto było Maćku?" Ceny rynkowe- płace ......... i tak kręci się to w kółko od 18 lat.
- cpt.Nemo
- Stary bywalec
- Posty: 516
- Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
- Moja broń:
Q ?MaciekP pisze:A o dzisiejsze ceny paliw płynnych i gazowych miej pretensje do Ruskich.
A to oni nam sprzedaja drozej niz ceny swiatowe ?
OPEC je chyba reguluje na jak najwyzszym poziomie ?
A to nie nasz rzad przypadkiem dowala do cen paliw ogromne narzuty ?
A to nie nasi dbali zeby wszystkie paliwa importowane z Rosji szly swojego czasu przez prywatne raczki niejakiego Gudzowatego ?
Ja bym jakos specjalnie Ruskich nie winil za ceny naszych paliw, jak Kuba Bogu tak Bog Kubie, albo cos w tym stylu...