Masz rację, gdy chodziło o tanie wyroby Liege pełniło rolę dzisiejszych Chin. Ale nie zawsze. Potrafili też robić wspaniałą broń, a czołowi rusznikarze Europy zamawiali u nich podzespoły. I dziękuję za radę!
Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
-
- VIP
- Posty: 2071
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Juz kolega nie raz udowodnil ze teoria jedynie mu nie obca.Wycior pisze: ↑śr 27.mar.2024 - 15:23Kolega koniecznie chce zaistnieć ale w zacietrzewieniu Kolegi ujawnia się niestety dramatyczny brak wiedzy. Wypisuje Kolega komunały ale najwyraźniej nie rozumie mechanizmu kompresji/ekspansji pocisku przy strzale. Polecam książkę: Polecam następującą książkę: Wilhelam von Ploennies - Neue Studien ueber die gezogene Feuerwaffe der Infanterie (I) (1861). Autor to epokowy luminarz balistyki. Jest tam tam wprawdzie trochę wyższej matematyki ale ogólnie wywód jest przystępny i dobrze ilustrowany.
Serdecznie Koledze współczuję gdyż najwyraźniej Kolega nie dostąpił jeszcze nigdy przywileju trzymania w ręce oryginału z epoki.Mniej niż połowa. Posty Kolegi zajmują mniej niż połowę tego wątku.
Na tym forum od dawna poza nielicznymi publikuje sie nieistotne tematy. Owszem mialem w reku oryginaly. Mam kilku znajomych kolekcjonerow majacych pokazne kolekcje. Nie mowie tu i tandetnych replikach tylko typu FWB czy Hege.
I co w tej ksiazce napisano ze pociski latają wolno? Napisalem wyzej- zrob sam testy i udowodnij ze tak jest. To nie ja tu zaczalem pisac brednie o za malych komorach.
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Ty sabota w reku nie miales?Magua pisze: ↑śr 27.mar.2024 - 15:42 Daj spokój Wyciorze. On uważa, ze sabot ma takie samo działamnie jak pocisk minie. Szkoda czasu.
Po prawdzie, to macałem kiedyś epokową, belgijską podróbę Colta i gówno to było straszne.Serdecznie Koledze współczuję gdyż najwyraźniej Kolega nie dostąpił jeszcze nigdy przywileju trzymania w ręce oryginału z epoki.
Nie no, czasem im się uda.To przeciez chyba nie jest fizyka atomowa zeby nawiercic nieco wiekszy otwor.
Minie i sabot mają identyczna zasade dzialania. Roznica jest wyzej bo minie nie prowadzi pocisku a sabot tak. I po co sie osmieszasz?
Mam ci to rozrysowac jak dziecku w przedszkolu kredkami?
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Nawiercaj nawiercaj bedzie zabawnieTerryFox pisze: ↑śr 27.mar.2024 - 15:40 Wracajac do mysli przewodniej watku
Co w sumie stoi na przeszkodzie zeby nawiercac bebny nieco wiekszymi otworami, tak zeby ich srednica byla rowna srednicy lufy w bruzdach ? To przeciez chyba nie jest fizyka atomowa zeby nawiercic nieco wiekszy otwor. Dlaczego tylko modele typu "target", "match" itd sa tak produkowane ?
Moja "working theory" to ze przy takim setupie osiowosc beben-lufa musi byc idealna, bo nie ma tu miejsca na "odchylki". A to oznacza odpowiedniej klasy mechanika, obrobka, i materialy. Ale to tylko moje przypuszczenie.
-
- Stary bywalec
- Posty: 563
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Komory w bębnach orginalnych wojskowych rewolwerów czarnoprochowych były ładowane prochem do pełna ile tylko się dało i na to najczęściej ciężki stożkowy pocisk. Ta broń miała mieć wystarczajacą moc obalającą do 50 m i trafić powtarzalnie w sylwetkę . Proszę zrobić eksperyment z włoskim budgetowym remingtonem - załadować go na maxa z pociskiem i wtedy postrzelać na 50. Zobaczymy jak tam celność wyjdzie Bo z "sportowej " naważki i kulki to nie sztuka , ale takiej konfigiracji nikt zdrowy na rozumie na wojnie w XIX wieku nie stosował. Może się mylę , ale mam taką teorię że te standardowe włoskie rewolwery są tak robione aby nie były za dobre/skuteczne. Maja być do zabawy i sportu i do tego możliwie tanie.
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Nie mam zamiaru nawiercac. Pytam dlacczego producenci nie wierca w bebnach wiekszych otworow tak zeby ich srednica byla rowna srednicy lufy w bruzdach, zostawiajac taki "ficzer" tylko modelom typu target, match i tym podobnym w cenie minimum 2 wyzszej od standardowych modeli.Nawiercaj nawiercaj bedzie zabawnie
-
- Stary bywalec
- Posty: 563
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Takie nawiercane fabrycznie w stożek komory mają już nie produkowane włoskie Rogersy & Spencery . Kula przy wprasowywaniu w bęben nie jest ścinana. Może między innymi dlatego są celniejsze od przeciętnego remingtona.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 245
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Właśnie sobie odpowiedziałeś.TerryFox pisze: ↑śr 27.mar.2024 - 21:23Nie mam zamiaru nawiercac. Pytam dlacczego producenci nie wierca w bebnach wiekszych otworow tak zeby ich srednica byla rowna srednicy lufy w bruzdach, zostawiajac taki "ficzer" tylko modelom typu target, match i tym podobnym w cenie minimum 2 wyzszej od standardowych modeli.Nawiercaj nawiercaj bedzie zabawnie
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Nie widze wiekszego problemu by wcelowac remingtonem zapakowanym pod korek w sylwetke wielkosci czlowieka do 50m. Problem w tym ze uberti po kilkinastu takich strzalach sie rozkalibrowal sam na wiekszy rozmiar
- Johnny4401
- Posty: 99
- Rejestracja: pt 03.mar.2023 - 10:32
- Moja broń: Czarnoprochowa
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Sprawdzał ktoś może jeszcze czy bęben od remingtona desperado wchodzi do zwykłej pietty? Desperado od Saguaro robiony jest na bazie Pietty więc rozmiar bębna powinien być identyczny.
-
- Stary bywalec
- Posty: 817
- Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
- Lokalizacja: 3Miasto
- Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Nie tylko Wodzu. Prochu bezdymnego od czarnego też nie odróżnia.
TerryFox temat był już poruszany. Jeden z starych użytkowników forum miał Remingtona Pietty w którym rozwiercił komory rozwiertakiem stałym .45". Nie chwali się tym z wiadomych powodów. Może się odezwie do Ciebie na PW. Gdzieś w nieco starszych tematach był nawet link do rozwiertaków calowych. Poszperaj na forum. Powinieneś znaleźć.
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Nie sluchaj tych durowatych porad typow co w d..ie byli i brown widzieli jak ten czarnorozum itp. On nawrt nie odroznia prochow dymnych od bezdymnych.Johnny4401 pisze: ↑czw 28.mar.2024 - 20:45 Sprawdzał ktoś może jeszcze czy bęben od remingtona desperado wchodzi do zwykłej pietty? Desperado od Saguaro robiony jest na bazie Pietty więc rozmiar bębna powinien być identyczny.
Rozwiercanie to nie dosc ze oslabianie konstrukcji ( scianki i tak sa bardzo ciezkie) to tym bardziej nie wyosiujesz tego tak jak nalezy.
Poza tym nie ma ta dyskusja najmniejszego sensu. Bron strzela bez problemu.
- Johnny4401
- Posty: 99
- Rejestracja: pt 03.mar.2023 - 10:32
- Moja broń: Czarnoprochowa
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Nie brał bym się nigdy za rozwiercanie komór bębna bo to strata czasu, kasy i ryzyko. Może sobie kupię bęben od desperado bo na saguaro jest podana średnica komór .450 więc jedyna niespodzianka może być z osiowością, ale skoro jest to na bazie pietty to raczej powinno jakoś trybić.scraab pisze: ↑pt 29.mar.2024 - 22:01Nie sluchaj tych durowatych porad typow co w d..ie byli i brown widzieli jak ten czarnorozum itp. On nawrt nie odroznia prochow dymnych od bezdymnych.Johnny4401 pisze: ↑czw 28.mar.2024 - 20:45 Sprawdzał ktoś może jeszcze czy bęben od remingtona desperado wchodzi do zwykłej pietty? Desperado od Saguaro robiony jest na bazie Pietty więc rozmiar bębna powinien być identyczny.
Rozwiercanie to nie dosc ze oslabianie konstrukcji ( scianki i tak sa bardzo ciezkie) to tym bardziej nie wyosiujesz tego tak jak nalezy.
Poza tym nie ma ta dyskusja najmniejszego sensu. Bron strzela bez problemu.
-
- Bywalec
- Posty: 326
- Rejestracja: czw 23.lut.2017 - 18:08
- Lokalizacja: Środek Polski
- Moja broń: Niezawodna
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Z tego co się orientuję to będzie trybił jakiś bęben w rozmiarze .450 ale po małym dopieszczeniu, dawno temu pytałem u źródła.
-
- Stary bywalec
- Posty: 563
- Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
- Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )
Re: Bęben Pietta Shooter do klasycznego Remingtona
Te zabiegi aby z budgetowego remingtona zrobić coś lepszego niż to jest to moim zdaniem para w gwizdek , gwint i tak pozostaje płyciutki i bez kombinacji z utwardzaniem kul to przy większych komorach i tak nic nie daje.
Poza tym te standardowe rewolwery nie trzymają w czasie parametrów , to się w miarę eksploatacji niestety rozjeżdża , słaby materiał i dlatego tyle kosztuje. Nawet Remington Patern Pedersoliego to tylko lepiej wykonane Uberti , stal niestety tak samo miekka . Z dobrych remingtonów gdzie nic nie trzeba rzezbić aby to dobrze strzelało to tylko Hege Army Match z lufą Kruppa ,stare Shootery od Pietty i hiszpańska Santa Barbara - w tej kolejnosci .
Poza tym te standardowe rewolwery nie trzymają w czasie parametrów , to się w miarę eksploatacji niestety rozjeżdża , słaby materiał i dlatego tyle kosztuje. Nawet Remington Patern Pedersoliego to tylko lepiej wykonane Uberti , stal niestety tak samo miekka . Z dobrych remingtonów gdzie nic nie trzeba rzezbić aby to dobrze strzelało to tylko Hege Army Match z lufą Kruppa ,stare Shootery od Pietty i hiszpańska Santa Barbara - w tej kolejnosci .