Derringer Rider - Poprawki producenta

[Axelf]

W 18xx roku jak ktoś dostał w łeb z takiej brudnej kulki to pewnie dostawał zakażenia i zdychał sobie powolutku z indekcji a nie od strzału.
Z ciekawości warto by na chrono sprawdzić ile energi z tego wyjdzie. Obstawiam, że do 10J będzie miało

[Magua]

Myślisz, że każde skaleczenie w XIX wieku kończyło sie śmiercią? To zabawka dla dzieci, nikt tego do kasyna nie zabierał. Do tego były derringery w poważniejszych kalibrach i zasilane prochem, nie kapiszonem.

[scraab]

Myślisz, że każde skaleczenie w XIX wieku kończyło sie śmiercią? To zabawka dla dzieci, nikt tego do kasyna nie zabierał. Do tego były derringery w poważniejszych kalibrach i zasilane prochem, nie kapiszonem.

Dokladnie.

A ciekaw jestem czy dalo by sie go ppdsypac prochem? Guardiana da sie i wali mocniej

[Axelf]

Wg tego co pisze w instrukcji może grozić rozerwaniem lufy. Jeden gościu na yt dawał parę ziarenek ale czy to ma sens? Lepie użyć najmocniejszych kapiszonów. Z tego maleństwa nie da się wycisnąć niewiadomo czego ze względu na wiatrówkowy kaliber. Dobre tak postrzelać do puszek i tyle z odległości max. 5m

[scraab]

Pare ziarenek da o wiele wiecej niz mocniejszy kaps.

[Axelf]

Kolejne szlify pomogły w osiągnięciu upragnionego 10. Po wszystkim oksyda na szczerbinkę i temat można zamknąć.
Morał z tego taki by nie bać się pilnika i po wszystkim zabezpieczyć oksydą na zimno.

[kolt86]

Czołem, myślę że pomysł z podsypaniem paru grein CP dobrej mini komory i zatkanie jej kulką mógłby zacznie zwiększyć energię i celność tego malucha, pod warunkiem oczywiście że tak kulka dobrze wcina się w gwint lufy, a nie jest podkalibrowa? Rozerwać tego nie powinno bo taka kuleczka ma małą masę i stawia mały opór, komora dodatkowo jeszcze wysuwana w szkielet broni, więc co najwyżej może kurek cofnąć po strzale do tyłu na pierwszą pozycję. Pozdrawiam