Prośba o pomoc
-
- Bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Moja broń: .44, 9x19, 223
Re: Prośba o pomoc
To muszą ci Czesi mieć strasznie gówniane procesy produkcyjne, że odpadów generują więcej niż głównych produktów
-
- Stary bywalec
- Posty: 592
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Prośba o pomoc
I on nie jest wiecej wart.Owszem jak kosztowal 100zl to strzelalem z niego i nawet trafialem.
No, moze po inflacji ze 120 zł.
- f@za
- Posty: 42
- Rejestracja: czw 24.sie.2023 - 18:56
- Lokalizacja: Świetokrzyskie
- Moja broń: wiatrem pędzone
Re: Prośba o pomoc
A jako świerzynka w strzelaniu CP też uważam że "na początek" nie ma sensu wydawać kasy na drogi proch. Potwierdzę to co napisał Chemik18, najpierw zaznajomić się z samym "procesem" strzelania, później można iść level wyżej. Mam jakiegoś Vesulwita, ładuję do bębna i się cieszę ze styrzelania, a właściwie dymienia. Tylko na kapiszony wolę wydać kilka złotych więcej, na te kilka/naście/dzisiąt bębenków nie było niewypałów. Śmiali sie ostatnio ze mnie na strzelnicy jak bębenek wywaliłem "z biodra", byłem chyba szybszy niż Clint Eastwood. A że "francuz" z 15m dostał tylko 3 razy, to pikuś. Liczy sie dobra zabawa . Będę może kiedyś aspirował żeby zostać rewolwerowcem roku, dokupię sprzęta za 10kpln, prochu za (nie znam się) może 1000pln/kg... Ale to może kiedyś, a właściwie to nigdy i nie prawda . Do czego zmierzam? Nie odbierajcie nadziei z fajnej zabawy początkującym. Sam jestem na tym etapie, i świetnie się bawię
Re: Prośba o pomoc
Nie no, fajnie, chłopaki, fajnie. Ale nikt nie pytał
I tu się zgodzę - snobizm to bardzo celna (hehe, no raczej, przecież strzelasz TYLKO ZE SZWAJCARA, mordo, to jak ma nie być celnie, nie? ) autodiagnoza w tym przypadku.
Strasznie mnie irytuje, że nieważne jakie hobby sobie wybierzesz - w każdej „branży” znajdzie się kilku takich, co to pod postami świeżaków nowicjuszy muszą, no po prostu muszą się wtrącić, że chyba masz nie po kolei w głowie jak chcesz kupić sprzęt ze średniej półki. I jak Cię nie stać na najdroższy sprzęt, to weź w ogóle odpuść i się nie zabieraj za to, bo w ogóle nie warto.
@scraab, @Magua - nie wiem, czy zauważyliście, ale wątek który założyłem nie dotyczył waszych opinii na temat Vesuvitu. Nie mieliście absolutnie NIC w temacie, nie macie jak mi pomóc, ale musieliście się pochwalić, że Wy to tylko szwajcara używacie, a wszystko inne to badziew
Naprawdę, jeśli będę potrzebował konsultacji w kwestii wyboru prochu, to założę stosowny wątek. Albo, co bardziej prawdopodobne, przejrzę forum w poszukiwaniu już istniejących w tym temacie
Ale dziękuję, że się przedstawiliście, przynajmniej już znam chociaż dwóch fanatyków/wyznawców szwajcara
Re: Prośba o pomoc
Musisz jednak dojrzec do udzielania sie na forum dyskusyjnym. Zacznij od wyciagniecia kijka z tylu
Nieltore snoby, a raczej wiekszosc ich tutaj ma tez duzą i ciekawą wiedze ale chyba wolisz porady swieżakow.
Nieltore snoby, a raczej wiekszosc ich tutaj ma tez duzą i ciekawą wiedze ale chyba wolisz porady swieżakow.
- Mark
- Bywalec
- Posty: 114
- Rejestracja: pt 13.paź.2006 - 22:27
- Lokalizacja: Beskid Mały - Zagórnik
- Moja broń: brak
Re: Prośba o pomoc
Strzelałem z karabinu z Vesuvitu i ze szwajcara. Na dystansie 50 m nie zauważyłem różnicy w celności broni - w obu przypadkach celność była idealna. Może na większym dystansie różnice są widoczne.
Re: Prośba o pomoc
Kijem w tyłku bym tego nie nazwał, po prostu nie lubię takiej postawy, która tak naprawdę skutecznie potrafi zniechęcić świeżaków i absolutnie nie neguję tego, że stali bywalcy mają dużą wiedzę. Ale dajcie ludziom próbować, popełniać błędy, uczyć się nią nich
Tak jak pisałem, mam świadomość, że szwajcar jest och i ach ale to nie zakup na mój etap, także bym prosił o zachowanie swoich przemyśleń na temat jakości prochu dla siebie. Bo po prostu robi się nam offtop. A co do tematu:
Mam mały update otóż dzwonił do mnie Pan z firmy Stef-Mar z pytaniem o moje zamówienie okazuje się że obecnie mają problem ze stroną internetową i pocztą, stąd nie odpisują. Pogadaliśmy sobie chwilę i się dowiedziałem, że EKB mogę przedstawić przy odbiorze, nie ma z tym problemu mówił, że ten ich proch karabinowy jest bardzo drobny i ludzie sobie chwalą że do pistoletów jest dobry nawet. Tak się zastanawiam, czy to na pewno nie jest LC2 w takim razie no, generalnie wychodzi na to, że jednak sam odbiorę, sprawdzę i na pewno dam znać co i jak, na wypadek gdyby ktos też chciał ten sklep sprawdzić
Tak jak pisałem, mam świadomość, że szwajcar jest och i ach ale to nie zakup na mój etap, także bym prosił o zachowanie swoich przemyśleń na temat jakości prochu dla siebie. Bo po prostu robi się nam offtop. A co do tematu:
Mam mały update otóż dzwonił do mnie Pan z firmy Stef-Mar z pytaniem o moje zamówienie okazuje się że obecnie mają problem ze stroną internetową i pocztą, stąd nie odpisują. Pogadaliśmy sobie chwilę i się dowiedziałem, że EKB mogę przedstawić przy odbiorze, nie ma z tym problemu mówił, że ten ich proch karabinowy jest bardzo drobny i ludzie sobie chwalą że do pistoletów jest dobry nawet. Tak się zastanawiam, czy to na pewno nie jest LC2 w takim razie no, generalnie wychodzi na to, że jednak sam odbiorę, sprawdzę i na pewno dam znać co i jak, na wypadek gdyby ktos też chciał ten sklep sprawdzić
Re: Prośba o pomoc
Ja z kolei słyszałem, że trafiają się różne partie Vesuvitu. Czasami potrafi być kiepski, a czasami jest ok. Także może nasze snoby trafiły na kiepską partię i teraz wszystkim próbują ten proch obrzydzić albo mają płacone od każdego kilograma kupionego szwajcara
-
- Bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Moja broń: .44, 9x19, 223
Re: Prośba o pomoc
Kiedyś na strzelnicy jeden kolega mówił, że starszy Vesuvit bardziej śmierdział niż mój "nowy" z 2022. Teoretycznie mam kilka partii Vesuvitu LC z różnych lat. Kiedyś jak się chrono dorobię to potestuje.
Re: Prośba o pomoc
No ja też mam taki śmiały plan, żeby kiedyś się dorobić chronografu i zrobić testy dostępnych prochów za małolata bawiłem się niemało pirotechniką i różne rodzaje prochu się robiło no i chętnie bym spróbował produkcji swojego czarnego prochu (oczywiście nie zamierzam tego robić w Polsce, wiem, że to nielegalne ) i potem porównał prędkości z kupnymi jest na YouTube ciekawy kanał w tym temacie - Everything Black Powder, gdzie koleś postawił sobie za cel zrobić proch dorównujący jakością szwajcarowi i o ile udało mu się osiągnąć porównywalne prędkości, to już z czystością po strzelaniu jest gorzej dodatkowo robi proch na węglu z różnych rzeczy i sprawdza efekty
Re: Prośba o pomoc
Wiesz, tez bylem nowy. Na forum nie wlazlem, nie wiedzialem ze takowe bylo wtedy juz. Gdybym poczytal moze bym zaoszczedzil pare kg olowiu
Apropos vesuvitu LC to tak, rozne lata, partie i roznie z nim jest. Aktualny najdrozszy chyba zarazem jest tez slaby z tego co wiem od broniarzy.
Apropos vesuvitu LC to tak, rozne lata, partie i roznie z nim jest. Aktualny najdrozszy chyba zarazem jest tez slaby z tego co wiem od broniarzy.
-
- Bywalec
- Posty: 178
- Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Moja broń: .44, 9x19, 223
Re: Prośba o pomoc
Chodzi Ci o to, że te parę lat temu za cenę 1kg Szwajcara mozna było kupić 2kg Czecha i 6kg ołowiu? I kupujac Szwajcara oszczedził byś te kilka kilo kulek?
Nie kojarzę aby ktoś tak pisał a Ty Czechem gardzisz wiec sam nie sprawdzisz.
Nie kojarzę aby ktoś tak pisał a Ty Czechem gardzisz wiec sam nie sprawdzisz.
Re: Prośba o pomoc
Jasne, z perspektywy czasu, patrząc wstecz tak uważasz. Pytanie, czy w tamtym momencie miałbyś tyle wolnych środków i ekstrawagancji, żeby od razu na naukę kupować najdroższy proch i przede wszystkim, czy w ciemno byś słuchał rad randomowych ludzi z internetu, tylko dlatego, że Ci mówią, że się znają ja należę do osób, które wolą same spróbować, testować, badać i wyrobić sobie własną opinię
I żeby nie było - absolutnie nie deprecjonuję wiedzy starszych, bardziej doświadczonych w fachu kolegów. Po prostu uważam, że to też jest kwestia gustu. Nie chcę wykluczać jakiegoś produktu tylko dlatego, że komuś innemu się nie spodobał. A żałować bym mógł, gdyby Vesuvit był droższy od szwajcara i gorszy ale biorąc pod uwagę, że kosztuje mnie 1/2 ceny szwajcara, to nawet jeśli będzie taki sobie, to i tak będę wiedział, że nie wywaliłem fury kasy. Bo na ten moment cenowo wychodzi najtaniej ze wszystkich dostępnych na polskim rynku, a z doświadczeń wielu strzelców wychodzi na to, że sprawuje się lepiej niż Złoty Stok.
Re: Prośba o pomoc
Zapewne chodzi mu o to, że zmarnował kilka kilo kulek wystrzelonych z - jego zdaniem - kiepskiego prochu
Re: Prośba o pomoc
Chemik, po co dyskutujesz??? Weźmiesz VlC i na 100% będziesz zadowolony. Po co dalej bić pianę. Na PW mogę podać Ci namiary na kolegę, który od ręki ma co chcesz.