Maynard 1851 z Tarnowa
Re: Maynard 1851 z Tarnowa
Naturalnie ale ja żadnej liczby tu nie podałem a jedynie powieliłem stwierdzenie producenta (czy słuszne to nie wiem ale w końcu co najmniej kilkadziesiąt prób jednak wykonał ...) że podciśnienie jest na tyle duże że wysysa smar z kominka i stąd rekomendacja kleju do gwintu. Wiadomo przecież że podciśnienie znacznie mniejsze od jednej atmosfery było by to w stanie zrobić... Podkładka miedziana też szczelności czy to w jedną czy drugą stronę nie szkodzi.
-
- Bywalec
- Posty: 333
- Rejestracja: czw 23.lut.2017 - 18:08
- Lokalizacja: Środek Polski
- Moja broń: Niezawodna
Re: Maynard 1851 z Tarnowa
Klej do gwintów stosuje się głównie aby uszczelnić szczeliny między gwintami by nie dostawał się tam nagar, podczas spalania czarnego prochu. Przeciwnym razie to po paru strzałach kominek i tak się uszczelni ale po dłuższym strzelaniu i nie odkręcaniu kominka na tyle się uszczelni że będziemy mieli problem z jego odkręceniem.
Na ogół taśma teflonowa owinięta na kominku wystarcza. Ale producent do swojej broni zaleca klej.
Jeśli chcemy stosować klej to raczej te najsłabsze, kleje do gwintów.
Na ogół taśma teflonowa owinięta na kominku wystarcza. Ale producent do swojej broni zaleca klej.
Jeśli chcemy stosować klej to raczej te najsłabsze, kleje do gwintów.
Re: Maynard 1851 z Tarnowa
Dokładnie. Przy czym w rewolwerach smaru mi za bardzo nie ubywało ale też czyściłem po każdym strzelaniu