Pedersoli Kodiak Express .58

Zapraszamy do umieszczania zdjęć oraz filmów z bronią CP w roli głównej. Generalnie można się pochwalić kto co ma.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Czarnowidz »

Andy88 pisze: czw 29.lut.2024 - 03:56 Natomiast zacząłem się zastanawiać nad tym jaka jest maksymalna naważka prochu do kodiaka, która oczywiście nie uszkodzi karabinu

Te dane powinna zawierać instrukcja obsługi którą dostałeś razem z karabinem przy jego zakupie.
Andy88
Bywalec
Posty: 301
Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Moja broń: Remington 1858 Uberti

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Andy88 »

Czarnowidz pisze: sob 02.mar.2024 - 00:00
Andy88 pisze: czw 29.lut.2024 - 03:56 Natomiast zacząłem się zastanawiać nad tym jaka jest maksymalna naważka prochu do kodiaka, która oczywiście nie uszkodzi karabinu

Te dane powinna zawierać instrukcja obsługi którą dostałeś razem z karabinem przy jego zakupie.
Panie @Czarnowidz jakby pan przeczytał dokładnie temat to by pan wiedział że kupiłem z drugiej ręki dlatego nie było instrukcji obsługi.
Jednak z tego co testowali za pomocą chronografu na kanale youtube stary wspaniały świat to 70 granów to jest najsłabsza naważka bo przy niższych
efekt był kiepski a ja pytam o najsilniejszą. Z resztą sam przetestuje na strzelnicy jak będę miał czas.

Natomiast mam teraz inne pytanie chodzi o to że w obu lufach mam takie poziome kreski (na obrazku strzałka pokazuje) i chciałbym się zapytać czy to jest normalne czy to efekt przetarcia?
Załączniki
lufawnetrze.jpg
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Czarnowidz »

Andy88 pisze: ndz 03.mar.2024 - 20:45 Panie @Czarnowidz jakby pan przeczytał dokładnie temat to by pan wiedział że kupiłem z drugiej ręki dlatego nie było instrukcji obsługi.
Sprzedający jej Panu nie przekazał? To nie najlepiej świadczy o nim. Rozumiem gdyby Pan kupił go z piątej, szustej ręki ale z drugiej...No chyba że sprzedający miał go dwadzieścia lat, cztery razy się przeprowadzał lub miał pożar w mieszkaniu.
Ja zawsze sprzedaję z kąpletem papierów + jakieś moje notatki i akcesoria.
Może jest ktoś na forum kto posiada taki karabin oraz instrukcję do niego i poratuje Kolegę skanami instrukcji obsługi?
Andy88 pisze: ndz 03.mar.2024 - 20:45
Natomiast mam teraz inne pytanie chodzi o to że w obu lufach mam takie poziome kreski (na obrazku strzałka pokazuje) i chciałbym się zapytać czy to jest normalne czy to efekt przetarcia?

Są to regularne rysy obwodowe, występują tylko na polach gwintu i na wszystkich w tym samym miejscu (odległości od wylotu lufy). Powstały podczas rozwiercania lufy rozwiertakiem po wierceniu. Powinny zostać usunięte podczas honowania ale jak widać nie zostały. Tak bywa gdy producent nie przykłada się do jakości swoich produktów lub oszczędza używając zużytych stępionych narzędzi lub jak w moim rewolwerze wogule nie stosuje honowania lufy. :-(
Magua
Stary bywalec
Posty: 565
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Naprawdę tak trudno wejśc na stronę Pedersolego i odszukać odpowiednią tabelę?

Voilà:

https://www.davide-pedersoli.com/storag ... 966806.pdf

Dla kuli max. to 110 gr, Dla maxiballa 100 gr.

Jak juz wspomniałem, para pójdzie w gwizdek. Max co sie spali w tej lufie to 75 granów.
Andy88
Bywalec
Posty: 301
Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Moja broń: Remington 1858 Uberti

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Andy88 »

Magua pisze: ndz 03.mar.2024 - 23:31 Naprawdę tak trudno wejśc na stronę Pedersolego i odszukać odpowiednią tabelę?

Voilà:

https://www.davide-pedersoli.com/storag ... 966806.pdf

Dla kuli max. to 110 gr, Dla maxiballa 100 gr.

Jak juz wspomniałem, para pójdzie w gwizdek. Max co sie spali w tej lufie to 75 granów.
Widzisz dlatego nie lubię się was pytać bo mówisz 75 granów a się okazuje że 100 granów. Sam nie wiedziałeś do puki nie sprawdziłeś ale napisałeś i wprowadziłeś w błąd.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1073
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Irek M »

Andy88 pisze: pn 04.mar.2024 - 02:27
Magua pisze: ndz 03.mar.2024 - 23:31 Naprawdę tak trudno wejśc na stronę Pedersolego i odszukać odpowiednią tabelę?

Voilà:

https://www.davide-pedersoli.com/storag ... 966806.pdf

Dla kuli max. to 110 gr, Dla maxiballa 100 gr.

Jak juz wspomniałem, para pójdzie w gwizdek. Max co sie spali w tej lufie to 75 granów.
Widzisz dlatego nie lubię się was pytać bo mówisz 75 granów a się okazuje że 100 granów. Sam nie wiedziałeś do puki nie sprawdziłeś ale napisałeś i wprowadziłeś w błąd.
Widzisz, dlatego, że jesteś takim pośmiewiskiem tego działu niechętnie dostajesz odpowiedzi. Gdy jednak dostajesz to polemizujesz z tym jak gdybyś był nie wiadomo jakim znawcą, a przecież kolejny rok jesteś zwykłym małym pikusiem pytającym o jakieś głupoty. I tak nie ogarniasz tego. Już dawno pisałem byś zmienił hobby. Tak będzie bezpieczniej i dla Ciebie i dla Twojej kieszeni.
Magua
Stary bywalec
Posty: 565
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Andy sugeruje, ze nie znałem danych z tabeli, którą sam mu podałem. Dobry z niego jarząbek... :D

Mam akurat wolny kwadransik, więc ci to wytłumaczę, choć wiem, że to orka na ugorze.
Ale co tam...

Otóż był sobie w XIX wieku taki chłopina, nazywał się Charles Davenport. Był artylerzystą i w przerwach między nabijaniem działa wymyślił sobie, że maksymalna naważka prochowa to 11,5 grana na cal sześcienny objętości lufy. Jak wsypiesz więcej, to proch spali się poza lufą i żadnego pożytku z tego ni ma.

Według tej jego formuły objętość walca, który stanowi wnętrze twojej lufy, należy pomnożyć przez współczynnik 11,5 i otrzymasz maksymalną naważkę.

Objętość twojej lufy wynosi 6,4 cala sześciennego, co pomnożone przez 11,5 daje w zaokrągleniu 74 grany prochu.

Oczywiście wzór jest ogólny i nie bierze pod uwagę granulacji prochu. W dodatku energetyczność prochu w stosunku do tego z XIX wieku też się trochę zmieniła, dlatego dla prochu drobnego można dodać kilka granów. Jednak 100 czy 120 granów, jak podaje producent, spali się poza lufą, stawiam dolary przeciw orzechom.
Widzisz dlatego nie lubię się was pytać bo mówisz 75 granów a się okazuje że 100 granów. Sam nie wiedziałeś do puki nie sprawdziłeś ale napisałeś i wprowadziłeś w błąd.
I nie tylko ja, ale i Saguaro Mike na swojej stronie gdzie oferuje ten sztucer. Głupi jakiś czy co?

Natomiast optymalną naważkę dla każdej lufy i każdego rodzaju pocisku ustalamy na strzelnicy i przeważnie zajmuje to trochę czasu. :-D Jeśli chcesz gotowych recept, to w strzelectwie CP ich nie otrzymasz, do wszystkiego trzeba dojść metodą prób i błędów.

Aha, wiem, że to nie forum polonistyczne, ale stanowczo, DOPÓKI.

Dopóki demon smutku śpi
Niech żyją młode żądze
Dopóki życie w nas się tli
Dopóki są pieniądze Obrazek
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Reguła Charlesa Davenporta

Post autor: Czarnowidz »

To bardzo Ciekawe co Wódz pisze. :D
Przyznam się że nie znałem tej zasady. :brawo:
To ma jakąś nazwę np. "Reguła Charlesa Davenporta" albo coś takiego?

Za to cenię Wodza i to forum gdyż można tu posiąść tak wielce cenną wiedzę traktującą o użyciu "grzmiących kijów". :D
Magua
Stary bywalec
Posty: 565
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Amerykanie nazywają to "Davenport formula".
Tu można trochę poczytać:

https://www.muzzleloadingforum.com/thre ... ula.47124/
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Czarnowidz »

Zaiste mam wielki dług wdzięczności u Wodza. :D :ops:

Myślałem o tym i stwierdzić można że w przypadku rewolwerów, zwłaszcza takich starszych, mocno wyekspoatowanych, z dużą szczeliną między bębenkiem i lufą, można by dać ekstra kilka greinów, no i może w pistoletach skałkowych z dużym otworem zapałowym też jakiś grein lub dwa. ;)
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1073
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Irek M »

Tylko po co pisać o tym skoro Andy nie przyjmuje tej wiedzy bo na yt jest inaczej, a w sumie on wie lepiej bo wszyscy tylko oszukują go...
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Czarnowidz »

Bo jak zapewne zauważyłeś Drogi Ireneuszu nie tylko Andy czyta te posty i czasem - jak widać - nawet taki czarnowidz je przeczyta i czegoś się nauczy. ;)
scraab
Bywalec
Posty: 426
Rejestracja: ndz 05.mar.2023 - 20:21
Moja broń: Derringer chrom

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: scraab »

Czarnowidz pisze: pn 04.mar.2024 - 18:33 Bo jak zapewne zauważyłeś Drogi Ireneuszu nie tylko Andy czyta te posty i czasem - jak widać - nawet taki czarnowidz je przeczyta i czegoś się nauczy. ;)
To niech sie uczy a nie publikuje niestworzone historie ktore dobiją Andyego do reszty 😂
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1073
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Irek M »

Ale takie ciekawostki, prawa, zasady, metody może warto umieścić w jakimś stałym temacie, a nie w temacie Andy'ego. Tu nowi chłonący wiedzy nie zaglądają :-)
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Czarnowidz »

Nie było by to głupie Irku. :ok:
ODPOWIEDZ