Pedersoli Kodiak Express .58
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1213
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Tak to sie liczy wage kuli, ktora pasuje wielkoscia do kalibru lufy a nie wage srutu. Ale mozna tyle wsypac, albo mniej albo wiecej. Ta waga srutu nie jest zadnym wyznacznikiem.
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Sypiesz jak Ci wygodniej a nie jakeis wyliczenia niewiele majace sie do tematu.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 281
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Jeśli chodzi o śrut to tak jak przedmówcy napisali, tyle co wejdzie do koszyczka walisz do lufy, żadnych kombinacji, dwie opcje: proch/korek/śrut (z koszyczka)/karton albo proch koszyczek ze śrutem/karton i ogień (od siebie dodam że koszyczek też z zewnątrz przesmarowuję paluchem, niby nie trzeba ale mi tak jakoś lżej na sercu )
Druga sprawa, osobiście przy śrucie największą frajdę mam strzelając loftką, gęba sama się uśmiecha widząc na tarczy z odległości 10-15m kilkanaście przestrzelin niewiele mniejszych od współczesnej "dziewiątki" (uwielbiam 8mm, po 9 sztuk na lufę )
Druga sprawa, osobiście przy śrucie największą frajdę mam strzelając loftką, gęba sama się uśmiecha widząc na tarczy z odległości 10-15m kilkanaście przestrzelin niewiele mniejszych od współczesnej "dziewiątki" (uwielbiam 8mm, po 9 sztuk na lufę )
-
- Bywalec
- Posty: 314
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
W sensie karton zamiast koszyczka czy kartonowy koszyczek?szczupi26 pisze: ↑pn 03.cze.2024 - 20:44 Jeśli chodzi o śrut to tak jak przedmówcy napisali, tyle co wejdzie do koszyczka walisz do lufy, żadnych kombinacji, dwie opcje: proch/korek/śrut (z koszyczka)/karton albo proch koszyczek ze śrutem/karton i ogień (od siebie dodam że koszyczek też z zewnątrz przesmarowuję paluchem, niby nie trzeba ale mi tak jakoś lżej na sercu )
Druga sprawa, osobiście przy śrucie największą frajdę mam strzelając loftką, gęba sama się uśmiecha widząc na tarczy z odległości 10-15m kilkanaście przestrzelin niewiele mniejszych od współczesnej "dziewiątki" (uwielbiam 8mm, po 9 sztuk na lufę )
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 281
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Wersja 1:
Proch/przybitka korkowa/śrut (ilość odmierzasz sobie w plastikowym koszyczku i wsypujesz do lufy)/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
Wersja 2:
Proch/plastikowy koszyczek + nasypany do niego śrut/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
Proch/przybitka korkowa/śrut (ilość odmierzasz sobie w plastikowym koszyczku i wsypujesz do lufy)/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
Wersja 2:
Proch/plastikowy koszyczek + nasypany do niego śrut/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
ilość śrutu dobiera się do strzelby metodą prób i błędów a nie matematycznie. Polecam ten filmik z Naszym ulubionym Węgrem który tłumaczy wszystko, na filmie ma akurat oryginalną 10tkę ale jest to zasada uniwersalna do strzelb odprzodowych:
https://www.youtube.com/watch?v=iCbK9wHsW_Q
https://www.youtube.com/watch?v=iCbK9wHsW_Q
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 281
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Na lufie jest wygrawerowane ile max ołowiu i prochu. Reszta w praniu wychodzi. Jeśli strzelać rekreacyjnie to wystarczy zejść odrobinę i tyle.
Osobiście najlepiej strzela się z 60 gn ZS i maksymalnie 1 uncją śrutu (zazwyczaj mniej)/breneką 20 ga (7/8 oz) w koszyczku/key slugiem (7/8oz) na flejtuchu.
Osobiście najlepiej strzela się z 60 gn ZS i maksymalnie 1 uncją śrutu (zazwyczaj mniej)/breneką 20 ga (7/8 oz) w koszyczku/key slugiem (7/8oz) na flejtuchu.
-
- Bywalec
- Posty: 314
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Teraz to jest sensowne ale powiedz mi czy tam kartonik trzeba nacinać bo na tym kanale YouTube stary wspaniały świat mówił że trzeba nacinać by się ciśnienie nie zgromadziło?szczupi26 pisze: ↑wt 04.cze.2024 - 15:47 Wersja 1:
Proch/przybitka korkowa/śrut (ilość odmierzasz sobie w plastikowym koszyczku i wsypujesz do lufy)/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
Wersja 2:
Proch/plastikowy koszyczek + nasypany do niego śrut/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Wersja 2:
Proch/plastikowy koszyczek + nasypany do niego śrut/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
[/quote]
Teraz to jest sensowne ale powiedz mi czy tam kartonik trzeba nacinać bo na tym kanale YouTube stary wspaniały świat mówił że trzeba nacinać by się ciśnienie nie zgromadziło?
[/quote]
No, nie wierzę. Kolejny raz pytam - ile Ty masz lat?!
Proch/plastikowy koszyczek + nasypany do niego śrut/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
[/quote]
Teraz to jest sensowne ale powiedz mi czy tam kartonik trzeba nacinać bo na tym kanale YouTube stary wspaniały świat mówił że trzeba nacinać by się ciśnienie nie zgromadziło?
[/quote]
No, nie wierzę. Kolejny raz pytam - ile Ty masz lat?!
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
No wiesz. Stary wspanialy tez nie raz plecie bzdury. Nic nie trzeba nacinac.Andy88 pisze: ↑ndz 09.cze.2024 - 17:38Teraz to jest sensowne ale powiedz mi czy tam kartonik trzeba nacinać bo na tym kanale YouTube stary wspaniały świat mówił że trzeba nacinać by się ciśnienie nie zgromadziło?szczupi26 pisze: ↑wt 04.cze.2024 - 15:47 Wersja 1:
Proch/przybitka korkowa/śrut (ilość odmierzasz sobie w plastikowym koszyczku i wsypujesz do lufy)/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
Wersja 2:
Proch/plastikowy koszyczek + nasypany do niego śrut/twarda przybitka kartonowa żeby śruciny podczas strzału z drugiej lufy się nie przemieściły.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 281
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Normalnym jest że pod kartonikiem robi się poduszka powietrzna, wystarczy jednak jednostajnym spokojnym ruchem go wpychać a nasza życiodajna mieszanina gazów znajdzie ujście tyłem, przez kominek.
-
- Stary bywalec
- Posty: 591
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Przez nasypany proch trudno bedzie.Normalnym jest że pod kartonikiem robi się poduszka powietrzna, wystarczy jednak jednostajnym spokojnym ruchem go wpychać a nasza życiodajna mieszanina gazów znajdzie ujście tyłem, przez kominek.
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Niektorzy sa niepelnosprawni i im sie to nie udaje. Ja nie mam zadnego problemu i jakies nacinania itp uwazam za absurd. Pomocny jest tu szeroki dostosowany do kalibru stępel i wowczas kartonik schodzi legancko. Nawet u mnie- osoby nie uzywajacej smarow.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 281
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
U mnie to domowej roboty bukowy "pręt" 16mm z dokręconym uchwytem szufladowym (4pln - allegro). Sprawdza się IDEALNIE (caps lock - zamierzony )
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 281
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Pedersoli Kodiak Express .58
Absolutnie nie, proch jest granulatem, nawet najdrobniejszy jest dla powietrza żadną przeszkodą (chemia/fizyka szkoły podstawowej)