Oś bęna -Colt.
Oś bęna -Colt.
Po 200- 300 strzałach z colt army na ośi bębna na styku lufa-beben jest wypalenie od gazów prochowych. Jakby ciete piła. To normalne ? Czy az taki gownolit ? Colt to pietta. Ładowałem nieraz po 36 grain ale cos takiego to chyba nie powinno mieć miejsca .
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1132
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Oś bęna -Colt.
Tak to niestety jest, może szczelina za duża, wtedy więcej gazów się wydostaje i tnie oś jak plazma.
-
- VIP
- Posty: 2071
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Oś bęna -Colt.
To jest niestety normalne i występuje także w broni oryginalnej. Oś bębna jest nacinana strumieniem gazów o bardzo wysokiej prędkości (efekt Bernoulliego). W rewolwerach o zamkniętej ramie, jak Remington czy Whitney, w podobny sposób jest nacinana rama nad szczeliną bęben-lufa. Przy dużych naważkach i spowodowanych nimi wyższych ciśnieniach efekt ten będzie oczywiście bardziej intensywny.
Re: Oś bęna -Colt.
Hej . Dzięki. Faktycznie os bebna jest blisko komór. Myslałem że mam pecha. Ale jak widac to norma. Mam trzy rewolwery colt i na każdej osi to samo. Wczesniej nie zwróciłem uwagi. No i mam nadzieje że osi nie przetnie do konca i lufa nie poleci w tarczę ? Lubie colty i strzelam wiecej z nich niz z remingtona 1858 . Zerkne w ramę w remiku zaraz bo i przezyl 42 grain wielokrotnie... Pozdrawiam.
Re: Oś bęna -Colt.
Rama remingtona ma bardzo znikome slady przepalenia od gazów. Minimalne.