Gallager

[krzysztof81]

Kilka fotek mojego Gallagera.

Na osi 100 metrów - żaden problem, 200 też daje radę jeszcze tylko kamera, moduł bezprzewodowej transmisji i kolejne testy: 300 i 500 metrów (szkoda kasy na lunetę obserwacyjną a biegać mi się nie chce).

[zbiho]

Czy to jest kaliber 30, bo te łuski to chyba z Mosina? Jaki skręt gwintu, mierzyłeś może predkość?

[Irek M]

Czyżby aż tak przerabiany? Okropność.
Najtańszy system zdalnej elektronicznej obserwacji to modelarski system fpv. Przed tarczą ustawiasz kamerkę fpv z nadajnikiem i zasilaniem lipo 2-3S. Na stanowisku masz monitorek z podłączonym odbiornikiem i zasilaniem też 2-3S. I to wszystko, zasięg - kilkaset - kilka kilometrów zależy od terenu.
Inni widziałem, że dronikiem podlatują obserwują trafienia i wracają. Ja używam aparatu z zoom x200 i z 300 widzę na nagraniu gdzie trafiłem.

[szczupi26]

Mi tam się podoba. Nie jestem historycznym konserwatystą i być może będę się w piekle smażył z tego powodu ale co tam, szanuję czas i chęci poświęcone na ogarnięcie całości. Jeśli do tego wchodzi celność i powtarzalność to pozostaje tylko się cieszyć i pogratulować

[krzysztof81]

Robiony pod zamówienie.
Jedyna różnica to: 8 mm (.322).

[escobar]

zamawiałeś u Cichego ?

[krzysztof81]

Tak

[Andy88]

Mnie opiepszali ,że chcę założyć na starego czarnoprochowca nowoczesną lunetę a jego komplementują hipokryci.

[zbiho]

Mnie opiepszali ,że chcę założyć na starego czarnoprochowca nowoczesną lunetę a jego komplementują hipokryci.

Bo to nie jest STARY CZARNOPROCHOWIEC

[escobar]

też mam od Cichego Gallagera ale w kal 45 , na łuski GOV. teraz żałuje że nie zamówiłem takiego jak twój

[szczupi26]

Mnie opiepszali ,że chcę założyć na starego czarnoprochowca nowoczesną lunetę a jego komplementują hipokryci.

Z całą pewnością nie należałem do tej grupy bo nigdy nie byłem czarnoprochowym purystą
Dla mnie broń cp ma strzelać celnie i sprawnie dając jednocześnie przyjemność z szeroko pojętego obcowania z nią swojemu właścicielowi.

[krzysztof81]

Ja ten egzemplarz bardzo sobie chwalę, kolega też kupił i także sobie chwali.
O zaletach nie będę się rozpisywał ale zalety są - i to b. duże.
Unikam np. strzelania ołowiem wolę pociski współczesne a z czyszczeniem lufy też nie mam problemu.

[Irek M]

A tak bez wdawania się w to co kto lubi - nie jest to już kopia XIX w broni przez zmianę kalibru? Czyli zgodnie z ustawą muszę mieć pozwolenie?

[amigo]

Bez obrazy ale ten " Galager " to jakaś pokraka , coś w stylu wyrobów Arsbolt : ) . Nie rozumiem takich przeróbek " na siłę " , walorów użytkowych broni współczesnej to i tak nigdy nie będzie miało. Nie prościej zrobić pozwolenie - jest wtedy nieporównywalnie większy wybór w karabinach .

[Magua]

A tak bez wdawania się w to co kto lubi - nie jest to już kopia XIX w broni przez zmianę kalibru? Czyli zgodnie z ustawą muszę mieć pozwolenie?

Miejmy nadzieję, że czasy gdy ścigano za kaliber Colta Navy minęły.