produkcja kapiszonów

Przeróbki broni CP, naprawy oraz ciekawe akcesoria CP.
ODPOWIEDZ
Paul
Posty: 81
Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: Paul »

Patrząc na ceny kapiszonów w okolicach 190-200 zł to chyba zacznę robić sam. Widzę, że robienie patentu na strzelca sportowego ma sens, a czarnoprochowa broń, którą uwielbiam, będzie tylko dodatkiem do strzelania. Kiedyś miałem akwarium morskie 500 ltr i też zauważyłem, że sklepikarze zdzierają z człowieka, jak hieny. To samo dzieje się z bronią czarnoprochową.
Awatar użytkownika
andrzej11111
Posty: 84
Rejestracja: sob 13.lis.2021 - 19:55
Lokalizacja: inowrocław
Moja broń: remington

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: andrzej11111 »

W tej chwili to mija się z sensem kupno takiej broni do rekreacji . . Pewnie jeden strzał to ok 3zł w tej chwili . Z czego kapiszon 2 zł . amunicja 9.19 średnio 1,50zł
Larkana
Bywalec
Posty: 175
Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moja broń: .44, 9x19

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: Larkana »

0.22 LR jest 3-4 razy tańsze od kapiszonu :-)
RAID
Posty: 2
Rejestracja: pt 14.sty.2022 - 14:56
Moja broń: Remington 1858 5,5"

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: RAID »

andrzej11111 pisze: pt 19.sie.2022 - 08:54 W tej chwili to mija się z sensem kupno takiej broni do rekreacji . . Pewnie jeden strzał to ok 3zł w tej chwili . Z czego kapiszon 2 zł . amunicja 9.19 średnio 1,50zł
Wczoraj liczyłem dokładnie łącznie z kaszką i smarem. Wychodzi ~2,7zł za JEDEN strzał :shock:
Larkana pisze: pt 19.sie.2022 - 08:58 0.22 LR jest 3-4 razy tańsze od kapiszonu :-)
Tyle, że potrzeba mieć flintę i pozwolenie :lol:
pidey
Bywalec
Posty: 117
Rejestracja: wt 01.cze.2021 - 14:50
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Moja broń: proca

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: pidey »

Ja to już przerobiłem i bez względu na to ile dałem tej mieszanki kapiszonowej do kapturka kapiszona był tylko mały "puk", większy "puk" lub duży "puk". Może jeden większy odpalił ładunek prochowy i tyle. Ale już z podsypanymi ziarnami prochu to zdecydowanie większość.
Mnie również chodzi tylko o sprawdzenie możliwości wykonania domowych kapiszonów gdyby ich zabrakło. Choć mam spory zapas RWS i S&B to jednak kiedyś się skończą.
Awatar użytkownika
andrzej11111
Posty: 84
Rejestracja: sob 13.lis.2021 - 19:55
Lokalizacja: inowrocław
Moja broń: remington

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: andrzej11111 »

RAID pisze: pt 19.sie.2022 - 09:10
andrzej11111 pisze: pt 19.sie.2022 - 08:54 W tej chwili to mija się z sensem kupno takiej broni do rekreacji . . Pewnie jeden strzał to ok 3zł w tej chwili . Z czego kapiszon 2 zł . amunicja 9.19 średnio 1,50zł
Wczoraj liczyłem dokładnie łącznie z kaszką i smarem. Wychodzi ~2,7zł za JEDEN strzał :shock:
Larkana pisze: pt 19.sie.2022 - 08:58 0.22 LR jest 3-4 razy tańsze od kapiszonu :-)
Tyle, że potrzeba mieć flintę i pozwolenie :lol:
Jak tak dalej będzie to trzeba będzie rozważyć taka opcje.
Vydr
Posty: 13
Rejestracja: czw 11.sie.2022 - 13:25
Moja broń: Hawken 45

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: Vydr »

Jezeli chodzi o produkcje kapiszonow na wlasna reke, u mnie najlepiej sprawdzaja sie gumowe 4mm koncowki od kabli, zaladowane w srodku kapiszonami z tasmy ( okolo 10-11/szt) na kapiszon. Montuje je w srodku przy uzyciu patyczka od szaszylkow nasaczonego woda. Zostawiam na 24 h do wyschniecia. Nie bawie sie z zadnym acetonem czy innymi wynalazkami. Pala calkiem dobrze, jednak do rewelacji dalego.. W hawkenie ok 90% odpalen ( chyba z powodu krotszego kanalu zaplonowego?) W przypadku Remika 1858/Derringera, mam mieszane uczucia. Mialem wypady przy ktorych na 30 strzalow mialem 2 niewypaly, byly tez takie, gdzie niewypalow bylo 50%, co bylo conajmniej frustrujace.
Jeden z kolegow, sugerowal nawiercenie kominkow, ( do ok 1mm) aby przewod zaplonow byl szerszy przez co iskra lepiej sie ponoc przedostaje.

Tyel tytulem moich doswiadczen handmade. Jezeli ktos natomiast zamiast bawic sie w chemika, chcialby mimo wszystko strzelac z normalnych kapiszonow, zapraszam na moje ogloszenia na allero lokalnie. Zostalo mi jeszcze kilkanascie paczek, w nadal wysokich, jednak i tak najnizszych cenach na rynku:)

Zainteresowanych zapraszam na PRIV:)
pidey
Bywalec
Posty: 117
Rejestracja: wt 01.cze.2021 - 14:50
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Moja broń: proca

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: pidey »

Wspaniała autoreklama :D - być może nie zauważyłeś kolego @Vydr , że my rozpatrujemy wyrób kapiszonów w razie "W" czyli totalnego ich braku za nawet lichwiarskie ceny a to kolosalna różnica. Wyrobu nie traktuję jako środek zastępczy drogich kapiszonów ale możliwość strzelania gdy ich zabraknie.
maniekmaniek9
Bywalec
Posty: 106
Rejestracja: ndz 10.kwie.2022 - 07:09
Moja broń: Mam legendarną pałę

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: maniekmaniek9 »

pidey pisze: ndz 21.sie.2022 - 19:16 Wyrobu nie traktuję jako środek zastępczy drogich kapiszonów ale możliwość strzelania gdy ich zabraknie.
A czemuż tak? Ja właśnie traktuję cały problem jako odejście od zakupu kapiszonów gdziekolwiek po jakiejkolwiek cenie. Jeśli to działa, mam na to czas to po cholerę mam płacić jakieś horrendalne pieniądze za kapiszony ze sklepu?
Na chwilę obecną koszt jednego strzału z rem 44 w moim przypadku to 40gr. Smaru i kaszki nie liczę, bo to naprawdę znikome koszta.
Vydr
Posty: 13
Rejestracja: czw 11.sie.2022 - 13:25
Moja broń: Hawken 45

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: Vydr »

pidey pisze: ndz 21.sie.2022 - 19:16 Wspaniała autoreklama :D - być może nie zauważyłeś kolego @Vydr , że my rozpatrujemy wyrób kapiszonów w razie "W" czyli totalnego ich braku za nawet lichwiarskie ceny a to kolosalna różnica. Wyrobu nie traktuję jako środek zastępczy drogich kapiszonów ale możliwość strzelania gdy ich zabraknie.
Opracuj najpierw metodę, która da 100% wypałów, potem porozmawiamy. :) Ja poki co o takiej nie slyszalem, a wierz mi ze sam przerobilem ich juz kilkaset sztuk. w kazdej partii zdarzaja sie niewypaly, czasem jedna sztuka, czasami 3 na beben. Mnie osobiscie doprowadza to do szewskiej pasji, zwlaszcza przy strzelaniu z rewolweru. Badz co badz niewypaly nie wystepuja prawie wcale przy kapiszonach orgyinalnych, z ktorych to, pomimo ze mam jeszcze calkiem spory zapas, jak widzisz nie strzelam.

Co do krytporeklamy, zawsze znajda sie tacy, ktorzy do 2 pudelek swoich kapiszonow beda chceili miec jedno opakowanie oryginalne (pewne). Dla takich tez jest skierowana moja oferta:)

pzdr
Larkana
Bywalec
Posty: 175
Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moja broń: .44, 9x19

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: Larkana »

Zamówiłem sobie Tap o Cap i 2/3 wszystkich miseczek kapiszonów jakie wybijam z puszki po piwie wyglądają tak:
Miseczki wybite z puszki po żubrze
Miseczki wybite z puszki po żubrze
Czy "niestety" tak to już jest i lepiej wybijać z blachy mosiężnej/miedzianej bo aluminium z puszki po piwie tak niestety reaguje, czy też miałem "pecha" i trafiło mi się wadliwe narzędzie?

Dodam, że nie ma znaczenia czy wybijam farbą do góry, dołu, wybijam gwałtownie uderzeniem czy "powoli wyciskam". Nawet to czy wybijam z idealnie równego kawałka puszki czy trochę pogniecionego - nie ma znaczenia, większość wychodzi taka pokraczna. Wielkość ubytków się różni, do zdjęcia rzeczywiście wybrałem takie gdzie lepiej widać wady.

Na dnie tap o cap-a zbierają się drobiny aluminium - te "powyrywane" z puszek.
maniekmaniek9
Bywalec
Posty: 106
Rejestracja: ndz 10.kwie.2022 - 07:09
Moja broń: Mam legendarną pałę

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: maniekmaniek9 »

Gdzieś wcześniej pisałem o tym. Puszki sobie daruj, one są takie jakieś sztywne/śliskie. Normalny objaw, nie ma znaczenia czy po piwie z % czy też smakowe/bezalkoholowe :)
Proponuję blachę mosiężną 0.01mm, wg mnie najlepsza. Podobne miseczki praktycznie się nie zdarzają.
Larkana
Bywalec
Posty: 175
Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moja broń: .44, 9x19

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: Larkana »

Tylko Ty pisałeś, że co kilka wychodzi pokraka, a mi co kilka nie wychodzi pokraka :D Nadzieja w tym, że od sprzedawcy dostałem kawałek blaszki mosiężnej - i z niej wybiłem 2 miseczki i te rzeczywiście wyszły ok.

Zamówiłem arkusz mosiężnej i miedzianej (różnica w cenie 29,90 do 35,5 zł więc nie wielka) mam nadzieję, że będzie wybijać poprawnie.
Paul
Posty: 81
Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: Paul »

A który tap o cap zamawialiście., bo jest obecnie 2 producentów. Jeden ma cenę powyżej 300 zł i jest na rynku od dawna , a drugi poniżej 300 zł i pojawił się stosunkowo niedawno.
maniekmaniek9
Bywalec
Posty: 106
Rejestracja: ndz 10.kwie.2022 - 07:09
Moja broń: Mam legendarną pałę

Re: produkcja kapiszonów

Post autor: maniekmaniek9 »

Ja używam tego
https://sklep.prepperspoland.org/pl/p/T ... iszonow/57
Ostrza są już mocni stępione, ale przyrząd daj radę. Wyciął ze 2.5k miseczek z mosiądzu + tyle samo z amelinium.
ODPOWIEDZ