Pociski Sharps 54

Broń długa taka jak karabiny i strzelby.
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Bywalec
Posty: 302
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Ursus_c35 »

Nie jestem obecnie z uwagi na delegacje i nie mam go przy sobie a wolałem zapytać może ktoś ma temat dawno przegryziony ;) Jak wezmę do ręki to zmierzę i nawet zaprojektuję pocisk jak nie będzie krótszej drogi ... W tematyce sharpsów akurat słyszałem że lepiej nie zakładać się w ciemno w materii kalibru bez wnikliwych pomiarów...
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1071
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Irek M »

Zrób tak jak pisał Zbyszek; nasmaruj pocisk i przepchnij go przez lufę zaczynając od strony komory. Niczego nie uszkodzisz nawet jeśli pocisk będzie miał większy kaliber niż 54, oczywiście w granicach rozsądku :-)
Jeśli to Pedersoli to różnica w kalibrach dotyczy pewnie tysięcznych milimetra. W przypadku wczesnych I.A.B to są dwie dziesiąte mm. strzelałem z niego nawet kulą 560 czy 562.
amigo
Stary bywalec
Posty: 561
Rejestracja: pn 03.kwie.2017 - 19:07
Moja broń: za dużo się tego uzbierało : )

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: amigo »

Sharps to ciekawa konstrukcja, fajnie się go ładuje , ale p........nia z nim co miara - dobór pocisków, odpowiednie wykonanie patronówi czas na to, niewypały, przedmuchy, zacinanie , zużycie/wypalanie zamka , fabryczne kiepskie przyrządy celownicze itd. itd. bez końca : )
No i gilzy mosiężne to pomyłka - nie rozwiązują żadnych powyższych problemów - tylko papier - wystrzel i zapomnij , tylko to zawijanie jak ten świstak z papierkami : )
W porównaniu z nim typowy wojskowy karabin na pociski Minie 58 ( np. taki popularny Zouave ) to prostota obsługi, niezawodność i celnośc co najmniej porównywalna jak nie lepsza.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Wycior »

Mam Sharpsa DP .54 w konfiguracji alternatywnie do patronów papierowych i mosiężnych gilz.
Produkcja patronów papierowych rzeczywiście jest uciążliwa, aczkolwiek w wersji ze sztywną, wielowarstwową tutką jakby trochę łatwiejsza.
Natomiast gilzy mosiężne rowiązały mi następujące problemy:

1. Brak problemu z zużyciem/wypalaniem zamka.
2. Brak przedmuchów
3. Brak niewypałów
4. Mniej pracochłonne przygotowanie amunicji. Wystarczy prosta osadzarka do do pocisków. Gilzy myją się same w myjce ultradźwiękowej.

Sygnalizowany przez niektórych problem z niechętnie wychodzącą po strzale gilzą występował do momentu zastosowania ciasteczka smarnego. Od tego momentu w najgorszym razie wystarczyło lekko stuknąć kolbą. Ciasteczko smarne radykalnie zredukowało też problem z otwieraniem zamka.

Na kiepskie przyrządy celownicze pomoże diopter. W moim akurat muszka była na jaskółczym ogonie dlatego wsadzenie myszki tunelowej w wymiennymi insertami było proste.

Ogólnie z Sharpsa strzela mi się bardzo przyjemnie, głównie dlatego że na strzelnicy szybko się go ładuje. IMHO głównym problemem z Sharpsem DP jest jego umiarkowane, niestety, podobieństwo do oryginału.
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Bywalec
Posty: 302
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Ursus_c35 »

Dziękuję za podpowiedzi. Zechce kolega podpowiedzieć z jakimi pociskami i gilzami najlepiej mu się współpracuje z pedersolim w 54ce ?
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Wycior »

Pociski "choinki" z kokili Pedersolego. Przynajmniej dobrze pasują do gilz. Gilzy mosiężne - dedykowane do Sharpsa DP. Moje kupiłem swego czasu w Kalibrze. Podobne ma, zdaje się, Saguaro. Są to obiekty tak proste że bez problemu można by je wytoczyć samemu, nawet na chińskiej tokarce. Te oryginalne mają wyraźnie ślady skrawania, można więc założyć że zrobiono je z najzwyklejszego mosiądzu klasy MO58 (żaden tam mosiądz "łuskowy").
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Bywalec
Posty: 302
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Ursus_c35 »

Miło mi to słyszeć jako że jak mniemam doposażyłem się w takowe pociski "na nosa". Czy mogę prosić o wymiar długości Twoich łusek ?
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Wycior »

Długość gilzy ~41.9 mm. Średnica otworu w dnie 2.0 mm. Sferyczne wgłębienie denne jest sztuką dla sztuki. Gdyby producent potrafił zagwarantować osiową zgodność kominka i komory to wgłębienie byłoby zbędne (przykład: karabin Maynarda). Producent najwyraźniej nie potrafi, ale w takim razie wystarczyłoby prosty, mniejszy stożek zrobiony np. zwykłym wiertłem 135 stopni.
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Bywalec
Posty: 302
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Ursus_c35 »

Dziękuję za powyższe dane. Mam nadzieję że co do wymiarów komory to pedersoli niema zbyt dużego rozrzutu. Jeśli można wiedzieć to egzemplarz kolegi z jakich jest lat ?
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Wycior »

Mam Sharpsa Pedersoli 0.54 (tzw. 1863 Civilian Model) z roku 2010. Karabinek praktycznie identyczny z kawaleryjskim, z tym że bez antabki z pierścieniem ale za to zarówno muszkę jak i szczerbinkę miał na jaskółczych ogonach. Poniżej stan oryginalny:
Obrazek
Swego czasu sprzedawano go pod marką "Dave Western Gun".
Obrazek
Szczerbinę zastąpiłem poziomiczką a na warkoczu zamontowałem diopter, do czego karabinek był fabrycznie przystosowany. Jest to już wersja z gumowym O-ringiem i bez "ruchomej" tulei. Bardzo dobrze ponieważ przy strzelaniu z gilz O-ring się sprawdza i zapewnia wstępne uszczelnienie, dopóki gilza pod ciśnieniem gazów nie zaprze się o płytkę, a płytka o blok zamka. Natomiast przy strzelaniu z patronów papierowych, z inną płytką zamka, O-ringów się nie stosuje. Co do "ruchomej" tulei, mającej rzekomo wraz z ruchomą płytą zamka zapewniać dynamicznie uszczelnienie, to "wynalazek" Pedersolego.

W oryginalnych Sharpsach tulejka w komorze zamka wprawdzie istniała, ale siedziała ciasno i przy strzelaniu się nie ruszała. Ustawiał ją - przy użyciu specjalnego przyrządu - rusznikarz, tak aby optymalnie współpracowała z płytką zamka. W oryginalnym Sharpsie komora ma zresztą inny kształt i wymiary niż u DP. Wypada przyznać że pociski z kokili Pedersolego dobrze pasują także do Sharpsa oryginalnego. Przynajmniej kaliber lufy udało się Włochom odtworzyć dokładnie. Natomiast gwint lufy jest już inny.
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Bywalec
Posty: 302
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Ursus_c35 »

Noo pięknie kolego Wycior wychodzi na to że mamy identyczne egzemplarze i z tego samego roku ;DD Miło mi to słyszeć bardzo dziękuję za cenne komentarze. Gdybyś widział gdzieś gilzy do dokupienia pod choinki to chętnie przygarnę linka jeśli zaś nic nie będzie to sobie zrobię w swoim czasie ;)
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1071
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Irek M »

Gilzy pod choinki można było nabyć w Saquaro. Zresztą jak wspomniano wcześniej na każdej tokareczce można wytoczyć.
Awatar użytkownika
Ursus_c35
Bywalec
Posty: 302
Rejestracja: śr 06.paź.2021 - 11:49
Moja broń: RUGER OLD ARMY

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Ursus_c35 »

I chyba ta tokareczka pozostanie bo szukam już chwile i niema nic w dostępie :(
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1071
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Irek M »

Jeśli kolega Wycior poda dokładniejsze wymiary to wytoczę Tobie jedną na próbę. Ważne czy gilza jest walcem na całej długości - z pewnością nie - czy kończy się stożkowo - na 99% tak :-) Czyli jaka długość stożkowa i średnica części walcowej. Pociski choinki też mam więc z obsadzeniem nie ma problemu. Dodam Ci też inny pocisk, o którym pisałem na PW.
Saquaro ma je w ofercie tylko nie są dostępne w tej chwili;
Obrazek
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Pociski Sharps 54

Post autor: Wycior »

Pomiar gilzy dał następujące wyniki:

Długość: 41.9 mm (albo minimalnie mniej, od ~41.6 mm. Kupne gilzy miały pewien rozrzut)
Średnica komory: 10.75 mm. Otwór komory jest cylindryczny.
Głębokość komory: 38.6 mm (przy długości 41.9)
Średnica otworu zapałowego: 2.0 mm

Z zewnątrz bryła gilzy jest złożona z odcinków dwóch stożków o różnej zbieżności. Granica segmentów nie jest wyraźnie zaznaczona, musiałem więc szacować. Przyjąłem że długość pierwszego - licząc od denka - odcinka wynosi 12 mm. Skrajne średnice tego odcinka wynoszą odpowiednio 15.55 i 15.43 mm. Dla drugiego odcinka, długości 29.9 mm - odpowiednio 15.43 i 14.8 mm.

Denko ma sfazowane krawędzie, co widać na zdjęciach.

Mam pewne przemyślenia dotyczące dna komory. W zasadzie wystarczyłoby wywiercić komorę zwykłym wiertłem i pozostawić dno stożkowe. Mam tak w gilzach do Maynarda. Jednakże w gilzach do Sharpsa średnica otworu zapałowego wynosi aż 2 mm. Dlatego trzeba na dno komory wkładać krążek z bibułki. W przeciwnym razie proch będzie się wysypywać (w Maynardzie to zbędne, bo otwór ma 0.8 mm i ziarna się klinują). Aby bibułka dobrze się układała dno komory powinno zatem być płaskie, jak w gilzach oryginalnych. Sprawę załatwi np. typowy cylindryczny pilnik obrotowy 10 mm z pracującym czołem.
ODPOWIEDZ