Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
Paul
Posty: 81
Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta

Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Paul »

Czy ktoś użytkuje takie dorabiane okładziny wyprofilowane pod dłoń i palce, jak we współczesnych rewolwerach ? Przyznam, że największym problemem jest ślizganie się uchwytu podczas strzelania. Ma na to wpływ smar na rękach, którego nie da się idealnie wyczyścić.
Jeśli ktoś użytkuje profilowane okładziny, albo ma patent na ślizganie się ręki na uchwycie to proszę o informacje i pomysły.
Larkana
Bywalec
Posty: 175
Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moja broń: .44, 9x19

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Larkana »

Nie wiem czy to patent - smar na kule ładuję drewnianą szpatułką, broń w trakcie strzelania (bęben i okolice stuku bębna z lufą) przecieram jedna ścierką, zaś ręce drugą - problemów z uchwytem nie mam.
Awatar użytkownika
szczupi26
Bywalec
Posty: 235
Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Moja broń: Kilka sztuk

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: szczupi26 »

Nie wiem od kogo masz remika ale w swoim Uberti po kilku strzelaniach podczas których również miałem ten problem więc najzwyczajniej w świecie zdjąłem warstwę lakieru (odpowiedzialnego za brak tarcia) i porządnie zaolejowałem okładziny.
Efekt wizualny jak i ergonomiczny rewelacyjny. Mogę mieć łapę uwalaną w smarze a i tak dzięki wyczuwalnej chropowatości drewna nic mi się nie wyślizguje. Oczywiście podczas strzelania, jak kolega wyżej napisał, dobrym nawykiem jest przecieranie dłoni jak i newralgicznych elementów rewolweru (u mnie to jeszcze dodatkowo oś bębna) ścierką z mikrofibry.
Dodatkowo w miarę często trenowałem sobie na sucho uchwyt w którym mały palec trzymam pod uchwytem rewolweru więc sumarycznie od jakiego czasu przestałem myśleć o zmianie oryginalnych drewienek.
Awatar użytkownika
Jaroslaw78
Bywalec
Posty: 394
Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
Lokalizacja: Opole
Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Jaroslaw78 »

Ja używam kolby z brązu. Nic się nie ślizga, a dociśnięta do ramienia poprawia celność.
Awatar użytkownika
szczupi26
Bywalec
Posty: 235
Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Moja broń: Kilka sztuk

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: szczupi26 »

Jaroslaw78 pisze: pn 25.kwie.2022 - 13:20 Ja używam kolby z brązu. Nic się nie ślizga, a dociśnięta do ramienia poprawia celność.
Wiadoma rzecz jednak to rozwiązanie wymaga również istotnego nakładu finansowego ;)
Awatar użytkownika
Jaroslaw78
Bywalec
Posty: 394
Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
Lokalizacja: Opole
Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Jaroslaw78 »

No niestety wymaga.
Larkana
Bywalec
Posty: 175
Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
Lokalizacja: Bydgoszcz
Moja broń: .44, 9x19

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Larkana »

Mógł byś ewentualnie pomyśleć o wydruku na drukarce 3D czegoś takiego:
https://www.stlfinder.com/model/remingt ... Y/4562267/ - niestety teraz patrze, że ktoś usunął pliki do wydruku.
Prezentują się tak:
https://zapodaj.net/df072abbf33f2.jpg.html
Brat mi to kiedyś wydrukował, poprosić aby poszukał plików?
Na stronie jest napisane, że zaprojektowane były pod Piette - nie mniej u mnie musiałem się trochę nasiłować aby je osadzić na rękojeści.
Coś takiego znalazłem jeszcze:
https://www.thingiverse.com/thing:4686230/files
Awatar użytkownika
KUKUŁKA
Bywalec
Posty: 181
Rejestracja: wt 01.lip.2014 - 07:17
Lokalizacja: POGÓRZE SUDECKIE
Moja broń:

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: KUKUŁKA »

Ja niedługo pochylę się nad tematem i spróbuję dorobić powiększone do Remika- na razie miałem trochę czasu i wykańczam 5 kpl. okładek orzechowych do wiatrówki Crosmana.
https://photos.app.goo.gl/a9Jp2Y8wXPi21hPf9
https://photos.app.goo.gl/9NS9RuW3YtBg2bLz5
Paul
Posty: 81
Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Paul »

Te drukowane całkiem ciekawe. Na początek chyba zdecyduje się na zdjęcie lakieru, bo to będzie najszybsze. Ale takie drukowane do Pietty chętnie bym zamówił u kogoś kto by to wydrukował. Może w wolnej chwili spróbuję wystrugać z drewna?
Do wiatrówki ładnie wyszły.
Awatar użytkownika
szczupi26
Bywalec
Posty: 235
Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Moja broń: Kilka sztuk

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: szczupi26 »

Jeśli chodzi o sunięcie lakieru to trochę się naeksperymentowałem (benzyna ekstrakcyjna, rozpuszczalnik nitro, toluen, aceton) zanim znalazłem odpowiedni rozpuszczalnik którym okazał się dichlorometan (niestety nie posiadałem żadnych związków opartych na amoniaku które przepięknie nadają do ściągania starych warstw farb i lakieru)
Wracając do tematu, obie okładziny namaczasz w pojemniczku z chlorkiem metylenu i już o kilkudziesięciu sekundach lakier zaczyna się marszczyć i odchodzi od drewna, wyciągasz, usuwasz to co trzeba i w razie potrzeby powtarzasz procedurę do momentu w którym otrzymasz czystą powierzchnię.
U mnie zajęło to ok 15 minut później suszysz (użyłem nagrzewnicy ustawionej na 100*C przez ok 20 minut) i cytując klasyka "Włala-szek" drewno gotowe do olejowania.
Paul
Posty: 81
Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Paul »

Olejowałeś olejem lnianym, czy rzepakowym? I czy nie barwiłeś bejcą nitro na ciemniejszy kolor?
Awatar użytkownika
szczupi26
Bywalec
Posty: 235
Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Moja broń: Kilka sztuk

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: szczupi26 »

Nie bejcowałem, zostawiłem kolor fabryczny. Od olejowania użyłem twardy olej Filip's Oils.
Trzy warstwy nałożone wg instrukcji producenta.
Paul
Posty: 81
Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Paul »

Czyli jak zdjąłeś lakier to zostało ci pokrycie tą wiśniową bejcą co widać pod lakierem?
Awatar użytkownika
szczupi26
Bywalec
Posty: 235
Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Moja broń: Kilka sztuk

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: szczupi26 »

Dokładnie tak.
Jeśli chcesz podeślę Ci zdjęcia jak wyglądają moje okładziny po roku strzelania.
Paul
Posty: 81
Rejestracja: sob 09.kwie.2022 - 09:03
Moja broń: Remington new model army 1858. 44 pietta

Re: Okładziny na wzór współczesnych do remington 1858.

Post autor: Paul »

Chętnie. I jest faktycznie komfortowo z trzymaniem w porównaniu do lakierowanej?
ODPOWIEDZ