Rdza - Remington oksyda
Rdza - Remington oksyda
Cześć Wszystkim,
Kupiłem pół roku temu Remingtona z Pietty w oksydzie. Był strzelany 3 razy. Jeśli chodzi o konserwację, to czyściłem go tylko "gun solventem" firmy SVRN oraz psikałem Ballistolem. Nie myłem go w wodzie ani nic, więc naturalnie po 3 strzelaniach jest tam osad z prochu, smaru itd. Broń leżała w kaburze skórzanej od grudnia i zauważyłem na stożku przejściowym i w okolicach korozję + nie wiem, czy na muszce też nie ma, bo tak od początku to wyglądało, ale może to tylko przebarwienie. Próbowałem czyścić na tym stożku i ten taki rdzawy osad, który pokrywał zszedł, ale te plamki zostały i chciałem się poradzić, co zrobić. Przetrzeć to np. papierem ściernym czy bawić się w gwarancję? Pytam, bo może JA coś źle robię. Dzięki z góry za pomoc i załączam pod spodem zdjęcia.
https://zapodaj.net/fe824d43c20b9.jpg.html
https://zapodaj.net/b6518ed613933.jpg.html
https://zapodaj.net/150c1de807b2f.jpg.html
Kupiłem pół roku temu Remingtona z Pietty w oksydzie. Był strzelany 3 razy. Jeśli chodzi o konserwację, to czyściłem go tylko "gun solventem" firmy SVRN oraz psikałem Ballistolem. Nie myłem go w wodzie ani nic, więc naturalnie po 3 strzelaniach jest tam osad z prochu, smaru itd. Broń leżała w kaburze skórzanej od grudnia i zauważyłem na stożku przejściowym i w okolicach korozję + nie wiem, czy na muszce też nie ma, bo tak od początku to wyglądało, ale może to tylko przebarwienie. Próbowałem czyścić na tym stożku i ten taki rdzawy osad, który pokrywał zszedł, ale te plamki zostały i chciałem się poradzić, co zrobić. Przetrzeć to np. papierem ściernym czy bawić się w gwarancję? Pytam, bo może JA coś źle robię. Dzięki z góry za pomoc i załączam pod spodem zdjęcia.
https://zapodaj.net/fe824d43c20b9.jpg.html
https://zapodaj.net/b6518ed613933.jpg.html
https://zapodaj.net/150c1de807b2f.jpg.html
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Rdza - Remington oksyda
Być może jest to wina niedokładnego wytarcia po "myciu" Solventem. Ja mam Remika Pietty od 2017 roku i nic się nie dzieje ,a "myję" go Solventem od Saguaro, następnie "nacieram" Brunoxem. Jest też możliwość,że stało się tak, bo przechowywałeś go w skórzanej kaburze. Skóra chłonie wilgoć i mogło się tak zdarzyć,że się minimalnie skropliła w środku. Dlatego nie zaleca się przechowywania broni w skórzanej kaburze. Żadnym papierem ściernym nie trzyj... zjedziesz oksydę. Podejrzewam,że gwarancji nie uznają.
Re: Rdza - Remington oksyda
Ze zdjęć to wydaje się, że jest strasznie zaołowiony. Kupiłeś jako używany czy nówkę? Doczy7tałem, że nówkę kupiłeś Przetrzyj te rdzawe miejsca jakakolwiek szczoteczką nasączoną nawet WD. Natomiast mnie rzuca się w oczy straszny stan zewnętrzny i wewnętrzny broni, chyba, że to fotki tak przekłamują.
Re: Rdza - Remington oksyda
Próbowałem przetrzeć szcz. do zębów i tym solventem SVRN, ale nie zeszło Może muszę czegoś mocniejszego użyć. No tak jak mówię, jeśli chodzi o czyszczenie, to psikałem solventem, w środku szmatką na kiju, komory tak samo, reszta szmatą i pryskałem całość ballistolem, aż ociekało. Tłuste było na 100%, bo ja nie żałuję W razie, jakby szczotką jeszcze raz nie poszło, to mogę to zetrzeć rozumiem jakimś papierem/wełną stalową/drucianą szczotką?
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Rdza - Remington oksyda
Może fotki przekłamują bo widać farfocle po szmatce, pozostałości smaru/balistolu. Moja broń też wygląda na zajechaną na fotkach
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Rdza - Remington oksyda
Niczym stalowym i agresywnym nie trzyj. Tu już muszą się wypowiedzieć bardziej doświadczeni koledzy odnośnie usuwania rdzy z oksydy.
Re: Rdza - Remington oksyda
Tylko ta rdza jest właśnie na tym stożku, gdzie oksydy w ogóle nie ma, więc teoretycznie oksydzie nie zaszkodzę. Ale poczekam, może ktoś doradzi, jak to ugryźć
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Rdza - Remington oksyda
No tam to akurat nie bardzo przeszkadza trochę rdzy ale można,ale delikatnie. A skąd się wzięły wżery na lufie? Bo to wygląda jak wżery, zrobisz dokładniejsze zdjęcie lufy? Bo ewidentnie widać siedlisko rdzy też na "szczerbince" w tym "rowku". Jak pół roczny rewolwer, dobrze czyszczony i zakonserwowany ,to winna musi być skórzana kabura. Nie jest też dobrze, żeby aż kapało po konserwacji, ma być film olejowy. Wystarczy napsikać na szmatkę i przetrzeć.
Re: Rdza - Remington oksyda
Ja swoją broń czyszczę od czasu do czasu, nie tak jak Wy dokładnie Ale żadna nie wygląda z tego powodu tak jak kolega opisuje. Tylko gdy w myjce ultradźwiękowej wymyję i przetrę szmatką to pojawia się nalot rdzawy w miejscach bez oksydy ale to przecież normalne. Po przemyciu Brunoxem czy WD nalot znika.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Rdza - Remington oksyda
Nikt się nie rozczula za bardzo nad czyszczeniem,nie ja przynajmniej nieraz broń leżała przez 2-3 tygodnie po strzelnicy,nieczyszczona. Czyściłem dopiero dzień przed strzelnicą. Nic się nie pojawiło, żadnej rdzy. Dlatego mnie zdziwiło,że tak może wyglądać broń po pół roku. A dwa,czy nawet raz w roku rozkręcam, czyszczę i smaruję ŁT43 mechanizmy.
Re: Rdza - Remington oksyda
Chodzi Ci o zdjęcie lufy z zewnątrz? Na zewnątrz to po prostu smar + farfocle ;P Korona zrobiona ręcznie. W tym rowku przed kaburą było takie rudawe przebarwienie, ale nie zwracałem na to takiej uwagi. Był tam wczoraj rdzawy nalot na całej długości, ale starłem to (wymieszane ze smarem) i widać tak jak na zdj., ale mogę zrobić dokładniejsze zdjęcie później.Jaroslaw78 pisze: ↑śr 06.kwie.2022 - 10:39 No tam to akurat nie bardzo przeszkadza trochę rdzy ale można,ale delikatnie. A skąd się wzięły wżery na lufie? Bo to wygląda jak wżery, zrobisz dokładniejsze zdjęcie lufy? Bo ewidentnie widać siedlisko rdzy też na "szczerbince" w tym "rowku". Jak pół roczny rewolwer, dobrze czyszczony i zakonserwowany ,to winna musi być skórzana kabura. Nie jest też dobrze, żeby aż kapało po konserwacji, ma być film olejowy. Wystarczy napsikać na szmatkę i przetrzeć.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Rdza - Remington oksyda
Chodzi mi o 3 zdjęcie, od wylotu lufy. Po lewej stronie, koło trzpienia pobojczyka widać jakby wżery. Czy to farfocle ze smarem? Widać jakby rdzę w tym rowku. Ale "takie rudawe przebarwienie w rowku" mam od prawie 5 lat ale nie jest to rdza. Więc nie czyszczę tego. Jeśli masz tylko rdzę przy wlocie lufy,to przetrzyj to delikatnie papierkiem ściernym,o najmniejszej gradacji. Myślałem,że chcesz trzeć po oksydzie I nie trzymaj więcej broni w skórzanej kaburze lepiej owinąć bawełnianą szmatką i trzymać w suchym miejscu. Ja trzymam w komodzie.
Re: Rdza - Remington oksyda
Muszę jeszcze dokładnie lufę wewnątrz obejrzeć, bo widziałem taki nalot rdzawy na smarze, ale to może po prostu smar, bo jak to wyczyściłem, to nic nie widać na stali. Dzięki za pomoc, jak ktoś coś jeszcze by chciał napisać, to z chęcią poczytam
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Rdza - Remington oksyda
Ja bym proponował,żeby lufę spsikać Brunoxem pomarańczowym i po kilku dniach przeczyścić. Na początku wydaje się czysta,ale chemia działa i właśnie się zdziwiłeś że "coś tam wyrosło"
Re: Rdza - Remington oksyda
Zamówiłem Brunox i Ballistol - rozumiem, że mogę do czyszczenia Brunox, a do konserwacji Ballistol?