pistolet KENTUCKY
pistolet KENTUCKY
Witam. Jako, że początkuję chciałbym prosić o informację na temat kuli i ilości prochu do pistoletu KENTUCKY cal. 0,45.
W sklepie polecono kulę 0,44 ale to przecież różnica podkalibru 0,022 mm i boję się, że ż flejtuchem nie wcisnę do lufy.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
W sklepie polecono kulę 0,44 ale to przecież różnica podkalibru 0,022 mm i boję się, że ż flejtuchem nie wcisnę do lufy.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1160
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: pistolet KENTUCKY
Dobrze powiedzieli, kula .440" na flejtuchu 0,2mm i sie miesci. Musi byc ciasno, bo tak ma byc.
Re: pistolet KENTUCKY
Czy gram prochu wystarczy ? I czy przesmarować flejtuch (szmatka płócienna ?) Pozdrawiam.
-
- VIP
- Posty: 2105
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: pistolet KENTUCKY
1. Jako punkt wyjścia gram prochu (~15.4 gr) na pewno wystarczy. Do pistoletu proch powinien być niezbyt gruby. Taki np. Vesuvit LC będzie w sam raz.
2. Flejtuch KONIECZNIE nasmarować. Od biedy możesz go nawet poślinić (to historyczna metoda), tylko nie strzelaj z suchego flejtucha. Nie wiem skąd masz flejtuchy ale muszą być z materiału w 100% naturalnego (najlepiej z bawełny) i możliwie gęsto tkanego.
3. Po pierwszych strzałach znajdź wystrzelone flejtuchy i obejrzyj je, ewentualnie podeślij zdjęcie na forum. Od razu będzie wiadomo czy się nadają.
2. Flejtuch KONIECZNIE nasmarować. Od biedy możesz go nawet poślinić (to historyczna metoda), tylko nie strzelaj z suchego flejtucha. Nie wiem skąd masz flejtuchy ale muszą być z materiału w 100% naturalnego (najlepiej z bawełny) i możliwie gęsto tkanego.
3. Po pierwszych strzałach znajdź wystrzelone flejtuchy i obejrzyj je, ewentualnie podeślij zdjęcie na forum. Od razu będzie wiadomo czy się nadają.
Re: pistolet KENTUCKY
gram to troche mało, bedzie takie sobie pierdnięcie pakował bym półtora, najlepszą metoda jest zastosowanie na proch cieniutkiego filcu 2mm i na to dajesz kulke 440 z nasparowanym flejtuszkiem-bedzie dobrze leciec
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: pistolet KENTUCKY
Ja ładowałem 21 - 24 grain, flejtuch na smarze, kula 440 i dobrze latało.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1160
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: pistolet KENTUCKY
Ma być gęsty, a len jest z grubej nitki tkany.
Ponoć jedwab niesie 100 jardów dalej.
Ponoć jedwab niesie 100 jardów dalej.
-
- Stary bywalec
- Posty: 569
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: pistolet KENTUCKY
Len jest bardzo dobry na flejtuchy, zwłaszcza gdy potrzebyjemy grubszego flejtucha.czy naturalny gruby len (historycznie z lnu były koszule, gacie podszycia ubrań, itp)
też można stosować?
Co nie znaczy, ze ma luźny splot. Właśnie tkaniny lniane tkane są przeważnie bardzo gęsto.Ma być gęsty, a len jest z grubej nitki tkany.
"Ostatni Mohikanin", to cudny film, ale uczyć się z niego strzelania, to raczej kiepski pomysł.Ponoć jedwab niesie 100 jardów dalej.
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 566
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: pistolet KENTUCKY
Ja też na forum americanlongrifles.com czytałem że ktoś używa jeansy (nazwa materiału to Denim) o grubość (albo lepiej wagi) "10oc"
(coś takiego: https://www.etsy.com/de/listing/9904455 ... A990445581)
Do tego kula .445 przy kalibrze 45. Wszystko siedzi bardzo ciasno i zbyt ostry gwint może pociąć materiał przy ładowaniu.
Dlatego on go tępi przy koronie, bardzo gładkim papierem ściernym. On mówi że dzięki temu że wszystko siedzi aż tak ciasno, on może strzelać i strzelać bez czyszczenia, bo kula z flejtuchem wypycha nagar poprzedniego strzału.
https://americanlongrifles.org/forum/in ... ic=74845.0
(coś takiego: https://www.etsy.com/de/listing/9904455 ... A990445581)
Do tego kula .445 przy kalibrze 45. Wszystko siedzi bardzo ciasno i zbyt ostry gwint może pociąć materiał przy ładowaniu.
Dlatego on go tępi przy koronie, bardzo gładkim papierem ściernym. On mówi że dzięki temu że wszystko siedzi aż tak ciasno, on może strzelać i strzelać bez czyszczenia, bo kula z flejtuchem wypycha nagar poprzedniego strzału.
https://americanlongrifles.org/forum/in ... ic=74845.0
-
- Stary bywalec
- Posty: 569
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: pistolet KENTUCKY
Też lubię grube łatki z jeansu. Trzeba tylko pamietać, że współczesny jeans ma często różne dodatki typu lycra..
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1061
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: pistolet KENTUCKY
Wszystko zależy od lufy. W moim Tryon'ie .45 kula .445 ledwo wchodzi na flejtuchu 0,20 mm. Flejtuch wycinany z czerwonej tkaniny na wsypy pierza do poduszek. Najlepszy materiał na cienkie łatki...Chłopiec z Chyloni pisze: ↑pt 11.sie.2023 - 18:34 [...]
Do tego kula .445 przy kalibrze 45. Wszystko siedzi bardzo ciasno i zbyt ostry gwint może pociąć materiał przy ładowaniu.
[...]
Grubszy materiał zostałby pocięty przez gwint. Szlif korony niewiele wtedy pomoże. To czy flejtuch będzie cały decyduje również wielkość naważki. Zbyt duża spowoduje zerwanie kuli z gwintu i "pocięcie" flejtucha.