Pierwsze kroki

podstawowe informacje
Ignacy1
Posty: 5
Rejestracja: pt 25.mar.2022 - 05:24
Moja broń:

Pierwsze kroki

Post autor: Ignacy1 »

Witam wszystkich.
Zamierzam zakupić rewolwer czarnoprochowy. Myślałem o remingtonie RGA 44 ale sam nie wiem i chciałbym poprosić o pomoc zaawansowanych użytkowników. Jedno co zauważyłem to broń strasznie podrożała, ten remington kosztuje około 2.300 PLN. Posiadam od wielu lat replikę pistoletu kapiszonowego i kiedyś był przestrzelany ale to było bardzo dawno i niewiele pamiętam. Chciałbym na początek przestrzelać bez kuli. Myślę o około 1,5 grama prochu z samą przybitką. Czy smar też muszę dodawać. ? Tak na przyszłość to prosiłbym o pełen cykl ładowania z kulą. Sorry za te pytania i z góry dziękuję za pomoc. :?
Awatar użytkownika
Jaroslaw78
Bywalec
Posty: 394
Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
Lokalizacja: Opole
Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Jaroslaw78 »

Witaj. A jaki ma sens przestrzeliwania bez kuli? Przecież i tak możesz z CP strzelać tylko na strzelnicy. Jeśli to zrobisz poza strzelcą ,to grozi Ci kara aresztu,lub grzywny. Cykl ładowania? Sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie. Proch - przybitka - kula - smar - kapiszony. Wycelować w tarczę/ cel i buuum 😁 a swoją drogą,to Remik na początek jak najbardziej. To też był mój pierwszy rewolwer 😁 chociaż ja strzelam bez przybitki z Remingtona. Sam proch,pocisk Johnston &Dow,smar. Do Remika Idealnie wchodzi 21 grain prochu i w/w pocisk. Ale jeśli chcesz kulą,to musi być przybitka. Pamiętaj też ,że kula/pocisk musi być dobrze ubitą w komorze,nie może byc wolnego miejsca pomiędzy prochem,a kulą.
Pozdrawiam.
Ignacy1
Posty: 5
Rejestracja: pt 25.mar.2022 - 05:24
Moja broń:

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Ignacy1 »

Gdzie w miarę tanio kupić ten rewolwer. A może kolega coś innego poleca ? Nie mam żadnego doświadczenia. Mam jeszcze pytanie czy można broń czarnoprochową kupić na zagranicznych stronach internetowych ? Pozdrawiam i dzięki. :?
Nessel1
Bywalec
Posty: 100
Rejestracja: pn 03.maja.2021 - 12:08
Lokalizacja: Rzeszów
Moja broń: Saguaro Sharps 45-70 + 3 rewolwery

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Nessel1 »

Tanio już było . Lepiej kupować w sprawdzonym sklepie np. Saguaro Arms gdzie można stosunkowo łatwo reklamować w razie problemów . Jeśli chcesz kupić taniej rewolwer to bierz z ramą w brązie . Słyszałem ,że można kupować we Francji , sklep Western Guns ale nie wiem czy to się opłaci finansowo.
Arkebuzer
Posty: 22
Rejestracja: ndz 01.sty.2023 - 18:11
Moja broń: brak

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Arkebuzer »

Witam!
Jestem od niedawna posiadaczem Remingtona 1858 (Pietta), zdążyłem go już przestrzelać. Miła maszynka. Wcześniej miałem duże doświadczenie z bronią z zamkiem lontowym, więc wiem co to proch i jak się go używa.
Zastanawiam się z jak dużą maksymalną energią można wystrzelić pocisk z mojego Remingtona? Mam pomysł żeby w komorę bębenka załadować 3 g prochu, tak by zmieściła się tam jeszcze tylko przybitka, po czym przy wyjętym bębnie włożyć w nasadę lufy długi conical (18 mm), po lekkim zwalcowaniu by dał się tam wcisnąć palcem i po założeniu bębna ustawić go tym dużym ładunkiem do pocisku.
Czy ktoś już robił taki eksperyment? Jaka jest przebijalność pocisku z takiego naboju?
alterjorge
Bywalec
Posty: 117
Rejestracja: sob 06.lis.2021 - 22:58
Moja broń: brak

Re: Pierwsze kroki

Post autor: alterjorge »

Oj, lepiej nie, bo może być kuku *
* Biorąc pod uwagę postępującą infantylizację populacji- o czym wnoszę z postów świeżo na forum przybyłych- powyższa stylistyka jest uzasadniona.
Awatar użytkownika
zlyzuw
Bywalec
Posty: 198
Rejestracja: pt 06.sty.2017 - 19:17
Moja broń: sporo

Re: Pierwsze kroki

Post autor: zlyzuw »

Arkebuzer pisze: wt 17.sty.2023 - 21:29 Witam!
Jestem od niedawna posiadaczem Remingtona 1858 (Pietta), zdążyłem go już przestrzelać. Miła maszynka. Wcześniej miałem duże doświadczenie z bronią z zamkiem lontowym, więc wiem co to proch i jak się go używa.
Zastanawiam się z jak dużą maksymalną energią można wystrzelić pocisk z mojego Remingtona? Mam pomysł żeby w komorę bębenka załadować 3 g prochu, tak by zmieściła się tam jeszcze tylko przybitka, po czym przy wyjętym bębnie włożyć w nasadę lufy długi conical (18 mm), po lekkim zwalcowaniu by dał się tam wcisnąć palcem i po założeniu bębna ustawić go tym dużym ładunkiem do pocisku.
Czy ktoś już robił taki eksperyment? Jaka jest przebijalność pocisku z takiego naboju?
Głupszego pomysłu dawno nie widziałem na tym forum. Jeśli chcesz wiedzieć z jaką maksymalną energią może strzelić dana broń to powinna być załadowana zgodnie z jej budową a nie w jakiś pokrętny sposób. Taki test jest niemiarodajny i wstyd w ogóle coś takiego pisać. ;) Jak chcesz sprawdzić maksymalną moc to użyj drobniejszego prochu, nasyp go maksymalną ilość aby weszła kula (możliwie największa np 457) lub pocisk conical ale do bębna!
Arkebuzer
Posty: 22
Rejestracja: ndz 01.sty.2023 - 18:11
Moja broń: brak

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Arkebuzer »

zlyzuw pisze: śr 18.sty.2023 - 10:11
Arkebuzer pisze: wt 17.sty.2023 - 21:29 Zastanawiam się z jak dużą maksymalną energią można wystrzelić pocisk z mojego Remingtona? Mam pomysł żeby w komorę bębenka załadować 3 g prochu, tak by zmieściła się tam jeszcze tylko przybitka, po czym przy wyjętym bębnie włożyć w nasadę lufy długi conical (18 mm), po lekkim zwalcowaniu by dał się tam wcisnąć palcem i po założeniu bębna ustawić go tym dużym ładunkiem do pocisku.
Czy ktoś już robił taki eksperyment? Jaka jest przebijalność pocisku z takiego naboju?
Głupszego pomysłu dawno nie widziałem na tym forum. Jeśli chcesz wiedzieć z jaką maksymalną energią może strzelić dana broń to powinna być załadowana zgodnie z jej budową a nie w jakiś pokrętny sposób. Taki test jest niemiarodajny i wstyd w ogóle coś takiego pisać. ;) Jak chcesz sprawdzić maksymalną moc to użyj drobniejszego prochu, nasyp go maksymalną ilość aby weszła kula (możliwie największa np 457) lub pocisk conical ale do bębna!
Rozumiem, że w ten kwiecisty sposób informujesz mnie, że nie robiłeś i nie wiesz. Mnie jednak interesuje ktoś, kto ma już za sobą takie doświadczenie.
I daruj sobie napastliwe ad persony. Coś na co sam nigdy nie wpadłeś nie musi być koniecznie "głupie" ani "wstydliwe". Świadczy to po prostu o braku wyobraźni.
Awatar użytkownika
zlyzuw
Bywalec
Posty: 198
Rejestracja: pt 06.sty.2017 - 19:17
Moja broń: sporo

Re: Pierwsze kroki

Post autor: zlyzuw »

Wiesz, nie obrażam Ciebie osobiście, kompletnie nic do Ciebie nie mam ale sam pomysł testowania rewolweru w taki sposób uważam za głupi. Jeśli zależy Ci na dużej mocy w krótkiej broni to warto pomyśleć o pistolecie, są nawet pistolety w kalibrze .58 gdzie idą pociski minie jak do karabinu wojskowego. :)
Vegvisir

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Vegvisir »

Arkebuzer pisze: wt 17.sty.2023 - 21:29 Witam!
Jestem od niedawna posiadaczem Remingtona 1858 (Pietta), zdążyłem go już przestrzelać. Miła maszynka. Wcześniej miałem duże doświadczenie z bronią z zamkiem lontowym, więc wiem co to proch i jak się go używa.
Zastanawiam się z jak dużą maksymalną energią można wystrzelić pocisk z mojego Remingtona? Mam pomysł żeby w komorę bębenka załadować 3 g prochu, tak by zmieściła się tam jeszcze tylko przybitka, po czym przy wyjętym bębnie włożyć w nasadę lufy długi conical (18 mm), po lekkim zwalcowaniu by dał się tam wcisnąć palcem i po założeniu bębna ustawić go tym dużym ładunkiem do pocisku.
Czy ktoś już robił taki eksperyment? Jaka jest przebijalność pocisku z takiego naboju?
jesli chodzi o rewolwer to przy pocisku typu conical i maxymalnej naważce prochu szwajcarskiego mozemy osiagnac 500-600J jak mowil o tanich prochach czarnych to max 400. jesli chodzi o broń długa to zalezy jaka i jaki pocisk ale 1500-ponad 4000J zaleznie od prochu i nawazki.
Arkebuzer
Posty: 22
Rejestracja: ndz 01.sty.2023 - 18:11
Moja broń: brak

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Arkebuzer »

Vegvisir pisze: śr 18.sty.2023 - 16:12 jesli chodzi o rewolwer to przy pocisku typu conical i maxymalnej naważce prochu szwajcarskiego mozemy osiagnac 500-600J jak mowil o tanich prochach czarnych to max 400. jesli chodzi o broń długa to zalezy jaka i jaki pocisk ale 1500-ponad 4000J zaleznie od prochu i nawazki.
Ile wynosi ta maksymalna naważka? Według moich szacunków to 3 g, ale wtedy żaden pocisk się w bębnie nie zmieści, tylko przybitka. Stąd pomysł, żeby pocisk wsuwać w nasadę lufy. Broni to uszkodzić nie powinno. I wiem, że to mało praktyczne, ale w końcu na wojnę secesyjną się nie wybieram. Pytanie, czy ktoś tu próbował już takiego strzelania i z jakim efektem?
Awatar użytkownika
Chłopiec z Chyloni
Stary bywalec
Posty: 557
Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Chłopiec z Chyloni »

A można zapytać po co? Czemu nie kupisz sobie po prostu karabin?
Samoobrona?
Magua
Stary bywalec
Posty: 548
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Magua »

Świetny pomysł. Żeby szmoc była jak najwieksza zdobądź gdzieś proch podsypkowy i nabij do pełna. Pierdykniecie bedzie niezapomniane
Wcześniej miałem duże doświadczenie z bronią z zamkiem lontowym,
Czyli z petardami odpalanymi na sylwestra.
Staszek L
Bywalec
Posty: 322
Rejestracja: czw 23.lut.2017 - 18:08
Lokalizacja: Środek Polski
Moja broń: Niezawodna

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Staszek L »

Chętnie obejrzałbym filmik z udziałem kolegi w roli głównej 4000 dżuli :pomysl:
Arkebuzer
Posty: 22
Rejestracja: ndz 01.sty.2023 - 18:11
Moja broń: brak

Re: Pierwsze kroki

Post autor: Arkebuzer »

Podobno chamstwa zabrania regulamin tego forum...?
Admini mają coś do powiedzenia w sprawie wpisu Magua i jego chamskich insynuacj? Bo ja też potrafię się odwinąć słownie, jakby co. Tylko żeby potem szlochów o brak kultury na forum nie było...
Zachowujecie się jak fanatycy religijni.
ODPOWIEDZ