Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
-
- Posty: 10
- Rejestracja: pn 28.lut.2022 - 17:13
- Lokalizacja: Wrocław, Oława, Brzeg, Jelcz
- Moja broń: Colt Peacemaker 5,5" .44 Pietta
Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Jakiś tydzień albo dwa napisałem na tym forum że robię praskę do Peacemakera do ładowania 6 kul na raz i że ją tu pokaże. Więc żeby nie być gołosłownym oto i ona. Praska jest dosyć mała, można ją praktycznie nosić przy pasku. Nie wymaga użycia stołu, pozwala ładować kule w terenie. Została najpierw zamodelowana w 3D, część elementów szkieletu była wypalona na laserze. Mechanizm polega na zamianie ruchu obrotowego na liniowy przez nakrętkę, śrubę i osiowe łożysko kulkowe. Szkielet pospawałem TIGiem. Okładziny chwytów i miejsce osadzenia bębna zostało wydrukowane na drukarce 3D. Wszystko wykonałem przy użyciu własnego sprzętu oprócz wycinania na laserze.
Ale film znaczy więcej niż tysiąc słów więc nagrałem piwerwszy film na Youtuba na którym coś gadam . https://youtu.be/KGfjIIF7mvs
Proszę o konstruktywną krytykę. Tak szczerze to o czarnoprochowcach to tej pory tylko dużo czytałem ale to mój pierwszy rewolwer i nawet jeszcze z niego nie strzelałem. Także praktykę mam słabą.
Pytanie-czy ja tego w ogóle będę mógł używać na strzelnicy ? Bo nieraz bywa że jak coś jest nowe i inne niż wszyscy mają to jest zabronione i złe.
Mam jeszcze parę fajnych pomysłów co do ładowania prochu i kaszki także będę tutaj pisał.
Ale film znaczy więcej niż tysiąc słów więc nagrałem piwerwszy film na Youtuba na którym coś gadam . https://youtu.be/KGfjIIF7mvs
Proszę o konstruktywną krytykę. Tak szczerze to o czarnoprochowcach to tej pory tylko dużo czytałem ale to mój pierwszy rewolwer i nawet jeszcze z niego nie strzelałem. Także praktykę mam słabą.
Pytanie-czy ja tego w ogóle będę mógł używać na strzelnicy ? Bo nieraz bywa że jak coś jest nowe i inne niż wszyscy mają to jest zabronione i złe.
Mam jeszcze parę fajnych pomysłów co do ładowania prochu i kaszki także będę tutaj pisał.
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Czy stemple są rozmieszczone dokładnie, zgodnie z komorami bębna i czy mają wgłębienia odpowiadające kształtem kulom które mają wprasować do bębna? Bo dolne zdjęcie wskazuje na to że użyta była jedynie szlifierka kątowa.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: pn 28.lut.2022 - 17:13
- Lokalizacja: Wrocław, Oława, Brzeg, Jelcz
- Moja broń: Colt Peacemaker 5,5" .44 Pietta
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Była użyta szlifierka kątowa z dystansem palonym laserowo który pozwolił uciąć to równo. Końcówki mają zagłębienia zrobione dremelem z końcówką kulową o średnicy 10mm. Nie widzę konieczności użycia bardziej zaawansowanych narzędzi żeby to działało. Na niektórych kulach mogą zostać jedynie delikatnie odciśnięte ślady. Ta wersja jednak ma tą wadę że zaprasowuje kule na jedną głębokość i wymaga pilnowania żeby ilość prochu we wszystkich komorach była taka sama. Obecnie projektuję wersję z pływającymi wypustami którę dobiją każdą kulę do samego końca.
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Nie wymaga narzędzi, powiadasz. Umieszczanie kul na jednej głębokości to raczej zaleta, choć wydaje mnie się że to urządzenie tego nie robi. Krzywo wstawione stemple, założę się że nie trzymają rozstawu. Wgłębienia ręcznie robione nie mają prawa ani trzymać kształtu ani właściwego położenia.Aby coś takiego zrobić potrzebna w miarę dokładna tokarka i frezarka z osprzętem w rodzaju podzielnica czy odczyt cyfrowy aby dokładnie ustawiać materiał do obróbki, powiercić gniazda stempli.Delikatnie mówiąc, sceptycznie odnoszę się do jakości wykonania tego urządzenia. Na facebooku dla porównania Ł. Słowikowski umieścił zdjęcia prasek które wykonuje. Oglądałem. Z całym szacunkiem dla twojej pracy, marnie to wygląda w porównaniu z tamtą praską
-
- Bywalec
- Posty: 175
- Rejestracja: czw 10.lut.2022 - 11:56
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Moja broń: .44, 9x19
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Obstawiam, że kule wchodzą równiej niż przy użyciu pobojczyka rewolweru(tak wiem, cattleman nie ma) lub nawet praski ręcznej. Urządzenie wygląda na całkiem kompaktowe - zajmuje na oko mniej miejsca niż moja praska ręczna. Bardzo fajna robota.
-
- Posty: 10
- Rejestracja: pn 28.lut.2022 - 17:13
- Lokalizacja: Wrocław, Oława, Brzeg, Jelcz
- Moja broń: Colt Peacemaker 5,5" .44 Pietta
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
To nie jest zaleta, bo jak do jednej komory nasypiesz więcej prochu a do drugiej mniej to praska zaprasuje kule na głębokość tej komory gdzie jest więcej prochu a w drugiej zostanie powietrze. Jak się ostatnio dowiedziałem od mądrzejszych od siebie istnieje teoretyczne ryzyko że rozwali w rewolwerze lufę.
Ok a co da tak dokładne wykonanie? Projektowałem wykrojniki do blachy w których matryca i stempel były tak spasowane że krawędź cięła kartkę papieru. Dokładności były rzędu setek milimetra. Tam to było konieczne. Ta praska ma działać i działa. Za każdym razem niezawodnie trafia. Następna na pewno będzie ładniejsza.smith pisze: ↑pn 21.mar.2022 - 15:48 Wgłębienia ręcznie robione nie mają prawa ani trzymać kształtu ani właściwego położenia.Aby coś takiego zrobić potrzebna w miarę dokładna tokarka i frezarka z osprzętem w rodzaju podzielnica czy odczyt cyfrowy aby dokładnie ustawiać materiał do obróbki, powiercić gniazda stempli.Delikatnie mówiąc, sceptycznie odnoszę się do jakości wykonania tego urządzenia.
Nie ponisło Cię trochę w spekulacjach?
Dzięki
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Proch trzeba dozować równo. Sypanie nabierakim to rozrzut wagi rzędu ,02-0,3 graina. Pomijalne. Kaszka jest ściśliwa, co najwyżej małe różnice w kompresji ładunku. Wymyśliłeś sobie problem, którego nie ma. Ryzyko jest czysto teoretyczne. Nie ma go. Po prostu nie ma.Co da dokładne wykonanie? Da to że urządzenie działa poprawnie, jest trwałe, niezawodne, estetyczne.Nie poniosło mnie na zdjęciach widać że trzpienie są krzywo osadzone, sam pisałeś o rzeźbieniu wgłębień dremelem. A ten "ogranicznik ze śruby i nakrętki uciętej szlifierką kątową to "wisienka na torcie". Piszesz o paleniu laserem. Ani to metoda dokładna ani nie dająca równej powierzchni. Dysponujesz tokarką i frezarką? Jak nie to nie zrobisz takiego urządzenia w jako takim standardzie. Myślisz o sprzedaży, proszę... Porównaj jakość wykonania na zdjęciach na facebooku. Jeśli nie widzisz na czym rzecz polega to ja już nie wiem. Powiem bez ogródek, katastrofa...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: pn 28.lut.2022 - 17:13
- Lokalizacja: Wrocław, Oława, Brzeg, Jelcz
- Moja broń: Colt Peacemaker 5,5" .44 Pietta
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Ok dzięki za opinie. Wezmę ją pod uwagę.smith pisze: ↑pn 21.mar.2022 - 19:01 Proch trzeba dozować równo. Sypanie nabierakim to rozrzut wagi rzędu ,02-0,3 graina. Pomijalne. Kaszka jest ściśliwa, co najwyżej małe różnice w kompresji ładunku. Wymyśliłeś sobie problem, którego nie ma. Ryzyko jest czysto teoretyczne. Nie ma go. Po prostu nie ma.Co da dokładne wykonanie? Da to że urządzenie działa poprawnie, jest trwałe, niezawodne, estetyczne.Nie poniosło mnie na zdjęciach widać że trzpienie są krzywo osadzone, sam pisałeś o rzeźbieniu wgłębień dremelem. A ten "ogranicznik ze śruby i nakrętki uciętej szlifierką kątową to "wisienka na torcie". Piszesz o paleniu laserem. Ani to metoda dokładna ani nie dająca równej powierzchni. Dysponujesz tokarką i frezarką? Jak nie to nie zrobisz takiego urządzenia w jako takim standardzie. Myślisz o sprzedaży, proszę... Porównaj jakość wykonania na zdjęciach na facebooku. Jeśli nie widzisz na czym rzecz polega to ja już nie wiem. Powiem bez ogródek, katastrofa...
-
- Posty: 10
- Rejestracja: pn 28.lut.2022 - 17:13
- Lokalizacja: Wrocław, Oława, Brzeg, Jelcz
- Moja broń: Colt Peacemaker 5,5" .44 Pietta
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Spoko rozwiązanie. Tylko na dole łapiesz za korbę a na górze za bardzo nie ma za co. Jak złapiesz za bęben i pokręcisz korbą to trzpienie mogą się ześliznąć po kulach na bok. Jakby dodać na górze np taki walec za który można złapać tak jak w moim rozwiązaniu to uważam że byłoby wygodniej. Poza tym korba tarłaby z tyłu o ząbki do obracania bębna i by je wyjeżdżała. U mnie jest użyte łożysko oporowe. Poza tym Otwór w bębnie ma koło 6mm. To trochę mały gwint do takiej praski. U mnie jest trapezowy 12. Pewnie też by wprasowało kule ale byłoby mniej poręczne.
- Mark
- Bywalec
- Posty: 109
- Rejestracja: pt 13.paź.2006 - 22:27
- Lokalizacja: Beskid Mały - Zagórnik
- Moja broń: brak
Re: Zrobiłem kompaktową praskę do wprasowywania 6 kul na raz
Nie upieram się przy tym rozwiązaniu. Ma swoje wady, chociaż myślę, że gwint M6 "dałby radę" w przypadku użycia dobrej stali. Nie chce mi się tego wykonać aby sprawdzić. Osobiście uważam, że klasyczna praska jest najpraktyczniejsza, na przykład taka, jaką przedstawiłem wcześniej (lekka, precyzyjna i wygodna w użyciu).
Zamieściłem ten pomysł na zasadzie :jedna z możliwości wykonania. Warto poszukiwać różnych rozwiązań. To jest twórcze.
Zamieściłem ten pomysł na zasadzie :jedna z możliwości wykonania. Warto poszukiwać różnych rozwiązań. To jest twórcze.