Kominki berylowe - opinie
-
- Posty: 87
- Rejestracja: sob 22.sty.2022 - 06:15
- Moja broń: Remington 1858 New Army Sheriff / Hawken 150 .45
Kominki berylowe - opinie
Witam! Czy ktoś tutaj testował kominki Hege Turbo Berylium i mogłby podzielić się opiniami? Kapiszony faktycznie nie spadają? Mniej niewypałów?
-
- Posty: 87
- Rejestracja: sob 22.sty.2022 - 06:15
- Moja broń: Remington 1858 New Army Sheriff / Hawken 150 .45
Re: Kominki berylowe - opinie
Zero opinii jak widzę... A ja już zamówiłem. Na dniach zatem zrobię test.. Tak się prezentują na bębnie:
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 248
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Kominki berylowe - opinie
Z chęcią zapoznam się z opinią, szczególnie nt. mniejszej ilości niewypałów. Nie żebym szczególnie dużo ich miał ale podczas dwugodzinnego strzelania zawsze 2 do 5 razy trafi się brak "bum"
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1061
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Kominki berylowe - opinie
Problem niewypałów dotyczy bardziej regulacji/wymiany sprężyny i ewentualnego zużycia kominków. Spadanie samych kapiszonów to odrębny temat i na pewno kominki zamieszczone na fotkach zapobiegną ich spadaniu. Tylko czy cena to rekompensuje ?? Przy strzelaniu na zawodach przy strzelaniu westernowym wystarczy użyć kapiszonów Remingtona 10-tek i będzie ok.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 248
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Kominki berylowe - opinie
Kominki nie sklepane (wyglądają jak nowe), kapiszony dociśnięte, sprężyna dokręcona o ok 2 obroty, za dwa dni zobaczymy czy jeszcze mocniejsze dokręcenie (kolejny obrót na śrubie regulującej) przyniesie efekt
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1061
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Kominki berylowe - opinie
W swoim nowym remiku od Hege pomogła wymiana sprężyny bo również był problem z odpalaniem. Chyba za bardzo ją wypolerowali i za to dodatkowo wzięli kasę...
Po wymianie na jakąś obskurną, niedopracowaną, z zadziorami ale twardszą problem zniknął. Koszt wtedy chyba 20 zł.
Po wymianie na jakąś obskurną, niedopracowaną, z zadziorami ale twardszą problem zniknął. Koszt wtedy chyba 20 zł.
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1154
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Kominki berylowe - opinie
Sprawdź może najpierw czy kurek nie za bardzo opiera się na szkielecie, normalnie to nie powinien dotykać kominka. Może szczelina pomiędzy kurkiem a kominkiem jest za duża. Nie pomoże sprężyna z wersalki.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 248
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Kominki berylowe - opinie
Naprowadziłeś mnie, sprawdziłem bardzo dokładnie i okazało się że kurek w miejscu wejścia w konstrukcję ma możliwość zahaczenia na grubości ok 1/10mm i wyhamowania swojego pędu (teraz również widzę że posiada specyficzne kierunkowe rysy)
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1154
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Kominki berylowe - opinie
Nie chodzi o hamowanie, normalnie opiera się na szkielecie i nie zbija kapiszona, mówimy mam nadzieję o Remingtonie, bo w Colcie to trochę inaczej jest.
- szczupi26
- Bywalec
- Posty: 248
- Rejestracja: śr 12.sty.2022 - 13:07
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
- Moja broń: Kilka sztuk
Re: Kominki berylowe - opinie
Tak, piszemy o Remingtonie i tak, w pozycji "spuszczonej" opiera się normalnie na szkielecie, jednak przed osiągnięciem tej pozycji nos kurka może zahaczyć (i zakładam że po zebraniu odpowiedniej ilości nagaru haczy) o niewielką, nadmiarową ilość stali po lewej stronie (stąd właśnie charakterystyczne przytarcie na lewej stronie kurka)
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Kominki berylowe - opinie
Mam 2 Remiki , karabinek rewolwerowy Uberti i Rewolwer Pietta. Na 2 bębny miałem po 1 niewypał na każdym z nich. Kapiszony Remington. Wczoraj na strzelnicy zakładałem tylko i wyłącznie kapiszony S&B. Wystrzeliłem po 10 bębnów z Remików i zero niewypałów. Nic się też nie blokowało, po oddaniu strzału ładnie spadają te zużyte. Wcześniej kapiszony Remington spadały po strzale z sąsiedniego kominka. W rewolerze ,z którego strzelam od 2017 roku nie wymieniałem kominków,a odkręcałem je dopiero wczoraj przed strzelaniem. Wcześniej też używałem tylko S&B,ale dostałem na Święta kapiszony Remington. Przeleklamowane.
-
- Posty: 87
- Rejestracja: sob 22.sty.2022 - 06:15
- Moja broń: Remington 1858 New Army Sheriff / Hawken 150 .45
Re: Kominki berylowe - opinie
Byłem dzisiaj na strzelnicy. Nowe kominki robią robotę. Na ok 40 strzałów kapiszon spadł może ze 2x, niewypałów 0. W porównaniu z tym co było, gdzie po jednym strzałe połowe kapiszonow zdmuchiwalo mi z kominków, jest niebo a ziemia. Kapiszony zwykle rws. Zresztą teraz przy zakładaniu kapiszona każdorazowo czuć takie "kliknięcie", czego nie było przedtem.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Kominki berylowe - opinie
Jak RWS to nic dziwnego,że Ci zdmuchiwalo...na początku je miałem i oddałem po pierwszej wizycie na strzelnicy 5 lat temu...nie kominki winne,tylko kapiszony. Aczkolwiek nie neguję kominków berylowych,tylko czy po strzale tak ładnie kapiszony spadają z kominków? Czy trzeba je ściągać?
-
- Posty: 87
- Rejestracja: sob 22.sty.2022 - 06:15
- Moja broń: Remington 1858 New Army Sheriff / Hawken 150 .45
Re: Kominki berylowe - opinie
Po strzale elegancko spadają po każdym obrocie bębna, żaden mi się dziś nie wklinowal, nie wiem czy to te zasługa kominkow, czy zwykły fart.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Kominki berylowe - opinie
Nie wiem. S&B mi się nie blokowały, spadały idealnie. Z Remington był problem. Czy warto wydawać tyle kasy na berylowe kominki? Nie kupiłem,bo nie mam żadnych zacięć w Remikach i Coltach.