BlackPowder

Czy próbowaliście stosować te kapiszony w broni długiej, a konkretnie w Sharps?

Nawet sie nie wyglupiaj.

A wiesz Zbyszek, że to działa . Jeszcze nie w 100% ale działa.

Kiedyś z ciekawości zrobiłem taki eksperyment, w epokowym karabinie. Tak, w moim konkretnym przypadku funkcjonowało, i to nawet nieźle. Więcej tego nie zrobię. Poczytaj komentarz Marka na ten temat. Po zgłębieniu problemu teraz zgadzam się z nim w 100%:

viewtopic.php?p=34878#p34878

Przy teraźniejszym niedoborze i wzroście cen kapiszonów ilości eksperymentów pewnie wzrosną. Na strzelnicy trzeba się będzie bardziej rozglądać dookoła kto z czego strzela...

Jeśli treningi na strzelnicy odbywają się w ramach przynależności do klubu Strzeleckiego to na eksperymenty tego typu nie ma przyzwolenia, na ogół wszyscy o wszystkim wiedzą kto i z czego strzela.
Trochę inna jest sytuacja na strzelnicach komercyjnych. Nie tylko chodzi tu o eksperymenty. A ogólnie pojęte bezpieczeństwo. Mieszanina broni wszelakiej czarnoprochowej krótkiej długiej Nitro krótkiej długiej strzelanie do blach, samochodów, tarcz i tu trzeba mieć oczy dookoła głowy. Szczególnie w weekendy.

Czy wy nie przesadzacie? Strzelam z dedykowanej amunicji; proch czarny i pociski ołowiane. Darujcie więc sobie słowo "eksperyment" bo używacie go w negatywnym znaczeniu. Zapytałem tylko o celowość/możliwość zastosowania papierowych.

Czy ty nie przesadzasz? Czy ktoś tutaj pisał o strzelaniu czymś innym niż proch czarny i ołowiane pociski? Daruj więc sobie wartościowanie słowa: "eksperyment", gdyż zostało użyte zgodnie z definicją. Napisałem tylko o zagrożeniach towarzyszących eksperymentom z odpustowymi kapiszonami.

Wycior pisze: ↑ndz 30.sty.2022 - 14:36 Czy ty nie przesadzasz? Czy ktoś tutaj pisał o strzelaniu czymś innym niż proch czarny i ołowiane pociski? Daruj więc sobie wartościowanie słowa: "eksperyment", gdyż zostało użyte zgodnie z definicją. Napisałem tylko o zagrożeniach towarzyszących eksperymentom z odpustowymi kapiszonami.

Post autor: mar_kow » ndz 30.sty.2022 - 09:35

Przy teraźniejszym niedoborze i wzroście cen kapiszonów ilości eksperymentów pewnie wzrosną. Na strzelnicy trzeba się będzie bardziej rozglądać dookoła kto z czego strzela...

Tak to właśnie odebrałem, bo z kapiszona raczej nie strzelamy. A za Twój link Wycior dziękuję, poczytałem sobie.

Stanowczo odradzam. Kapiszony zabawkowe są nieprzewidywalne, potrafią wystrzelić po dociśnięciu ich palcem.

Każdy kto szuka oszczędności tam gdzie wchodzi w grę kwestia bezpieczeństwa to debil i od takich trzeba uciekać z daleka na torze strzeleckim. Co wiecej, trzeba takich błaznów zgłaszać do obsługi.

W pełni się z Tobą zgadzam, przypominam tylko że na tym forum słowo: "debil" jest tabu.

Zlyzuv, nie uda ci się odpalić zwykłego kapiszona w palcach? Może pomyliłeś z korkami do strzelania jakie były lata temu. Te potrafiły wystrzelić w dłoni ale nie zwykły "papierowy" kapiszon.

Czytam i nie wierzę. Po co ta deliberacja...

alterjorge pisze: ↑pn 31.sty.2022 - 18:20 Czytam i nie wierzę. Po co ta deliberacja...

Też nie wiem po co Zapytałem o inny aspekt użycia. Więc może zakończmy na tym lub usuńmy temat by nie prowokował