Jakość wykonania

Pytania i prośby o opiniowanie sprzedawanych broni czarnoprochowych na aukcjach i ogłoszeniach internetowych.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jaroslaw78
Bywalec
Posty: 394
Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
Lokalizacja: Opole
Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44

Jakość wykonania

Post autor: Jaroslaw78 »

Czytając opinie kupujących obecne repliki i podejście sklepów... :oczy: czy to się dzieje naprawdę? Taka zła jakość? Mam złe doświadczenia z jednym sklepem,ale po wyjaśnieniu, reklamacji dało się to ogarnąć. Czyli sklepy mają teraz już "gdzieś" klientów? Producenci też? Czy zalewa nas fala odrzutów z zachodu?
Pozdrawiam.
RobertWRC
Posty: 16
Rejestracja: pt 13.paź.2017 - 23:53
Moja broń:

Re: Jakość wykonania

Post autor: RobertWRC »

Poważnie wierzysz w mityczne " na Zachód idą lepsze sztuki a do Polski odpad? ". Przecież to tak naprawdę zabawki, z których pewnie 90% zdobi gablotki, leży w szufladach i strzela może garstkę kulek przez parę lat. To ma wytrzymać próbę ostrzału i tyle, a jakieś tajmingi, szczeliny, osiowość, spasowanie ...ilu ludzi to interesuje? To nie sprzęt dla Navy Seals czy Specnazu. A sklep jak bierze towar to musi go upłynnić, nie zwróci połowy do producenta, bo przy kolejnej dostawie producent go zleje i w ogóle nie znajdzie dla niego towaru. To jaka jest jakość wynika z ogólnej tendencji do wzrostu bylejakości w każdej dziedzinie produkcji, najważniejsza jest ekonomia i cięcie kosztów, i tyle.
Awatar użytkownika
Jaroslaw78
Bywalec
Posty: 394
Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
Lokalizacja: Opole
Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44

Re: Jakość wykonania

Post autor: Jaroslaw78 »

A Ty tak poważnie? Bo w mitologii wiele jest prawdy... przynajmniej ziarnko.
Przecież to już zostało udowodnione nie tylko z bronią CP. Ale poczytaj, dowiesz się. Śledź tego typu tematy. Ja laik Ci to radzę,ale może wypowiedzą się bardziej doświadczeni ludzie,z którymi ten temat został już poruszony. Od czekolady, płynów do płukania i prania, poprzez broń. A Ty dalej czytaj mity. Są ciekawe.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ