Rolling Block Odprzodowy Uszczelnienie Korka w Lufie

[gikxer]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Jestem tu świeży jak również jestem świeży jeżeli chodzi o broń czarnoprochową. Zakupiłem sobie niedawno Rolling Block .50, ten kontrowersyjny.. i jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Tylko mam mały dylemat z karabinem. Podczas czyszczenia zauważyłem, że na tulejce, która jest wkręcana w lufę pojawiły się zadry, tak jak widać na fotkach poniżej. Na początku myślałem, że może coś tam wpadło, jakiś brud i porysował ale po obadaniu lufy okazało się, że nie jest tam idealnie równo tylko jakieś zadziory. I jak widać na zdjęciach, zadrapania są co 90 stopni. I moje pytanie czy to tak ma być? Nie znam się ale powiedziałbym, że powinno być równo żeby dobrze uszczelnić. W tym miejscu lufa ma też przewężenie i np. podczas czyszczenia wycior nie przejdzie na wylot gdy korek jest odkręcony. Nie wiem czy to tak ma być? Jak jest w waszych RB?

[Nduro]

Nie miałem RB, ale wygląda ten element że jest za długi, tak na mój chłopski rozum. Trzeba prześledzić schemat broni

[MisterTwister]

Może za mocno wkręcasz tn korek? Ja w moim wkręcałe z wyczuciem, nigdy na korku nic niepokojącego sie nie działo. Zobacz jak głęboko ten korek się wkręca, nie ma szans, by przy wystrzale siła gazów wyrwała go z gwintu. Ja za każdym razm po czyszczeniu przed wkręceniem smarowałem gwint smarem miedziowym.
PS
Ja miałem w kal. .45 od Saguaro - on miał taką samą lufę jak Sharps - może dlatego nie było tego zjawiska - nie wiem.

[gikxer]

Nie był mocno wkręcony, nawet jeśli to gdyby powierzchnia w lufie była równa to nie powstałyby cztery równe zadrapania. Gwint jest sześciopolowy. Wkręca się głęboko i wygląda, że tak ma być, karabin jest nowy. U Ciebie w .45 jak czyścisz bez tej tulejki to wycior przechodzi na wylot czy zatrzymuje się na końcu gwintu?
Nie sądzę by ta część była za długa bo wszystko poza opisanym wyżej problemem działa i pasuje idealnie.

[MisterTwister]

Nie mam już tego karabinu. Jednak pamięam, że jak go czyściłem, to wycior bez problemów przechodził na wylot - nic go nie blokowało, nie było żadnego zwężenia. Korek zawsze lekko się wykręcał, tak samo lekko się wkręcał. Tak jak pisałem, moja lufa był zupełnie inna - może dlatego u mnie nie występował ten problem.

[Staszek L]

Korek zawsze można kupić drugi jest uniwersalny

[gikxer]

Korek zawsze można kupić drugi jest uniwersalny

Korek trochę kosztuje (na stronie saguaro 35€ plus wysyłka) i to mi nic nie da jeśli lufa jest nierówna bo zaraz zrobi się to samo. Poza tym karabin jest nowy więc oddam go na gwarancję jak będzie taka potrzeba. Tylko ja nie wiem jak ma wyglądać ta powierzchnia lufy dlatego fajnie by było gdyby napisał ktoś kto posiada taki karabin i jak tam u niego to wygląda.

[zbiho]

Te odkształcenia na korku spowodowane są pozostałością w lufie po gwintowaniu, użyty był gwintownik czteroostrzowy i wkręcony do oporu spowodował powstanie czterech zadziorów na czole otworu, a one odbiły się na korku.
Piszę nie o gwincie służącym do nadania pociskowi krętu tylko o gwincie do wkręcania korka, to tak na wszelki wypadek

[Nduro]

Nie ma co gdybać, ja bym zmierzył zadziory i zrobił fazę na tym kołnierzu. Byle nie za głęboką bo w szczelinie będzie się szybko osadzał syf