Remington new army Target - pietta vs uberti

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
tdm
Posty: 16
Rejestracja: czw 29.lip.2021 - 20:20
Lokalizacja: Wlkp.
Moja broń: .44 Target

Re: Remington new army Target - pietta vs uberti

Post autor: tdm »

Miałem okazję pobawić się różnymi modelami obu producentów. Skorzystałem też z doradztwa "Saguaro Mike-a" z jednego z polecanych tutaj sklepów, jako że mało kto przerobił w praktyce tyle sprzętu CP. Dodam od siebie parę słów, może ktoś inny też się zastanawia nad podobnymi modelami i coś z tych uwag mu się przyda.

Uberti/Pietta - doradzono kierować się twardością stali z jakiej jest wykonany korpus, tj. Pietta. Inne rzeczy można dopasować, sprężynki i drobne elementy są wymienne, a twardości korpusu już się nie zmieni. Miałem okazję oglądać mocno używany Uberti - w miejscach gdzie występuje tarcie były tam głębokie bruzdy.
Inox/oksyda - jak wyżej, polecono twardszy materiał.

Porównując Target i wersję klasyczną, znacznie czytelniejsze, łatwiejsze w obsłudze były dla mnie współczesne przyrządy celownicze.
Target Pietty ma droższą szczerbinkę regulowaną w łatwy sposób w pionie i poziomie (5 śrub), a Uberti chyba tylko w poziomie (4 śruby). Nie mam pewności co do uberti, ale tak podaje posiadacz tego drugiego modelu: https://youtu.be/haV3_f4G-qY?t=323, tj. jakaś regulacja niby tam jest ale w praktyce w pionie nie ma lub jest utrudniona. Wizualnie szczerbinki obu marek różnią się.
Szczerbinka Pietty ma podwyższone boki, niemal w całości osłaniające blaszkę celowniczą. W Uberti blaszka ta wyraźnie wystaje poza podstawę, nie jest osłonięta i łatwiej ją naruszyć np. przy wkładaniu do kabury.
W mojej ocenie ładniej wyglądają przyrządy celownicze Pietty Target, ich podstawa nie jest taka wielka jak w Uberti i całość mimo że współczesna ze wszystkimi tego zaletami, to ma wygląd bardziej zbliżony do historycznego.
Szczerbinka Pietty ma węższe światło blaszki celowniczej od Uberti, tak że muszka niemal całkowicie ją wypełnia. Jest to wymiennny i tani element, można sobie poszerzyć światło blaszki lub dokupić dodatkową blaszkę i mieć kilka różnych ustawień.
Podsumowując - jeśli już wersja Target, to Pietta wydaje się ogólnie lepszym wyborem od Uberti.

Pietta ma twardszy spust, z czasem ponoć sprężyna zmięknie. Co do jakości wykonania Pietty na moje niewprawne oko trudno się do czegokolwiek przyczepić, szczelina między lufą a bębenkiem ciasna, spasowanie elementów bdb. Różnica w cenie wersji klasycznej i Target to tylko koszt współczesnej szczerbinki.
Awatar użytkownika
yeradun
Bywalec
Posty: 217
Rejestracja: wt 29.sty.2019 - 09:36
Lokalizacja: Wiocha
Moja broń: ładnych parę kilo żelastwa

Re: Remington new army Target - pietta vs uberti

Post autor: yeradun »

Problem spustu w Remingtonach Pietta, to głównie 5 minutowa praca papierem ściernym nad samym języczkiem spustu. I można zrobić praktycznie na dotyk, ale nie polecam aż tak czułego. Natomiast jeżeli chodzi o celność, to trzeba zrobić koronę i rozwiercić komory bębna. Po takiej operacji Pietta robi się naprawdę bardzo celna. Kilka dni temu sprawdziłem po takiej operacji swoje 2 szt. Na 25m przy 11 wystrzelonych w sumie bębnach wszystkie kule były w czarnym w tym 3 centralne 10. Ani jednej kuli w białym. Nie mówię, że to było z wolnej ręki, bo nie było, ale to był test sprzętu a nie strzelca. Dziś byłem znowu na strzelnicy i bawiłem się - tą dłuższą wersją Buffalo 12". Wyniki podobne jak poprzednio. Już pod koniec strzelania pomyślałem, a dlaczego by nie spróbować na 50m. Miałem jeszcze dwa załadowane bębny. Strzelałem też z podpórki.
I tak to wyszło:

Obrazek

Obrazek

Nawet była jedna prawie 10. Jak się popracuje nad Piettą to ona się odwdzięczy.
tdm
Posty: 16
Rejestracja: czw 29.lip.2021 - 20:20
Lokalizacja: Wlkp.
Moja broń: .44 Target

Re: Remington new army Target - pietta vs uberti

Post autor: tdm »

yeradun pisze: śr 15.wrz.2021 - 20:39spust w Remingtonach Pietta, to 5 minutowa praca papierem ściernym nad samym języczkiem spustu. I można zrobić praktycznie na dotyk, ale nie polecam aż tak czułego.
czy mógłbyś pokazać jakieś fotki na przykładzie swojego sprzętu jak to wykonać ?
Spust jest wymienny i w miarę niedrogi, więc myślę że nie ma tu ryzyka.

yeradun pisze: śr 15.wrz.2021 - 20:39jeżeli chodzi o celność, to trzeba zrobić koronę i rozwiercić komory bębna. Po takiej operacji Pietta robi się naprawdę bardzo celna.
koronowanie lufy w rusznikarni to niedroga sprawa, znalazłem gotową ofertę: https://saguaro-arms.com/product-pol-8-Korona-lufy.html
Ale.... piszą tam że to zabieg raczej dla starej zużytej broni, ew. wadliwej sztuki.
Autor tego filmu, tokarz i fan CP, twierdzi że do pistoletu CP strzelającego na małe odległości korona nie ma znaczenia dla celności, co najwyżej zabezpieczenie gwintu, istotne dla celności jest to raczej w broni dalekosiężnej: https://www.youtube.com/watch?v=C-Ya6DlJAeQ
Na forumBrońPL znalazłem jeszcze taką wypowiedź: "Fabryczna korona w pedersoli, coś tam poprawia, ale żeby zauważyć wpływ korony to trzeba być naprawde dobrym strzelcem i mieć dobry proch. Jeżeli strzelasz rekreacyjnie z vesuvitu i nie zamierzasz kupowac lepszego prochu, kul, itp.. to odpuść sobie koronowanie. Ja mam remingtony 8" piette bez korony i uberti z ładną koroną i lepszym spustem, różnic nie widze."

nie bardzo rozumiem po co rozwiercać bęben ? - fabrycznie chyba jest dopasowany do średnicy lufy.
Awatar użytkownika
yeradun
Bywalec
Posty: 217
Rejestracja: wt 29.sty.2019 - 09:36
Lokalizacja: Wiocha
Moja broń: ładnych parę kilo żelastwa

Re: Remington new army Target - pietta vs uberti

Post autor: yeradun »

Dobrze, zacznijmy od spustu. Poniżej zamieszczam fotkę z zaznaczonymi krawędziami, które zaokrągliłem papierem ściernym. Taki spust już jest naprawdę bardzo czuły i trzeba uważać przy strzelaniu.

Obrazek

Kolejna sprawa to korona. Na pewno nie zaszkodzi a w przypadkach rewolweru który ostatnio nabyłem wręcz konieczna, bo po ucięciu lufy pozostałości nie były ogradowane tylko zawinięte do środka. Saquaro niby ma w swojej ofercie taką usługę, ale kiedy na wiosnę chciałem zrobić u nich ucinkę i koronę, to otrzymałem odpowiedź, że nie mają czasu, bo muszą serwisować sprzęt, który sami sprzedali.

Co do rozwiercania komór bębna. Robi się je po to aby największa średnica lufy była jednakowa ze średnicą komory lufy. Dwie najcelniejsze repliki rewolwerów CP a mianowicie Remington Pedersoli oraz Schooter Pietty mają właśnie tak dopasowane wymiary. Wszystkie pozostałe rewolwery mają komory bębna nieco mniejsze. To bardzo wpływa na celność a raczej na niecelność. Tu masz filmik w którym Michał to tłumaczy.

https://www.youtube.com/watch?v=6YYcHOLw5HM

Po rozwierceniu komór używam kul 457. Mniejsze nie nadają się, są za małe.
tdm
Posty: 16
Rejestracja: czw 29.lip.2021 - 20:20
Lokalizacja: Wlkp.
Moja broń: .44 Target

Re: Remington new army Target - pietta vs uberti

Post autor: tdm »

po solidnym nasmarowaniu mechanizmów gęstym smarem łożyskowym i ok. 100 strzałach odnoszę wrażenie że spust Pietty zrobił się bardziej miękki, płynniej pracuje. Przypuszczam, że pierwsze wrażenie twardości wystepuje po prostu w fabrycznie nowym sprzęcie, który nie jest jeszcze dotarty i został nasmarowany tylko lekkimi olejkami raczej do konserwacji niż poślizgu.

Miałem możliwość porównać w praktyce przyrządy celownicze w 2 Piettach kal.44: Colt Navy i Remik Target.
Pierwszy był przyjemnie wyważony, ale ciasna szczerbinka i maleńka muszka w pochmurne dni jest słabo widoczna a złoty kolor muszki chyba jeszcze zmniejsza tą widoczność (myślę że podobnie może być przy srebrnych inoxach). Wg. jego użytkownika po 3 latach celowanie tym sprzętem wciąż sprawia mu trudność.
Ten drugi, tj. remik Target z wyraźnymi i czarnymi przyrządami celowniczymi oferował znacznie większy komfort.
ODPOWIEDZ