Mosiężna gilza - osadzenie pocisku

Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Mosiężna gilza - osadzenie pocisku

Post autor: Irek M »

Czy ma znaczenia - nie chodzi w tym przypadku o samą większą pojemność - w jaki sposób osadzamy pocisk w gilzie? chodzi konkretnie o pocisk oryginal. To znaczy czy tylko sama "dupka" wchodzi czy również z pierwszym pierścieniem jak na foto. Po wykonaniu naszły mnie wątpliwości ale nie mówię o co chodzi by niczego nie sugerować.
Obrazek
Chodzi oczywiście o prawą stronę fotki :-)
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Mosiężna gilza - osadzenie pocisku

Post autor: .44 »

Bez sensu. Gdyby nie ta "dupka" która ma mniejszą średnicę to można by głębsze osadzenie jakoś uzasadnić. Z resztą w przypadku Sharpsa gilza mosiężna nie ma sensu już z definicji.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Mosiężna gilza - osadzenie pocisku

Post autor: Irek M »

OK ale coś więcej. Wątpliwość moja dotyczy innej kwestii.
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Mosiężna gilza - osadzenie pocisku

Post autor: .44 »

Nie chce mi się zgadywać. Nie ma wątpliwości co do karabinu Sharpsa. Został on skonstruowany do patronu papierowego i tak niech zostanie. System uszczelnienia działa poprawnie jedynie na patronie papierowym. Gilza zaburza działanie układu płytka-tuleja w ten sposób że zbyt mało gazów dostaje się do przestrzeni w bloku zamkowym co skutkuje przedmuchami, zacinaniem się i blokowaniem gilzy. Prawidłowo uszczelniony karabin działa na patronie papierowym bez przedmuchów, stożek wejściowy centruje pocisk a przestrzeń w bloku poniżej czoła płytki ma dwie funkcje: stanowi zasobnik gazu który wypchnie resztki papieru z patrona i uszczelni zamek . Wszelkie modyfikacje to niepotrzebna robota. Mosiądz w Sharpsie? Owszem, czemu nie. W centralnym zapłonie. Choć moim zdaniem Sharps w centralnym zapłonie zrobiony był trochę na siłę. Jeśli miał bym wejść w posiadanie jednostrzałowego karabinu z kurkiem zewnętrznym to był by to High Wall łączący w sobie cechy Sharpsa i Rolling Blocka czyli blok zamkowy jak w Sharpsie i kurek umieszczony centralnie. Co by nie mówił, Pan Browning był genialnym konstruktorem broni. Mam jedną konstrukcję tego Pana, genialnie proste i ponadczasowe rozwiązania. 1911 rok był dawno temu a wiele firm produkuje tę broń, mało tego, wiele innych konstrukcji jest na niej oparte, Vis na przykład czy H&K Expert, ekskluzywna (no bo 6 tysięcy jak by nie patrzył, kosztuje) broń tarczowa.
.
ODPOWIEDZ