poprawa nastroju
Chorobliwie niesmialy chlopak dostrzegl przy barze piekna dziewczyne. Przez godzine zbieral sie, wreszcie podszedl do niej i zapytal cicho:
- Czy mozemy chwile porozmawiac?
- Dziewczyna popatrzyla na niego i wrzasnela:
- Nie! Chce sie z toba kochac!
- Wszyscy w knajpie zamilkli i zaczeli im sie przygladac.
Przerazony chlopak zmyl sie chylkiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Wiesz, jestem studentka psychologii i badam jak ludzie zachowuja sie w klopotliwych sytuacjach.
Na to chlopak ile sil w plucach:
- Dwie stowy ci wystarcza ?!
- Czy mozemy chwile porozmawiac?
- Dziewczyna popatrzyla na niego i wrzasnela:
- Nie! Chce sie z toba kochac!
- Wszyscy w knajpie zamilkli i zaczeli im sie przygladac.
Przerazony chlopak zmyl sie chylkiem do stolika. Po chwili dziewczyna podchodzi do niego i przeprasza:
- Wiesz, jestem studentka psychologii i badam jak ludzie zachowuja sie w klopotliwych sytuacjach.
Na to chlopak ile sil w plucach:
- Dwie stowy ci wystarcza ?!
Piękno czeskiego języka:
Wiecie jak jest pingwin po czesku? polarni nelotek
Jadac w Czechach autobusem mozna uslyszeç, jak kontroler
pyta: kto ne ma listka w zadu"? (czyli czy kto w tylnej czesci
autobusu nie ma biletu?)
"Milosc sie nie obraza i gniewem nie unosi" (cytat z Listu do Koryntian)
-"Laska se ne vypina i ne vydyma se"
Awaria w dziale zbytu - poruha v odbyte
Stonka ziemniaczana - mandolinka bramborowa
Ogórek konserwowy - styrylizowany uhorek
Mam pomysl - mam napad
Plaster na odciski - naplast na kure oko
Wiewiorka - drevni kocur
Chwilowo nieobecny - momentalnie ne przitomni
Hot dog - parek v rohliku
Teatr narodowy - narodne divadlo
Drodzy widzowie - wazeni divacy
Koparka - ripadlo
Gwiazdozbior - hvezdokupa
"Zaczarowany Flet" - "Zahlastana fifulka"
Wiecie jak jest pingwin po czesku? polarni nelotek
Jadac w Czechach autobusem mozna uslyszeç, jak kontroler
pyta: kto ne ma listka w zadu"? (czyli czy kto w tylnej czesci
autobusu nie ma biletu?)
"Milosc sie nie obraza i gniewem nie unosi" (cytat z Listu do Koryntian)
-"Laska se ne vypina i ne vydyma se"
Awaria w dziale zbytu - poruha v odbyte
Stonka ziemniaczana - mandolinka bramborowa
Ogórek konserwowy - styrylizowany uhorek
Mam pomysl - mam napad
Plaster na odciski - naplast na kure oko
Wiewiorka - drevni kocur
Chwilowo nieobecny - momentalnie ne przitomni
Hot dog - parek v rohliku
Teatr narodowy - narodne divadlo
Drodzy widzowie - wazeni divacy
Koparka - ripadlo
Gwiazdozbior - hvezdokupa
"Zaczarowany Flet" - "Zahlastana fifulka"
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
Pietka z Wowcikom poszli do teatru na "Lampę Alladyna" Przed spektaklem napili się piwa.. Pietce w czasie spektaklu zachciało się do kibla. Wyszedł na korytarz a tam cała masa drzwi.
Wchodzi do pierwszych - garderoba.
Wchodzi do drugich - charakteryzacja.
Wchodzi do trzecich.. półmrok - mało co widać...
Patrzy.. na środku coś na kształt nocnika leży..
I dawaj rozpiął rozporek i zrobił co miał zrobić. Wraca na sale a tam cała sala wręcz pokłada się ze śmiechu. Pietka pyta:
- Wowcik, z czego oni się tak oemieją co?
- Nooo stary... jak wszedłeoe na scenę - sala milczała.
Kiedyś rozpiął rozporek - sala zamarła. Jak żeś nalał do tego tam... - mało którego nie zmroziło. No ale kiedy z tej lampy tam wyszedł Dżin i powiedział: "Nie no pie**ole taką rolę!" - wierz mi nikt nie wytrzymał i wszyscy ryknęli śmiechem !
_________________
Wchodzi do pierwszych - garderoba.
Wchodzi do drugich - charakteryzacja.
Wchodzi do trzecich.. półmrok - mało co widać...
Patrzy.. na środku coś na kształt nocnika leży..
I dawaj rozpiął rozporek i zrobił co miał zrobić. Wraca na sale a tam cała sala wręcz pokłada się ze śmiechu. Pietka pyta:
- Wowcik, z czego oni się tak oemieją co?
- Nooo stary... jak wszedłeoe na scenę - sala milczała.
Kiedyś rozpiął rozporek - sala zamarła. Jak żeś nalał do tego tam... - mało którego nie zmroziło. No ale kiedy z tej lampy tam wyszedł Dżin i powiedział: "Nie no pie**ole taką rolę!" - wierz mi nikt nie wytrzymał i wszyscy ryknęli śmiechem !
_________________
"Kolega który bawi się w wdrapywanie po skałkach opowiadał mi kiedyś
historyjkę jaką usłyszał kiedyś od swojego instruktora wspinaczki.
Dawno temu wybrali się na szkolenie z nocnej wspinaczki w górach.
Wyglądało to tak, że ekipa kilkunastu gości wybrała się gdzieś w
okolice morskiego oka celem wspinania się po górach. No ale jak to w
każdym sporcie szef ekipy wyciągnął flaszkę i zaproponował co by się
po jednym napili, żeby im się ta ściana (pionowa generalnie) troszeczkę
położyła. Tak też uczynili. Ponieważ metodo ta zaczęła funkcjonować,
panowie wyciągnęli następne flaszki i kładli tą ścianę jeszcze bardziej.
Skończyło się po paru godzinach na kompletnej ubojni.
Rano się budzą jeszcze wszyscy kompletnie nagrzmoceni i okazuje się, że
nie mogą się doliczyć organizatora tego całego nocnego wspinania.
Ponieważ nie mogli go namierzyć ktoś doczłapał się do schroniska przy
morskim oku i wezwał GOPR.
I teraz opowiadanie goprowców: Zapierniczamy gazikiem, wyjeżdżamy zza
zakrętu a tam przed nami idzie facet na czworak, bije haki w asfalt i
asekuruje się liną."
historyjkę jaką usłyszał kiedyś od swojego instruktora wspinaczki.
Dawno temu wybrali się na szkolenie z nocnej wspinaczki w górach.
Wyglądało to tak, że ekipa kilkunastu gości wybrała się gdzieś w
okolice morskiego oka celem wspinania się po górach. No ale jak to w
każdym sporcie szef ekipy wyciągnął flaszkę i zaproponował co by się
po jednym napili, żeby im się ta ściana (pionowa generalnie) troszeczkę
położyła. Tak też uczynili. Ponieważ metodo ta zaczęła funkcjonować,
panowie wyciągnęli następne flaszki i kładli tą ścianę jeszcze bardziej.
Skończyło się po paru godzinach na kompletnej ubojni.
Rano się budzą jeszcze wszyscy kompletnie nagrzmoceni i okazuje się, że
nie mogą się doliczyć organizatora tego całego nocnego wspinania.
Ponieważ nie mogli go namierzyć ktoś doczłapał się do schroniska przy
morskim oku i wezwał GOPR.
I teraz opowiadanie goprowców: Zapierniczamy gazikiem, wyjeżdżamy zza
zakrętu a tam przed nami idzie facet na czworak, bije haki w asfalt i
asekuruje się liną."
Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch nie ma zenacznia kojnolesc ltier przy zpiasie dengao solwa. Nwajzanszyeim jest, aby prieszwa i otatsnia lteria byla na siwom mijsecu, ptzosałoe mgoą być w niaedziłe i w dszalym cąigu nie pwinono to sawrztać polbemórw ze zozumierniem tksetu. Dzijee sie tak datgelo, ze nie czamyty wyszistkch lteir w sołwie, ale cłae sołwa od razu. ; )
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń:
- kotek Kacperek
- Posty: 55
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 21:01
- Lokalizacja: Persja
- Moja broń:
Trochę odjechane. Uboczny efekt grzebania w internecie.
http://homepages.nildram.co.uk/~blagger/the_duel.html
http://video.google.com/videoplay?docid ... 3349496686
kk
http://homepages.nildram.co.uk/~blagger/the_duel.html
http://video.google.com/videoplay?docid ... 3349496686
kk
-
- Posty: 13
- Rejestracja: pt 05.sty.2007 - 13:32
- Moja broń:
Na początku podboju kosmosu, kiedy świat lękał się wojny atomowej, kiedy naszą planetę przedzielała "Zelazna Kurtyna". Związek Ridziecki i Ameryka prowadziły badania nad nowym wyposażeniem dla swoich kosmonautów. Dla NASA największym wyzwaniem było stworzenie długopisu piszącego po każdej powierzchni, odpornego na wilgoć, niską temperaturę, przeciążenia i niską grawitację. Grono inżynierów NASA przez 15 lat wydając 14 mln. dolarów zaprojektowało wreszcie kolejny, genialny produkt dla swoich astronautów, (kształtem przypominający długopis). "Ruscy" w tym czasie dawali na wyposażenie swoim asom...... OłóWKI