Saguaro Arms

Pytania i prośby o opiniowanie sprzedawanych broni czarnoprochowych na aukcjach i ogłoszeniach internetowych.
ODPOWIEDZ
Magua
Stary bywalec
Posty: 562
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Saguaro Arms

Post autor: Magua »

Albo coś z tym zrobicie, albo pomyślimy o innym producencie." Amen
To znaczy o kim? Dedinski? Baumkircher?
Na wieki wieków.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Saguaro Arms

Post autor: Wycior »

Obawiam się że nasi rodzimi cwaniacy także Dedinskiego i Baumkirchera zdołaliby przekonać aby odsprzedali im za przysłowiowe pięć centów cały magazyn wybraków. Nie jesteśmy Niemcami i wszyscy w Europie o tym wiedzą. Amen.
Awatar użytkownika
Sztywny
Posty: 12
Rejestracja: pt 21.sty.2022 - 00:53
Moja broń: Remington 1858 8" .44 HEGE-Uberti

Re: Saguaro Arms

Post autor: Sztywny »

Wycior pisze: pn 31.sty.2022 - 21:32 Obawiam się że nasi rodzimi cwaniacy także Dedinskiego i Baumkirchera zdołaliby przekonać aby odsprzedali im za przysłowiowe pięć centów cały magazyn wybraków. Nie jesteśmy Niemcami i wszyscy w Europie o tym wiedzą. Amen.
Magua pisze: pn 31.sty.2022 - 21:00
Albo coś z tym zrobicie, albo pomyślimy o innym producencie." Amen
To znaczy o kim? Dedinski? Baumkircher?
Na wieki wieków.
1. Piette postraszyć przejściem do Uberti i odwrotnie. Jak Kaliber jest importerem marki Uberti to trochę tego pewnie bierze. Wątpię żeby mieli "gdzieś" rynek Polski. U nas wbrew pozorom całkiem sporo tego schodzi. W UK, DE czy IT wątpię aby mieli tylu strzelców CP.
2. Bardziej chodziło mi o to.. Skoro do PL trafiają podobno gorsze sztuki, na zachód idą lepsze.. To wytłumaczcie mi jak to możliwe że na zachodzie sprzedają taniej jak w Polsce, że czasami opłaca się kupić z wysyłką ~ 25 EUR i nadal jest taniej i lepiej jak w Polsce ?
Chciwość polskich sklepów ? Nieumiejętne targowanie się ? Jedno i drugie ? Z tym oto pytaniem Panów pozostawiam.
Wycior
VIP
Posty: 2071
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Saguaro Arms

Post autor: Wycior »

Sztywny pisze: pn 31.sty.2022 - 21:46 U nas wbrew pozorom całkiem sporo tego schodzi [...] itd.
Dobra uwaga! A ilu z tych ludzi jest na tyle świadomych aby zastanowić się nad jakością tego co kupują? Na forum jest trochę kumatych upierdliwców którym przeskadzają nawet tak drugorzędne problemy jak krzywo ucięta lufa. Większość pozostalych nabywców nawet o naszym forum nie wie. Nie czuje też potrzeby aby w temat się wgłębiać. Ilu ludzi zgłasza u sprzedających skargi i reklamacje? Ilu w ogóle zauważyło że dostali szmelc? Obawiam się że stosunkowo bardzo niewielu. To ten sam problem co z niemiecką kawą i proszkami do prania na polski rynek. Nawet na e-gun sprzedający śmieją się z polskich klientów.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Saguaro Arms

Post autor: Czarnowidz »

Sztywny pisze: pn 31.sty.2022 - 21:46 Chciwość polskich sklepów ?
"Panie Włoch ile za ten rewolwer? 400 euro? Panie a nie da się taniej? Panie my Polska biedny kraj a ja sklep prowadzić i musieć zarobić. Panie Włoch zrób Pan coś żeby ten rewolwer kosztował 300 euro. Zrób Pan cokolwiek byle było taniej..." No i Włoch sprawdza co mu tam zalega w magazynie co odesłali Niemcy i Amerykanie i robi "promocje dla Polaka" :lol: A wtedy czytamy o nieosiowych rewolwerach z krzywą ramą, krzywo obciętą lufą itp.

Co do sprawdzania towaru przed wysyłką to opowiem wam o pewnym Panu Jurku który pracował kiedyś w narzędziowni w firmie w której pracowałem. (Pan Jurek posiada Colta Walkera którego odkupił odemnie trzy lata temu. Ma też wszystko by z niego strzelać ale na strzelnicy jeszcze nie był. Nie ma to związku z tematem ale to też człowiek związany z "branżą CP" - swój chłop. :lol:)

Otóż pewnego razu zjechał do nas kontener z narzędziami używanymi przez pewną brygadę odelegowaną do innej firmy. Brygada ta nie miała swego narzędziowca więc jak jakieś narzędzie się psuło brali z kontenera następne. Szef kazał wszystkie narzędzia zanieść do Pana Jurka a jemu je sprawdzić i niesprawne naprawić. Cały kontener narzędzi i to w czasie gdy obsługiwał jednocześnie narzędziownie dla ponad 160 ludzi!

Co więc zrobił sprytny Pan Jurek.? Otóż Pan Jurek jest nacjonalistą a w tej firmie 2/3 pracowników to Ukraińcy. Patrzył więc kto przychodzi po narzędzia. Jeśli przychodził Polak którego lubił dostawał sprawne narzędzie z pułki. Jeśli Polak którego nie lubił lub Ukrainiec to dostawał narzędzie z sterty z kontenera. Jeśli było sprawne to Pan Jurek "na fajrant" odkładał je na pułkę z sprawnymi narzędziami. Jeśli było zepsute to pracownik mu przynosił i mówił co nie działa. Pan Jurek je naprawiał a mu wydawał kolejne narzędzie z sterty i historia się zaczynała od początku.

Dzięki temu sprytny Pan Jurek miał połowę roboty zrobione przez Ukraińców... :lol:

Podobnie jest z polskimi sklepami CP. Poco sprawdzać i płacić za to pracownikom jak mogą to zrobić za nas Ukraińcy, przepraszam klięci.

Zwróćcie co się dzieje ba rynku kolekcjonerskim w PL. Na Allegro i OLX sam złom tanio kupiony na zachodnich aukcjach "odrestaurowany" po taniości i sprzedawany za gigantyczne kwoty. A nóż się trafi jeleń. Stara zasada dobrego handlarza. Tanio kupić, tanio odpicować i drogo sprzedać. ;) :-P
Awatar użytkownika
Sztywny
Posty: 12
Rejestracja: pt 21.sty.2022 - 00:53
Moja broń: Remington 1858 8" .44 HEGE-Uberti

Re: Saguaro Arms

Post autor: Sztywny »

No i powiem Wam tak. Zamawiałem 2 modele na 2 różne dane bo jeden dla kolegi, ale na mój adres bo chłop czasu nie ma odebrać. Przyszły 2 tym samym kurierem, w tym samym czasie. Remington 1858, .44, 8" Uberti, i jego wersja "Target".
Zamawiane jak pisałem wcześniej u Saguaro.

Zacznę od wersji Target. Ładne, bardzo nie rozwalone opakowanie, po otwarciu instrukcja, kolorowa broszurka, pod nią rewolwer zapakowany w przezroczysty worek, w worku Remington Target. Wyjmuje, oglądam, mierze. Wszystko dobrze spasowane, osiowy, szczelina 0.13mm, rękojeść też jak prosiłem - ciemniejszy brąz. Rok produkcji 2021, numer seryjny na ramie, lufie i nawet bębnie czego dotychczas nie widziałem. Nie wiem czy od roku 2021 zaczynają nanosić czy wersja Target tak po prostu ma. 2 uwagi.
1. Przytarta oksyda od strony komór, dość mocno, ale z czasem i tak się wytrze i można zrobić na nowo.
2. Kabłąk ma w jednym miejscu jakby ktoś tarł pilnikiem i niedolane miejsce, takie 3 małe kropki jakby im coś do formy wpadło. Ale technicznie i na pierwszy rzut oka 8/10. Wnioski - Rewolwer nowy, sprawdzony, przynajmniej tak mi się wydaje.

Teraz do gorszej części.

Rozpakowuje paczkę z podstawowym modelem.
Pierwszy rzut oka na opakowanie. Porwane, przybrudzone, już to zwiastowało co znajdę w środku. Otwieram, 2 przybrudzone instrukcje, bez broszurki, ale myślę sobie - to nic. Nikt z tego strzelać nie będzie :lol: Rewolwer w pożółkniętej folii w porównaniu do wersji Target. Dziura na lufe, lufa wystaje. Wyjmuje z folii.

Lufa obita na końcówce, zatrzask pobojczyka lata luźno na boki ( na moje za bardzo ), brak numeru seryjnego na lufie i bębnie. Szczelina 0.20mm jak na "nowy" trochę lipa. Ja wiem że są tacy co strzelają przy 0.5mm ale o niepełnosprawnych umysłowo tutaj nie rozmawiamy. Chce wyjąć ośkę aby obejrzeć bęben. Jak przyspawany ale w końcu puścił. Oś bębna albo jest krzywa ( raczej nie ), albo otwór w ramie na ośkę jest w złym miejscu za bardzo w prawo i dół więc nie trafia idealnie i stąd przy wyciąganiu / wciskaniu trzeba włożyć sporo siły a powinna wypadać prawie że sama jak w Targecie powyżej. Była też przytarta oksyda ale zdjęcia nie mam bo już odesłałem, zapomniałem zrobić jej fotki - jakby była używana. Wszystko oczywiście robiłem w rękawiczkach, jak zawsze. Żeby było śmiesznej, jako wisienka na torcie rękojeść przyszła wpadająca w czerwień. Tak na podkreślenie że nie przyszedł ani wizualnie ok, ani w pełni sprawny technicznie, ani rękojeść jak prosiłem jeśli łaska, jak pozostałe rzeczy by się zgadzały, ale dla mnie to nie wymóg konieczny kolor. Po prostu poprosiłem i o tym piszę ;)

Target kupiony za 2150PLN - cena aktualnie podskoczyła w kilka dni do 2429PLN.

Wersja podstawowa nadal w promocji 1850PLN. Jeśli promocja wynikała z takich kwiatków to powinni o tym napisać w opisie. Że mogą być używane, po zwrotach, powystawowe.. W wiadomości dla sprzedającego przed zakupem zostawiłem tą samą prośbę co kolega. Aby sprawdzić szczelinę, osiowość itp. i byłoby miło jeśli łaska w ciemnym brązie. Widzę jednego sprawdzili, drugiego olali, albo pakowały 2 różne osoby, lub jest też opcja że zmyliła ich ta sama wiadomość w 2 osobnych zamówieniach ale jeśli tak było.. To znaczy że innym wysyłają takie gnioty ?

No nic. Odesłany paczkomatem za co potrącili 9zł. Mogą to w regulaminie zamieścić bo wysyłają za darmo. Ja chcę mieć dalej sprawny, ładny egzemplarz, napisałem też maile. Ciekawe co odpiszą. Będę aktualizował.

Zdjęcia wrzucę na jakiś hosting bo tutaj ograniczenie 1mb.
Awatar użytkownika
Sztywny
Posty: 12
Rejestracja: pt 21.sty.2022 - 00:53
Moja broń: Remington 1858 8" .44 HEGE-Uberti

Re: Saguaro Arms

Post autor: Sztywny »

Zauważyłem też ciekawą rzecz. Model Target, kolegi ma świeżo naklejoną cenę 2022.01.28, mój miał 2021.07.30 więc ciekawe przez ile rąk ten egzemplarz już się przewinął..
Awatar użytkownika
Chłopiec z Chyloni
Stary bywalec
Posty: 559
Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53

Re: Saguaro Arms

Post autor: Chłopiec z Chyloni »

Powoli zaczynam rozumieć dlaczego ta kobieta u Saguaro krzyczy na klientów.
Skąd oni mają ci wytrzasnąć brązowe okładziny? Czerwone są standardem i takie tylko mają.
0,20mm w standardowej taniej wersji, normalna rzecz.
Gdyby coś było krzywe lub w złym miejscu, rewolwer był by nieosiowy.

Luźny pobojczyk albo stuknięta lufa, ok, to jest powód do skargi. Ale ta reszta...
Dlatego ja w życiu nie mógł bym być handlarzem. Wszyscy chcą Mercedesa za cenę Syrenki.
Awatar użytkownika
Sztywny
Posty: 12
Rejestracja: pt 21.sty.2022 - 00:53
Moja broń: Remington 1858 8" .44 HEGE-Uberti

Re: Saguaro Arms

Post autor: Sztywny »

Chłopiec z Chyloni pisze: czw 03.lut.2022 - 18:05 Powoli zaczynam rozumieć dlaczego ta kobieta u Saguaro krzyczy na klientów.
Skąd oni mają ci wytrzasnąć brązowe okładziny? Czerwone są standardem i takie tylko mają.
0,20mm w standardowej taniej wersji, normalna rzecz.
Gdyby coś było krzywe lub w złym miejscu, rewolwer był by nieosiowy.

Luźny pobojczyk albo stuknięta lufa, ok, to jest powód do skargi. Ale ta reszta...
Dlatego ja w życiu nie mógł bym być handlarzem. Wszyscy chcą Mercedesa za cenę Syrenki.
Handluje latarkami, ładowarkami do ogniw. I jak mi producent przyśle wadliwą latarkę z zadrapaniem, uszkodzoną izolacją ogniwa czy włosem na odbłyśniku ( rozkręcić sam nie mogę bo są wodoodporne i ją stracą ) to odsyłam do producenta w trybie pilnym i nie pomagają tutaj żadne kupony, zniżki, zwrot części kwoty. Zwracam, koniec kropka. Następnym razem przychodzą ok. Właśnie przez takie podejście klienta jak twoje w tym kraju długo lepiej nie będzie. Nie ważne czy kupujesz latarkę za 100zł czy 300. Ma być sprawna, ma nie mieć obić, ma być spasowana, wodoodporna i dobrze świecić. Z izolacją na ogniwie włącznie. Ma być nowe. Nie używane, pocięte, pobrudzone. Nowe. Czyste. Ciesze się że nie zajmujesz się handlem. Dlatego z tą okładziną napisałem "jeśli łaska".
Jeśli towar jest wadliwy, albo już przewinął się przez X rąk.. To nie powinno się go wciskać któremuś klientowi z rzędu mając nadzieję że przejdzie.. Tylko są 4 opcje. 1. Zwrot do producenta 2. Zwrot do importera 3. Wystawić go taniej i jasno napisać że jest wadliwy, co z nim nie tak, żeby klient był świadomy co bierze. 4. Zostawić dla siebie, dać komuś w prezencie, wsadzić na wystawkę.. Ale na pewno nie sprzedawać jako nowy.

P.S
Jeszcze nie widziałem opinii o tej Pani z Saguaro żeby dobrze załatwiła jakąś sprawę. Chyba jesteś pierwszy. Za to słyszę w kółko o Panu Michale który jak coś powie to takie przyjdzie.
Denis.K
Posty: 2
Rejestracja: śr 26.sty.2022 - 21:50
Lokalizacja: Wałbrzych
Moja broń: Remington Desperado , Rolling block , Karabinek re

Re: Saguaro Arms

Post autor: Denis.K »

Witam .
Ja napiszę tylko że po moich dwóch nieudanych zakupach w Saguaro karabinek rewolwerowy Uberti i Remington Pedersoli Desperado mam zamiar omijać ten sklep szerokim łukiem . Sprzedają dosłownie szmelc źle działający z mnóstwem niedoróbek i nikt tego złomu nie sprawdza przed wysyłką i po moich doświadczeniach z zakupami wychodzi na to że prędzej kupisz lepszy rewolwer od jakiegoś pierwszego lepszego sprzedawcy z allegro niż w Saguaro który tak chwali się doświadczeniem itp. Jedną paczkę jak odbierałałem przyjechał akurat znajomy kurier , chwilę pogadaliśmy i powiedział że reklamacji z Saguaro jest dosłownie mnóstwo a reklamacja polega na tym że być może zamiast dużego gniota dostaniesz może trochę mniejszy .
Pozdrawiam
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 815
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Saguaro Arms

Post autor: Czarnowidz »

Denis.K pisze: czw 03.lut.2022 - 20:52 Jedną paczkę jak odbierałałem przyjechał akurat znajomy kurier , chwilę pogadaliśmy i powiedział że reklamacji z Saguaro jest dosłownie mnóstwo a reklamacja polega na tym że być może zamiast dużego gniota dostaniesz może trochę mniejszy .
Pozdrawiam

Nie no wobec takich rewelacji to nie mogłem przejść obojętnie. :D
Wygląda na to że repliki CP stały się w Polsce towarem pierwszej potrzeby wszak Saguaro sprzedaje tego tyle że nawet kurierzy zaczęli kojarzyć tą firmę i zwracać uwagę ile jest z niej zwrotów. Wśród elektroniki, części samochodowych, ubranek dla dzieci i zabawek, sprzętu turystycznego i bielizny erotycznej kurier zauważył że jest jedna firma która akurat sprzedaje czarnoprochowce i że jest do niej mnustwo zwrotów. A zapomniałem przecież wszyscy kurierzy interesują się strzelectwem historycznym. :lol: Ten kurier to chyba sam superman z rendgenem w oczach bo prześwietla paczki i wie co się w nich znajduje. :lol: :lol: No i na bazie tych badań rentgenowskich jest wstanie stwierdzić że jeden rewolwer to mniejszy gniot a drugi większy.

Jestem zdania że takiego super kuriera to powinny zatrudnić sklepy z bronią CP. Mógł by sprawdzać bez rozpakowywania pudełek które egzemplarze broni z partii która właśnie przyszła od producenta to gnioty które należy odrazu odesłać puki nie odjechał kurier a które można sprzedać klientom bez obawy o jaką kolwiek reklamację. :lol: :lol: :lol:
Przepraszam ale dawno się tak nie ubawiłem. :lol: :lol: :lol: :brawo:
Marek
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: śr 11.paź.2006 - 10:45
Lokalizacja: Gliwice
Moja broń:

Re: Saguaro Arms

Post autor: Marek »

To niedawny post:
Denis.K pisze: śr 26.sty.2022 - 22:34 Witam. To moje przeboje opisane powyżej z Pedersoli Desperado . Podkładki i okładziny doszły nowe i pomimo tych problemów które według mnie nie powinny mieć miejsca z rewolweru jestem jak najbardziej zadowolony szczególnie po wizycie na strzelnicy :) . Bardzo duża różnica na korzyść Desperado jeżeli chodzi o celność w porównaniu do Pietty którą miałem poprzednio . Ma bardzo czuły spust i trzeba uważać aby przypadkowo nie wystrzelić. Na strzelnicy spotkałem gościa co też niedawno kupił sobie Desperado i jak najbardziej jest zadowolony . Moja opinia jest taka że jak ktoś chce kupić dobry i celny rewolwer to jak najbardziej polecam Pedersoli bo raczej innej alternatywy chyba nie ma .
Pozdrawiam
Coś mu się odwidziało bo wkleja w kilka miejsc takiego samego posta z bzdurami o kurierze.
alterjorge
Bywalec
Posty: 117
Rejestracja: sob 06.lis.2021 - 22:58
Moja broń: brak

Re: Saguaro Arms

Post autor: alterjorge »

A nie dalej jak wczoraj odebrałem paczkę z Saguaro. Nakupiłem sobie kapiszonów, bo wygląda na to, że słynne " łańcuchy dostaw " zaczynają się zrywać. Wszystko ok i bardzo szybka realizacja zamówienia.
Awatar użytkownika
Sztywny
Posty: 12
Rejestracja: pt 21.sty.2022 - 00:53
Moja broń: Remington 1858 8" .44 HEGE-Uberti

Re: Saguaro Arms

Post autor: Sztywny »

alterjorge pisze: pt 04.lut.2022 - 10:00 A nie dalej jak wczoraj odebrałem paczkę z Saguaro. Nakupiłem sobie kapiszonów, bo wygląda na to, że słynne " łańcuchy dostaw " zaczynają się zrywać. Wszystko ok i bardzo szybka realizacja zamówienia.
Przy kapiszonach za dużo spierdzielić nie można. Kulolejkę Lee też od nich brałem i wygląda na dobrą jak wersja Target.
Jeśli chodzi o ilość zwrotów to mam numer zwrotu + 600 więc jeśli teoria z licznikiem zerującym się co roku byłaby prawdziwa to by znaczyło że mieli +20 zwrotów dziennie. Chyba że jest to ilość od początku działalności lub losowe numerki. Co do tego zwykłego Remika Uberti właśnie zwrot do nich dotarł, 0 kontaktu. Nie skomentowali tego czegoś co mi wysłali, ani nie odpisali na maila. A ja jestem biedniejszy o 9zł nie ze swojej winy :) Może to ze mną jest problem. W d***e mi się poprzewracało. Bo chciałem za 1850PLN towar ładnie zapakowany, wizualnie nowy i sprawny. Ale ze mnie zły wymagający klient..
Awatar użytkownika
Jaroslaw78
Bywalec
Posty: 394
Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
Lokalizacja: Opole
Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44

Re: Saguaro Arms

Post autor: Jaroslaw78 »

Sztywny pisze: pt 04.lut.2022 - 11:57
alterjorge pisze: pt 04.lut.2022 - 10:00 A nie dalej jak wczoraj odebrałem paczkę z Saguaro. Nakupiłem sobie kapiszonów, bo wygląda na to, że słynne " łańcuchy dostaw " zaczynają się zrywać. Wszystko ok i bardzo szybka realizacja zamówienia.
Przy kapiszonach za dużo spierdzielić nie można. Kulolejkę Lee też od nich brałem i wygląda na dobrą jak wersja Target.
Jeśli chodzi o ilość zwrotów to mam numer zwrotu + 600 więc jeśli teoria z licznikiem zerującym się co roku byłaby prawdziwa to by znaczyło że mieli +20 zwrotów dziennie. Chyba że jest to ilość od początku działalności lub losowe numerki. Co do tego zwykłego Remika Uberti właśnie zwrot do nich dotarł, 0 kontaktu. Nie skomentowali tego czegoś co mi wysłali, ani nie odpisali na maila. A ja jestem biedniejszy o 9zł nie ze swojej winy :) Może to ze mną jest problem. W d***e mi się poprzewracało. Bo chciałem za 1850PLN towar ładnie zapakowany, wizualnie nowy i sprawny. Ale ze mnie zły wymagający klient..
Tylko 9 zł,bo ja wysłałem PP i jestem 20 zł stratny,nie zwrócili tego,tylko zaproponowali rabat w tej kwocie przy następnych zakupach. Ciekawe czy będą pamiętać po kilku miesiącach...
Jak dostali paczkę,to też chyba nie odpisali,ale za kilka dni przyszedł do mnie piękny egzemplarz karabinka rewolwerowego Uberti.
ODPOWIEDZ