BlackPowder

Super, z góry dziękuję.

Da sie zbic remiona ,tylko docelowo bedzie trzeba matryce z dolu troche zeszlifowac ,no i oczywiscie rozwiercic otwor na szyjke.
Podlorzylem pod luske kartonik i zbilem ramiona o 0.005" zachowujac ich ksztalt ,tylko luske musialem pozniej z matrycy wybic ,bo szyjka trzymala ,a szczeki prasy Forstera nie lapaly juz za wtok.
sprawdzilem na 3 luskach ,dziala

Super, bardzo bardzo dziękuję.
To świetna informacja, pozostaje kupić matrycę i znaleźć dobrego tokarza który ja obrobi a nie spieprzy jak poprzednik. Dziś jadę na trening z młodym i prawdopodobnie będę się widział z naszym klubowym rusznikarzem, podpytam go czy ma odpowiedni rozwiertak (nastawny) i czy podejmie się roboty, oczywiście jak kupię matrycę.
Jak myślisz, ile trzeba ją skrócić?
ps. Matryca którą sprawdzałeś to na pewno ta: https://parabellum.pl/lyman-matryca-do-szyjki.html

Lyman raczej innych nie robi ,wiec raczej napewno ta.
A o ile skrocic to musisz juz sobie w stosunku do swojej komory wymierzyc .pozniej Ci podam jaki gruby kartonik dalem pod luske ,i skrocic trzeba troche mniej ,a pozniej juz doszlifowywac na papierze sciernym i sprawdzac az bedzie 0.002"

Wiec kartonik po pbcieciu nie zgniecionego obrzerza ma grubosc 0.015".
Jednak ja bym sie tym za bardzo nie sugerowal ,mogl sie troche rozprezyc ,a poza nie znamy dlugosci Twojej komory.
Najlepiej poszukaj jak najdluzszej luski ,takiej co nie wchodzi do komory ,leciutko ja sformatuj body ,mozna podniesiona matryca FL ,i zobacz czy zbija ramiona ,jezeli tak to ile jeszcze brakuje do luski ktora sie ciezko zamyka + 0.001"

Dziękuję, testy i próby przeprowadzę jak dojedzie matryca ale przynajmniej wiem od czego zacząć.
Dziękuję kolego.

Pochwalę się starą-nową osadą
Właśnie wróciła moja osada z tuningu w której pan Adam robił dodatkową wentylację lufy


Oraz regulowaną bakę i stopkę


Baka jest regulowana w dwóch płaszczyznach


A stopka w trzech


Po takich ustawieniach na razie wstępnych, bo finalnie ustawię ją na strzelnicy.




Nie będę musiał przybierać karkołomnych pozycji żeby oddać strzał.
Pozostaje tylko na nowy sezon zrobić nową elaborację i ruszać na zawody.
Już nie mogę doczekać się nadchodzącego sezonu.

Zapomniałem dopisać że jeszcze jedną drobna modyfikację zafundowałem mojej Czesi, a mianowicie pogrzebałem jeszcze przy mechanizmie spustowym. Wypolerowałem wszystkie elementy, wymieniłem jeszcze jedną sprężynkę i opór zmniejszyłem z 380g. do 139g. z czego 40g generuje sprężynka odpowiadająca za reset spustu.
Aby nie dochodziło do niekontrolowanych strzałów wydłużyłem drogę spustu o około 0,5mm
Teraz chodzi jak marzenie.

Pierwsze zawody w tym sezonie, strzelaliśmy 100 i 200m.
Temperatura -4 i lekki wiatr z prawej strony.
To jest tarcza na 100m.

Położyłem na niej paczkę papierosów żeby łatwiej było ocenić realną wielkość sylwetek.
Dyscyplina polegała na tym, że mogliśmy oddać jeden strzał kontrolny do sylwetki w górnym prawym rogu i to była tarcza nieliczona. Pozostałe 5 tarcz ocenianych.
Średnica pola dziesiątki = 23mm.

A tak wyglądała tarcza na 200m. i 5 strzałów

Niestety ten odskok kosztował mnie bardzo dużo, sumarycznie w dwuboju zająłem 4 miejsce.
Podsumowując:
Jestem bardzo zadowolony z wyników, bo rywalizowałem z czterema NC Rado w kalibrze 6.5 Creedmoor z czego z jednym wygrałem
A na dalszych miejscach zawodnicy strzelali z Remingtonów, Savage, Tikka i coś tam jeszcze.
W sumie 19 strzelców.
ps. elaboracja z zeszłego sezonu,czyli pocisk Sierra 195TMK i proch RS52

Cześć, chwilkę się nie odzywałem bo nie miałem o czym pisać.
Bready, mam prośbę, czy mógłbyś sprawdzić w QL czy moja symulacja nie zawiera błędów?
Dane do elaboracji:
Proch- RS 52
H- łuski= 50,92
Objętość łuski = 54,65 grain
Pocisk- Berger nr. 30425 (168 grain Hybryd Target)
H pocisku- 32,65 mm.
Długość całkowita amunicji= 74,8 mm.
H lufy= 651 mm.
Skok gwintu 1:10
Mi wyszło coś takiego:

Jak jest dobrze, to proszę podpowiedz od jakiej naważki zacząć (na jakiej zakończyć) i co ile robić naważki?

Z grubsza dobrze ,ja bym zaczynal od 46.2 gr ,i szedl powoli w gore obserwujac czy nie pojawi sie nadcisnienie.
Na jakiej zakonczyc to trudna sprawa ,nie mozesz przekroczyc 48.4 gr ,ale granica jest duzo nizej.
Jak zacznie Ci robic kratery w splonkach to bedzie znaczyc ze jest za duzo, jak splonki zaczna wypadac z gniazd a gniazda zrobia sie luzne to bedzie o wiele za duzo.
Wez jeszcze poprawke na temperature ,tak 0.3 gr ponizej nawazki robiacej kratery w splonkach ,bo w lecie cisnienie wzrosnie.

P.S.
Jestem pod wrazeniem lusek Lapua ,rozrzuty wagi lusek ponizej 1gr ,nie ma potrzeby sortowac lusek wagowo.
Szyjki sa powtarzalne ,scianki szyjek rozrzut grubosci 0.001" , ale sa o nastepne 0.001" grubsze przy ramionach ,wiec przetaczam po pierwszym odstrzeleniu.

Super, bardzo dziękuję.
Co do łusek Lapua, widzę że się przekonałeś, fakt wagowo są świetne i kilka zmierzyłem objętościowo. Wynik bardziej niż zadowalający (znaczy bardzo równe)
Też kupiłeś z małą spłonką?
Ja toczyłem nowe, ale po rozepchnięciu ich matrycą,



Jeszcze raz dziękuję za pomoc i już nie mogę się doczekać jutrzejszego dnia, biorę się za pierwsze elaboracje (żona dała mi urlop na tą okoliczność)

Tak ,na mala splonke.
Roznic w grupach nie widze ,ale nie musze sortowac wagowo
Toczenie przed formowaniem ogniowym to raczej blad ,nawet jak rozepchasz to moga wgniecenia od wewnatrz pozostac ,i w tym miejcu zrobi sie ciensza scianka.

No to chyba trafiłem
To są 4strzały.



Naważka 47 grain
Odległość do stożka przejściowego -0,25mm
Temperatura na wysokości lufy 20°C
Wilgotność powietrza 15%
Prędkość początkowa 875m/s
Trzy strzały 875m/s i jeden 876m/s
To była druga próba i co ciekawe prawie identyczną tarczę strzeliłem w pierwszej próbie, tyle że naważka była 47,2 graina. Jedyna różnica to warunki pogodowe, wtedy temperatura sięgała 7-8°C i wilgotność 40%
ps. Brady dziękuję za podpowiedzi

Zapomniałem dopisać że prędkość początkowa wyszła mi taka jak mówi QL ale dla naważki 48grain.
Oczywiście są takie małe kratery na spłonkach (ale tak jak wcześniej pisałem to chyba wina czoła zamka bo takie same mam jak strzelam z jakiejś mocniejszej amunicji fabrycznej)
Sama spłonka (oprócz kratera) nie jest wypłaszczona ani nie widać okopceń (znaczy jest szczelna)
I sam nie wiem, czy mam się martwić czy też olać i strzelać skoro robi dobre skupienie i wreszcie pozbyłem się tych irytujących odskoków.
ps. Ciekawostka, na 50 szt. wystrzelanej amunicji miałem jeden niewypał. Spłonka CCI BR4