Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 01.mar.2020 - 17:03
- Moja broń: leworwer
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Na ich strzelnicy nie byłem,próbowałeś Rembertów?Kiedys było tam za 15 zł teraz są tam chyba zaraz za bramą przynajmniej 3 strzelnice,pewnie należace do jakichś klubów chyba też Legii ale w przypadku gdy nie są wykorzystywane myśle że z tymi leśnymi dziadkami z budy na wjeżdzie można się dogadać za flaszke.Bede tam w przyszłym tygodniu to dam znać jak to teraz wygląda.
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Czy w obecnych warunkach strzelnice będą w ogóle otwarte ?
Jak sobie radzicie jeśli zamknęli wam strzelnicę ?
Jak sobie radzicie jeśli zamknęli wam strzelnicę ?
- Zurek
- Bywalec
- Posty: 142
- Rejestracja: śr 28.mar.2018 - 23:21
- Moja broń: Remington 1858 .44, Zouave 1863 .58
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
A jak sobie radzic? Siedzisz na dupie w domu i dajesz szansę lekarzom aby opanowali ten syf. Oni są w pracy dla nas, my zostańmy w domach dla nich. Nosz kur... jest pandemia i stan epidemii ogłoszony. Tak ciężko to zrozumieć?
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1048
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
U mnie na szczęście założone stowarzyszenie oferuje dwie strzelnice od października ubiegłego roku. Zrobiłem kurs prowadzącego strzelanie więc po wpisaniu się do kalendarza po prostu jadę i strzelam. Dzisiaj mimo chłodnej pogody nawet żona się skusiła...

Każdy kto ma "plastik" i należy do stowarzyszenia ma indywidualną książkę prowadzącego i może korzystać do woli z dwóch obiektów...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Panowie, bez przesady - strzelanie nie należy do podstawowych potrzeb bytowych. To rozrywka i sport - owszem na świeżym powietrzu ale jednak w kontakcie z innymi ludźmi. Sam dojazd na strzelnicę to też przemieszczanie się i kontakt z innymi ludźmi po drodze. Darujmy sobie w obecnej sytuacji na te kilka/-naście tygodni.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1048
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Taaaa... Wyjeżdżam ze swojej mieściny, jadę 7 km przez dwie wioski, wjeżdżam na malownicze pola, dojeżdżam do strzelnicy, otwieram bo znam kod do bramy i ...strzelam...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Taaaa - a ktoś inny ma strzelnicę u siebie na wsi i idzie na piechotę 500 metrów. Mówimy o ogóle a nie o szczególe.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1048
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Prawisz mi o ogółach skoro jutro pójdę do pracy gdzie bramę przekroczy prawie 1,5 tys. ludzi ?? I mam się bać pojechać na strzelnicę jak tam nikogo nie ma??
A tego co ma strzelnicę za stodołą powinni zamknąć... Tak jak w ramach obywatelskiego obowiązku dzwonią bo ktoś naruszył kwarantannę tak trzeba powiadomić o nielegalnej strzelnicy...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Oczywiście, w świetle obecnego prawa masz do takich wypadów pełne prawo. Nikt (jeszcze) prawnie nie zakazał wychodzenia z domu - w tym na strzelnicę. Ile jest w kraju strzelnic, na których przeciętny użytkownik forum będzie sam i nikogo nie spotka po drodze? I proszę nie wywódź z faktu chodzenia do pracy prawa do nieprzestrzegania kwarantanny i uczestniczenia w każdym zgromadzeniu, w którym jest mniej niż te 1500 osób. Nie na tym to polega i nie o to tu chodzi. Mamy ograniczyć wszelkie kontakty i przemieszczenia które nie są konieczne - tyle w temacie. Posiadacze broni to zazwyczaj odpowiedzialni ludzie - bardziej odpowiedzialni niż przeciętna w społeczeństwie. Trzymajmy się tego i dużo zdrówka - w dzisiejszych czasach masz dużo większe szanse zostać zabitym przez kichnięcie niż przez ołowianą kulkę 

- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1048
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Tak, może nie dosłownie ale przekraczając bramę wymieniam broń czarno prochową na broń nitro... Moje poczucie odpowiedzialności nakazuje przeciwstawiać się nie tylko kulom, bez względu na okoliczności...

...zresztą - czekam na pozwolenie prywatnie...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Ciekawe rozwiązaniemar_kow pisze: ↑sob 21.mar.2020 - 22:57U mnie na szczęście założone stowarzyszenie oferuje dwie strzelnice od października ubiegłego roku. Zrobiłem kurs prowadzącego strzelanie więc po wpisaniu się do kalendarza po prostu jadę i strzelam. Dzisiaj mimo chłodnej pogody nawet żona się skusiła...
Każdy kto ma "plastik" i należy do stowarzyszenia ma indywidualną książkę prowadzącego i może korzystać do woli z dwóch obiektów...


Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Warsaw Gun Club w Michałowicach. Dla CP cztery tory 15-25m na powietrzu (stanowiska zadaszone i oświetlone). Prowadzący strzelanie to miłośnik broni również CP, więc jest o czym porozmawiać, jeśli ma czas.
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
50 zł za godzinę to przeciętna cena w Warszawie i okolicach. Wolę to, niż 40 zł i ścisk na stanowiskach na innej strzelnicy w pobliżu, do tego z możliwością dymienia wyłącznie późnym wieczorem, żeby nie przeszkadzać „poważnym” klientom od centralnego zapłonu. Poza tym ja mam zniżkę, więc za godzinę zapłaciłem ostatnio 35 zł.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1048
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Mimo wszystko to drogo... Ale taka jest rzeczywistość, przed uruchomieniem strzelnic przez stowarzyszenie też płaciłem 30 zł/godz. z ograniczeniami. Teraz podnieśli do 35zł bo w okolicy nie ma innej komercyjnej konkurencji. Żeby postrzelać na spokojnie bez pośpiechu potrzeba 3-4 godz (przynajmniej w moim przypadku). Minimum to 2 godz. żeby rozłożyć "majdan" i postrzelać...