Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
-
- Posty: 3
- Rejestracja: ndz 01.mar.2020 - 17:03
- Moja broń: leworwer
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Na ich strzelnicy nie byłem,próbowałeś Rembertów?Kiedys było tam za 15 zł teraz są tam chyba zaraz za bramą przynajmniej 3 strzelnice,pewnie należace do jakichś klubów chyba też Legii ale w przypadku gdy nie są wykorzystywane myśle że z tymi leśnymi dziadkami z budy na wjeżdzie można się dogadać za flaszke.Bede tam w przyszłym tygodniu to dam znać jak to teraz wygląda.
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Czy w obecnych warunkach strzelnice będą w ogóle otwarte ?
Jak sobie radzicie jeśli zamknęli wam strzelnicę ?
Jak sobie radzicie jeśli zamknęli wam strzelnicę ?
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
A jak sobie radzic? Siedzisz na dupie w domu i dajesz szansę lekarzom aby opanowali ten syf. Oni są w pracy dla nas, my zostańmy w domach dla nich. Nosz kur... jest pandemia i stan epidemii ogłoszony. Tak ciężko to zrozumieć?
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1071
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
U mnie na szczęście założone stowarzyszenie oferuje dwie strzelnice od października ubiegłego roku. Zrobiłem kurs prowadzącego strzelanie więc po wpisaniu się do kalendarza po prostu jadę i strzelam. Dzisiaj mimo chłodnej pogody nawet żona się skusiła...
![Piwo :piwo:](./images/smilies/piwo.gif)
Każdy kto ma "plastik" i należy do stowarzyszenia ma indywidualną książkę prowadzącego i może korzystać do woli z dwóch obiektów...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Panowie, bez przesady - strzelanie nie należy do podstawowych potrzeb bytowych. To rozrywka i sport - owszem na świeżym powietrzu ale jednak w kontakcie z innymi ludźmi. Sam dojazd na strzelnicę to też przemieszczanie się i kontakt z innymi ludźmi po drodze. Darujmy sobie w obecnej sytuacji na te kilka/-naście tygodni.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1071
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Taaaa... Wyjeżdżam ze swojej mieściny, jadę 7 km przez dwie wioski, wjeżdżam na malownicze pola, dojeżdżam do strzelnicy, otwieram bo znam kod do bramy i ...strzelam...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Taaaa - a ktoś inny ma strzelnicę u siebie na wsi i idzie na piechotę 500 metrów. Mówimy o ogóle a nie o szczególe.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1071
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Prawisz mi o ogółach skoro jutro pójdę do pracy gdzie bramę przekroczy prawie 1,5 tys. ludzi ?? I mam się bać pojechać na strzelnicę jak tam nikogo nie ma??
A tego co ma strzelnicę za stodołą powinni zamknąć... Tak jak w ramach obywatelskiego obowiązku dzwonią bo ktoś naruszył kwarantannę tak trzeba powiadomić o nielegalnej strzelnicy...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Oczywiście, w świetle obecnego prawa masz do takich wypadów pełne prawo. Nikt (jeszcze) prawnie nie zakazał wychodzenia z domu - w tym na strzelnicę. Ile jest w kraju strzelnic, na których przeciętny użytkownik forum będzie sam i nikogo nie spotka po drodze? I proszę nie wywódź z faktu chodzenia do pracy prawa do nieprzestrzegania kwarantanny i uczestniczenia w każdym zgromadzeniu, w którym jest mniej niż te 1500 osób. Nie na tym to polega i nie o to tu chodzi. Mamy ograniczyć wszelkie kontakty i przemieszczenia które nie są konieczne - tyle w temacie. Posiadacze broni to zazwyczaj odpowiedzialni ludzie - bardziej odpowiedzialni niż przeciętna w społeczeństwie. Trzymajmy się tego i dużo zdrówka - w dzisiejszych czasach masz dużo większe szanse zostać zabitym przez kichnięcie niż przez ołowianą kulkę ![Oczko ;)](./images/smilies/armata_PDT_18.gif)
![Oczko ;)](./images/smilies/armata_PDT_18.gif)
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1071
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Tak, może nie dosłownie ale przekraczając bramę wymieniam broń czarno prochową na broń nitro... Moje poczucie odpowiedzialności nakazuje przeciwstawiać się nie tylko kulom, bez względu na okoliczności...
![Piwo :piwo:](./images/smilies/piwo.gif)
...zresztą - czekam na pozwolenie prywatnie...
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Ciekawe rozwiązaniemar_kow pisze: ↑sob 21.mar.2020 - 22:57U mnie na szczęście założone stowarzyszenie oferuje dwie strzelnice od października ubiegłego roku. Zrobiłem kurs prowadzącego strzelanie więc po wpisaniu się do kalendarza po prostu jadę i strzelam. Dzisiaj mimo chłodnej pogody nawet żona się skusiła...
Każdy kto ma "plastik" i należy do stowarzyszenia ma indywidualną książkę prowadzącego i może korzystać do woli z dwóch obiektów...
![Język :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
![uśmiech :-)](./images/smilies/armata_PDT_01.gif)
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Warsaw Gun Club w Michałowicach. Dla CP cztery tory 15-25m na powietrzu (stanowiska zadaszone i oświetlone). Prowadzący strzelanie to miłośnik broni również CP, więc jest o czym porozmawiać, jeśli ma czas.
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
50 zł za godzinę to przeciętna cena w Warszawie i okolicach. Wolę to, niż 40 zł i ścisk na stanowiskach na innej strzelnicy w pobliżu, do tego z możliwością dymienia wyłącznie późnym wieczorem, żeby nie przeszkadzać „poważnym” klientom od centralnego zapłonu. Poza tym ja mam zniżkę, więc za godzinę zapłaciłem ostatnio 35 zł.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1071
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Strzelnica w Warszawie i okolicach jaką polecacie?
Mimo wszystko to drogo... Ale taka jest rzeczywistość, przed uruchomieniem strzelnic przez stowarzyszenie też płaciłem 30 zł/godz. z ograniczeniami. Teraz podnieśli do 35zł bo w okolicy nie ma innej komercyjnej konkurencji. Żeby postrzelać na spokojnie bez pośpiechu potrzeba 3-4 godz (przynajmniej w moim przypadku). Minimum to 2 godz. żeby rozłożyć "majdan" i postrzelać...