Gdzie i jaki proch kupię
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Bez jaj, gość w Wojoczku ładuje butelki z prochem w zwykłą reklamówkę, przewieszasz przez ramę i drałujesz do domu. No może z Czeskiej granicy będzie ci daleko, jak wolisz kup w PL.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Niektórzy nowi, z powodu małego doświadczenia mają widzę lekką paranoję.
Ja wożę proch w ilości 2-3 kilo z Cieszyna do Żywca autobusami. Czy to jest w jakikolwiek sposób niebezpieczne? Raczej nie. Chyba w razie wypadku.
Ja wożę proch w ilości 2-3 kilo z Cieszyna do Żywca autobusami. Czy to jest w jakikolwiek sposób niebezpieczne? Raczej nie. Chyba w razie wypadku.
-
- VIP
- Posty: 2105
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Lepiej żeby na początku mieli lekką paranoję i pytali dla upewnienia się w każdej kwestii niżby zaczynali od chojrakowania i bagatelizowania ryzyka. Jasne, proch czarny to nie nitrogliceryna i w normalnych warunkach samozapłon nie grozi. Z czyjegoś nadmiaru ostrożności podśmichujków bym jednak nie urządzał. Jak się greenhorn z prochem oswoi, dopyta i/lub doczyta o jego właściwościach to będzie wiedział co jest bezpieczne a co nie.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Przecież ja się bynajmniej nie podśmiewam!
Dałem prosty przykład że niema się czego bać.
Oczywiście że lepiej jak się boją niż chojrakują. Ale nadmierny strach też może prowadzić do kłopotów.
Natomiast chojractwa ciężko oduczyć i czasami lepiej wykopać z towarzystwa niech strzela samotnie.
Dałem prosty przykład że niema się czego bać.
Oczywiście że lepiej jak się boją niż chojrakują. Ale nadmierny strach też może prowadzić do kłopotów.
Natomiast chojractwa ciężko oduczyć i czasami lepiej wykopać z towarzystwa niech strzela samotnie.
-
- VIP
- Posty: 2105
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Do mojej pierwszej butli z prochem też podchodziłem jak do niewypału. Nadmierny strach przechodzi jak się parę razy z tego prochu wystrzeli. Natomiast ludzi którzy nie boją się wcale to ja się z kolei boję sam.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Może się nie rozumiemy. Tu chodzi raczej o ostrożność, bo strach jako z założenia emocjonalny może być raczej problemogenny bo może choćby rozpraszać albo spowodować nieprzemyślane zachowanie.
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Chyba się jednak napiję Bushmills-a .Mam gdzieś napoczętą flaszkę
https://www.google.pl/search?lr=lang_pl ... 1XDGek2e0U
https://www.google.pl/search?lr=lang_pl ... 1XDGek2e0U
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Kup jakiś porządny trunek
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Wracając do prochu i jego ważenia i ewentualnej eksplozji czy transferu w plecaku .
W związku z tym że to zajęcie jakby nie patrząc w jakimś stopniu zagraża naszemu jestestwu na tym ziemskim łez padole musimy wiedzieć czym się uraczyć po ewentualnym sukcesie i zachowaniu swojego życia i rzyci .
http://zinnejbeczki.com/polecane-whisky ... wych-cz-1/
Przypominam jeszcze że przed ewentualnym spożyciem musimy zrobić przekazanie broni gdyż możemy się pozbyć EKB . Więc generalnie z daleka trzymamy się od alkoholu .... no chyba że lubimy dużo pisać
W związku z tym że to zajęcie jakby nie patrząc w jakimś stopniu zagraża naszemu jestestwu na tym ziemskim łez padole musimy wiedzieć czym się uraczyć po ewentualnym sukcesie i zachowaniu swojego życia i rzyci .
http://zinnejbeczki.com/polecane-whisky ... wych-cz-1/
Przypominam jeszcze że przed ewentualnym spożyciem musimy zrobić przekazanie broni gdyż możemy się pozbyć EKB . Więc generalnie z daleka trzymamy się od alkoholu .... no chyba że lubimy dużo pisać
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Jak by kogoś interesował proch z Pionek.
Piszemy maila na sprzedaz@fam-pionki.com.pl, ktoś sie do nas odezwie, poprosi o skan EKB i numer dowodu osobistego i miejsce gdzie chcemy odebrać przesyłkę od kuriera, oraz poinformuje nas ze skontaktuje się przed wyjazdem kuriera czy zamówienie jest aktualne (czasami trzeba poczekać, w moim przypadku - Olsztyn- 23 tygodnie).
Potem pani dzwoni, potwierdzamy zamówienie. Dzień później dzwoni do nas kurier i umawiamy się na odbiór.
Przy odbiorze mamy ze sobą dowód i kasę.
Szybko i przyjemnie, niestety ZS znacznie drożej niż Czeski - no ale trzeba spróbować.
Piszemy maila na sprzedaz@fam-pionki.com.pl, ktoś sie do nas odezwie, poprosi o skan EKB i numer dowodu osobistego i miejsce gdzie chcemy odebrać przesyłkę od kuriera, oraz poinformuje nas ze skontaktuje się przed wyjazdem kuriera czy zamówienie jest aktualne (czasami trzeba poczekać, w moim przypadku - Olsztyn- 23 tygodnie).
Potem pani dzwoni, potwierdzamy zamówienie. Dzień później dzwoni do nas kurier i umawiamy się na odbiór.
Przy odbiorze mamy ze sobą dowód i kasę.
Szybko i przyjemnie, niestety ZS znacznie drożej niż Czeski - no ale trzeba spróbować.
-
- Bywalec
- Posty: 303
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Hej ostatnio wszędzie wydzwaniam gdzie kupić porch ale problem w tym ,że niegdzie prochu nie ma.Ja nie wiem czy to po 11 Listopada zużyli cały na jakieś pokazy czy jest aż taki popyt na ten towar ale ze wszystkich rzeczy które kupowałem do mojego czarnoprochowca kupno prochu jest najtrudniejsze.
Wszędzie słyszę dostawa za 2 tygodnie albo nie wiem kiedy dostawa za parę tygodni.Więc teraz pytanie dlaczego dostawa trwa tak długo? Od 11 listopada minęło ponad tydzień czasu a ja muszę czekać kolejne 2 albo 3 tygodnie myślałem że jeszcze w listopadzie uda mi się pójść na strzelnicę ale być może przed grudniem się nie uda.
Wszędzie słyszę dostawa za 2 tygodnie albo nie wiem kiedy dostawa za parę tygodni.Więc teraz pytanie dlaczego dostawa trwa tak długo? Od 11 listopada minęło ponad tydzień czasu a ja muszę czekać kolejne 2 albo 3 tygodnie myślałem że jeszcze w listopadzie uda mi się pójść na strzelnicę ale być może przed grudniem się nie uda.
-
- Bywalec
- Posty: 303
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Hej to znów ja więc tak skontaktowałem się z Parabellum Warszawa bo oni rozwożą proch własnym transportem po całej Polsce i zamówiłem.
Przysłali mi informacje ,że zamówienie przyjęte czyli złoty stok zs 1(tak ten Polski lepszy) przyjedzie mi pod dom:D i nie muszę nigdzie jeździć:D
Jestem człowiekiem interesu
Ale muszę też przemyśleć do 13 bo wtedy otrzymam towar jak ten proch przechowywać by nie nabrał wilgoci no i gdzie przechowywać w domu? W garażu? W tym drugim jest trochę więcej wilgoci ale teoretycznie bezpieczniej.Więc tak część przesypie do fiolek eppendorfa w mniejszych dawkach będzie bezpieczniej(zastanawiam się czy jakby wybuchło w fiolce to by ją przebiło no i czy w fiolka zabezpieczy dostatecznie przed wilgocią bo to drogi towar jest) oraz czy fiolki z prochem nie wsadzę do szklanych słoików po ogórkach albo może wykombinuję jakieś plastikowe.No i ostatnia sprawa czym przesypywać do fiolek bezpośrednio z opakowania czy czymś nabierać? Dajcie jakieś dobre porady który z tych pomysłów mas sens i jak być pewnym że nie zwilgocieje proch?
Przysłali mi informacje ,że zamówienie przyjęte czyli złoty stok zs 1(tak ten Polski lepszy) przyjedzie mi pod dom:D i nie muszę nigdzie jeździć:D
Jestem człowiekiem interesu
Ale muszę też przemyśleć do 13 bo wtedy otrzymam towar jak ten proch przechowywać by nie nabrał wilgoci no i gdzie przechowywać w domu? W garażu? W tym drugim jest trochę więcej wilgoci ale teoretycznie bezpieczniej.Więc tak część przesypie do fiolek eppendorfa w mniejszych dawkach będzie bezpieczniej(zastanawiam się czy jakby wybuchło w fiolce to by ją przebiło no i czy w fiolka zabezpieczy dostatecznie przed wilgocią bo to drogi towar jest) oraz czy fiolki z prochem nie wsadzę do szklanych słoików po ogórkach albo może wykombinuję jakieś plastikowe.No i ostatnia sprawa czym przesypywać do fiolek bezpośrednio z opakowania czy czymś nabierać? Dajcie jakieś dobre porady który z tych pomysłów mas sens i jak być pewnym że nie zwilgocieje proch?
-
- VIP
- Posty: 2105
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Przechowywanie prochu było na forum wałkowane, na wypadek gdyby dalej nie chciało ci się używać szukajki masz tu punkt zaczepienia:
viewtopic.php?f=2&t=2993&hilit=piwnicy&start=30#p27779
Jak chcesz proch odmierzać, sypiąc wprost z opakowania? Do nabierania coś antystatycznego, np. mosiężna łuska, która odpowiednio przycięta (albo i nie) posłuży od razu za miarkę. O tym też była wielokrotnie dyskusja na forum.
viewtopic.php?f=2&t=2993&hilit=piwnicy&start=30#p27779
Jak chcesz proch odmierzać, sypiąc wprost z opakowania? Do nabierania coś antystatycznego, np. mosiężna łuska, która odpowiednio przycięta (albo i nie) posłuży od razu za miarkę. O tym też była wielokrotnie dyskusja na forum.
-
- Bywalec
- Posty: 303
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Jak odmierzyć? Na każdej fiolce eppendorfa jest narysowana miarka 1,5 , 2 itp.Wycior pisze: ↑pt 07.gru.2018 - 16:12 Przechowywanie prochu było na forum wałkowane, na wypadek gdyby dalej nie chciało ci się używać szukajki masz tu punkt zaczepienia:
viewtopic.php?f=2&t=2993&hilit=piwnicy&start=30#p27779
Jak chcesz proch odmierzać, sypiąc wprost z opakowania? Do nabierania coś antystatycznego, np. mosiężna łuska, która odpowiednio przycięta (albo i nie) posłuży od razu za miarkę. O tym też była wielokrotnie dyskusja na forum.
Pozatym ja nie mam łusek antystatycznych w chacie więc czym mam nabierać?Jest coś w chacie co jest anty statyczne?
-
- VIP
- Posty: 2105
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Gdzie i jaki proch kupię
Działki na eppendorfkach są dla orientacji - w praktyce trudno za ich pomocą odmierzać z akceptowalną dokładnością. Antystatyczne są wyroby metalowe i wszystkie inne przewodzące prąd, nawet bardzo kiepsko. W przypadku tworzyw sztucznych bywa jednak różnie i lepiej uważać. Niektóre dielektryki potrafią się naelektryzować bardzo silnie, z czego może wyniknąć nielicha iskierka. Wprawdzie nie każda iskra zapali proch ale takie zdarzenie jest jak najbardziej możliwe, zwłaszcza w obecności drobnego pyłu. Potencjalne skutki zapłonu prochu - zwłaszcza większej ilości, np. w pojemniku - mogą być katastrofalne. Dlatego takiego ryzyka trzeba unikać, nawet jeżeli prawdopodobieństwo wydaje się niewielkie.
Mosiężne łuski - w szerokim wyborze - nazbierasz za friko na każdej strzelnicy. Dolutuj/doklej uchwyt z drutu i już masz fajną miarkę, zapewiającą dużo lepszą precyzję niż sypanie "na oko" do eppendorfek wprost z pojemnika.
Mosiężne łuski - w szerokim wyborze - nazbierasz za friko na każdej strzelnicy. Dolutuj/doklej uchwyt z drutu i już masz fajną miarkę, zapewiającą dużo lepszą precyzję niż sypanie "na oko" do eppendorfek wprost z pojemnika.