Najpierw to musze Cię pochwalić, że bardzo się starasz
moze kiedyś na maturę starczy, pani z polskiego byla by dumna.
Ale nie pisz do mnie "koleszko" bo nie wypada.
A teraz dalej
Co do pociskow typu ''choinka'' i historycznosci=zgodnosci z EPOKOWYM orginalem jaki produkuje D.P to mamy pewne ze sie tak wyraze śmichy gdyz ORGINALNY pocisk typu ''choinka'' do Sharpsow kal.52/54 mial wage okolo 470 grain i nieco inne wymiary tak co do dlugosci calkowitej jak i kalibru pierscieni na pocisku tak wiec repkika opocisku chinaka z D.P
Znajdź choć jedno moje zdanie w ktrym stwierdzam że strzelam choinkami DP
Sklerozę masz ? Zapomniałeś ze mam kokile z Palmetto ? Z 20 razy Ci mówiłem.
Modern mnie nie interesuje nigdy nim nie strzelałem, bo mi się nie podobał, zreszta nie muszę tego tlumaczyć bo i waga i ksstale i pare innych spraw w tej kokilo mi nie odpowoadalo.
Z beżowego forum poleciałeś za całokształt, czyli lata własnej pracy, z 20 razy mieli Cie wywalic i w końcu doszli do wniosku że zbyt dużo masz za uszami i tyle, wiem bo mam wgląd do forum moderacji, nie dorabiaj jakieś innej ideologii do własnego niewyparzonego dzióba... dlatego piszę ze mocno się w tym tekście starałeś
Już nie pamiętasz ze kilka razy wcześniej Cię banowali i koledzy walczyli żebyś mógł wrócić?
Historycznosci Sharpsa ja nie udowadniam bo to zrobili inni i jest wszystko zgodne z prawem, krzyczysz jak na pustyni, ciągle to samo, to nudne, czas się pogodzić ze życie nie zawsze musi być takie jak bys chciał. Już kiedyś Ci napisałem kapiszonowy sharps to 1848 rok wtedy powstał i tego się trzymaj, potem to juź tylko jego rozwój.
Ni było nigdy zawodow na ktrych by kogoś z gilzami nie dopuszczono, bzdura, coś pomyliłeś. Pamiętam dokładnie ze tak by Ci to pasowało, że wszyscy mieli u Ciebie przerabiać sharpsy z systemu pedersoli na papierowe gilzy i lobbowaleś w tym kierunku ile wlazlo, ale nikt nigdy nie zrobił zawodów w których w czasie zawodów Mlaic zabronili by strzelać z Sharpsa z metalowymi gilzami, fakt że te gilzy to słaby pomysł i czest źle działają, ale to inna kwestia.
A co do pisania o OSZUSTWIE to nie przeginasz trochę ?
Ktoś Cię oszukal ?
Uważaj bo możesz kogoś urazić za bardzo a to może mieć konsekwencje. Lepiej to popraw.
I nie insynuj tu jakiś bredni, jak chcesz coś napisać albo mnie zapytać to odpowiem Ci, nie mam nic do ukrycia, chociaż widzę że ciągle szukasz jakieś spisków może to jakaś choroba ?