Sprzęt do elaboracji - co polecacie

mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Pogadałem dziś z ludźmi w Polsce i za Wielka Wodą. Sprzęt da się zakupić i sprowadzić. Potrwa to chwilę, ale bez cła i VAT-u :-)
Co ciekawe - znalazło się paru chętnych spróbować home made amo jak już sprzęt skompletuję :lol:

Kolega mi podpowiedział z kim rozmawiać na temat "seryjnej elaboracji" kulek cal. .40 Może gość będzie miał wiedzę praktyczną i na temat innych kalibrów :D

Tylko WPA mnie stopuje przed zakupami :lol:
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Witam
Jaka Ci wyszła cena za podstawowy sprżet?
1) z za wielkiej wody
2) w kraju
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Lee PRO 1000 z zestawem 223 Rem - 1150 w Parabellum
W USA:
LEE Load Master (czyli wyższy model) 223 Rem - ok 320 USD.
Lee PRO 1000 również 223 Rem - kosztuje ok. 220 USD.
Przesyłka w USA ok 22 USD. Pozostaje jeszcze kwestia ile wyjdzie transport do Polski. Przewóz w walizce to kiepski pomysł. Sporo waży prasa, a limit bodaj 23 kg łatwo przekroczyć. Dopłaty zaś do nadbagażu są spore. Prościej/taniej posłużyć się przesyłką za pośrednictwem znajomych w USA ;-)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Dlaczego 223 Rem? :shock:
Przecież to się nie opłaca elaborować (fabryczna tańsza od "podzespołów")
Za GECO płacę po 2,4 - 2,6 pln/szt.

OK =308 to jest 1/3 fabrycznej Lapua SCENAR
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Podałem tylko przykład cen.
223 raczej dlugo nie kupię. Mam inne priorytety :D
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

mkowalczuk pisze:Podałem tylko przykład cen.
223 raczej dlugo nie kupię. Mam inne priorytety :D
A jakież to? podzielisz się?

Co do 223 Rem. Jeżeli nie masz strzelnicy o dystansi pow. 300m to na wszelkie zawody i dla fanu jest bardzo OK.

Baedzo płaski tor pocisku, itp, itd...
Ja nie zrezygnuję z Savage 223Rem
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

.223 jeśli już to nie w formie sztucera 8)
Wcześniej jednak najchętniej po sztuce:
.308, .303, 6,5, 7,62 7,92 :D

W sumie .222 też jest ciekawy i nawet jeden karabin tego kalibru szuka nowego właściciela. Cena też jest interesująca, ale najpierw muszę sobie postrzelać tak by poczuć w ramieniu ;-)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

W sumie .222 też jest ciekawy
tak Weihrauch .222 HW 60 to jest ciekawe na 100m, szczególnie , jak zrobisz osadę pod "swoją rękę"
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Raczej ANSCHÜTZ
http://sklep.incorsa.pl/product,293,2453.html
Łoże zrobione pod Kolegę, ale w pełni regulowane.
Cóż - jeszcze do takiej broni nie dojrzałem. Jak dojrzeję, to pewnie będzie już miała nowego właściciela.
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

Gratuluję wyboru... co tu więcej gadać
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

Jeśli anschutza, to ... pudło. Nie dojrzałem i długo nie dojrzeję, choć sam się sobie dziwię czemu jestem taki odporny. Może kwestia kasy? Za tę cenę mogę mieć 2 sztuki, które równie mnie ucieszą ;-)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

mkowalczuk pisze:Jeśli anschutza, to ... pudło. Nie dojrzałem i długo nie dojrzeję, choć sam się sobie dziwię czemu jestem taki odporny. Może kwestia kasy? Za tę cenę mogę mieć 2 sztuki, które równie mnie ucieszą ;-)
no to już nic nie "kumam" Raz piszesz, że nie np. Weihrauch .222 , bo:
Raczej ANSCHÜTZ
http://sklep.incorsa.pl/product,293,2453.html
Łoże zrobione pod Kolegę, ale w pełni regulowane.
a teraz:
Jeśli anschutza, to ... pudło
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

A co tu niejasnego?
To Ty wskazałeś, że 223 jest fajny. Ja przytaknąłem i uzupełniłem, że i 222 też niczego sobie oraz wskazałem, że nawet spotkałem się z propozycją sprzedaży takiej broni. Jednak na dziś - najpierw większe kalibry chce kupić, a dopiero gdzieś później te mniejsze:-)
Awatar użytkownika
mkl1
Stary bywalec
Posty: 1000
Rejestracja: śr 25.paź.2006 - 14:18
Lokalizacja: KATOWICE
Moja broń:

Post autor: mkl1 »

mkowalczuk pisze:.223 jeśli już to nie w formie sztucera 8)
Wcześniej jednak najchętniej po sztuce:
.308, .303, 6,5, 7,62 7,92 :D
Niech zgadnę :
308 Win = Remington, lub Savage , a może TRG 22, lub SSG? :-o
no może jeszcze Enfield Australijski
303 British = tylko jeden ENFIELD

6,5 x??? to Gustawek, lub Rubinek
7,62 : - to już kilka ... od Moska do SWD, poprzez Kałacha i podobne...
7,92 = Mauser GEW.98 (98K)
a, propos tego ostatniego . uważaj ajkim pociskiem strzelał porzedni włąściciel = S , czy ISS :-P


Obrazek
mkowalczuk
Stary bywalec
Posty: 2304
Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
Moja broń:

Post autor: mkowalczuk »

No to już mnie rozgryzłeś :brawo:
Jeszcze tytułem uzupełnienia: mo jakiś SKS by był miły, ale już takiego pomacałem i wiem jak toto strzela. No może z elaborowanej lub dobrej fabrycznej amo by było lepiej, bo z tej do której się dorwałem - siało tak, że żal było brudzić karabin.

Czemu jest to tak istotne to z mauserkiem? IS to rdzeń alu czy smugowy? A ISS?
Może głupie pytanie, ale ja naprawdę dopiero raczkuję na tym obszarze :ops:

Co myślisz o zakupach w USA? Chodzi mi o te maszynki?
Nie kusi Cię spróbować? Trachnąć kilka sztuk, strzelić, wnieść poprawki i trachnąć znów partyjkę. Zakupy w sklepie choć możliwe - -to też mały wybór. Sądzę, ze samemu można więcej poeksperymentować jak to na co pozwala amo sklepowe. W Polsce jeszcze długo nie będzie pełnego asortymentu w przyzwoitych cenach.
ODPOWIEDZ