Karabin - trafienia 0,5 m ponad punktem celowania

[Akmus]

Witam,
takie kolejne pytanie bardzo początkującego. Enfield P53, dystans 50m, pociski minie .575, smar miękki, naważka 60gr szwajcara 2FG. Szczyt muszki równo ze szczytem szczerbinki. Przestrzeliny układają się około 40-50 cm powyżej punktu celowania. Kontrolnie strzelał też doświadczony strzelec (ale nie "czarnoprochowiec") z analogicznym rezultatem. Chciałbym zapytać w jakim kierunku podążać aby to sensownie zminimalizować (czy może tak ma być skoro nastawa celownika to 100 jardów?). Stopniowe zmniejszanie naważki? Cięższy pocisk?

[Czarnowidz]

Znaleźć najlepszą kombinację pocisk, smar, proch(naważka), przystrzelać (ustawić przyrządy celownicze na ŚPT dla tej kombinacji).

[zbiho]

Strzelać na 100, skoro celownik jest tak ustawiony.

[Akmus]

Jako, że nikogo na żywo nie mam okazji podpytać to, czy przy karabinach systemu minie których najniższa nastawa celownika wynosi 100 jardów, też musicie aż tak nisko celować? (poza tarczą). Czy zakładany opad pocisku na tym dystansie jest aż tak duży, że zakładając że miałbym idealnie dobrane parametry naboju dla 100 jardów to przy 50 muszę brać aż taką poprawkę? Dla przykładu przy 25 m celowałem po prostu pod czarne i robiłem jedną większą dziurę pomiędzy górnym 9 a 7. Dopiero teraz miałem okazję spróbować na dystansie 50 m i konieczna poprawka jest wręcz kolosalna. Czuję się tym mocno zdezorientowany

[Akmus]

PS. W międzyczasie zmieniłem proch ze Złotego Stoku na Szwajcara (różnica w odrzucie wyraźnie wyczuwalna), stąd też zastanawiam się czy to nie kwestia naważki (do testów będę mógł powrócić dopiero za 2 tygodnie).

[zbiho]

Opadu nie reguluje się. Naważka ma być dobrana do pocisku, żeby skupienie było najlepsze. Minie ma właśnie taki opad na 100m, To jest pocisk wojskowy, jeżeli dopuściłeś wroga na 50 m to czas bagnet zakładać a nie obliczać opad i celować pod tarczę.
Naważka 60 grain niepotrzebna nawet na 100m, mniej wystarczy, ale to trzeba strzelić i skupienie sprawdzić, nie podałeś wagi pocisku, bo od tego naważka zależy.

[zlyzuw]

Tak jak kolega zbiho napisał, ustal jedną naważkę która daje najlepsze skupienie przy używanym pocisku. Z doświadczenia również twierdzę, że 60 to sporo za dużo. U mnie w p53 najlepiej radziły sobie naważki z rzędu 40-45 grainów. Jeśli jednak faktycznie okazuje się, że 60 daje najlepsze skupienie to pomyśl nad dorobieniem u rusznikarza drugiej muszki ciut wyższej.

[Akmus]

Dziękuję bardzo za porady W takim razie przechodzę do przygotowań do testów (różne pociski/naważki), i będę wszystko sprawdzać empirycznie. Trochę mi to zajmie, ale z pewnością nie będzie to czas stracony Pozdrawiam

[pidey]

Nie przeskoczysz tego problemu. Karabin ma przyrządy celownicze na min 100y i tego nie przeskoczysz. Mam Enfielda i ani zmiana pocisku ani zmiana naważki nie pozwoli Ci strzelać celnie do tarczy na 50m. Pocisk musi być taki jaki "lubi lufa" a więc konkretne Minie, odpowiednio dobrany model. Proch najlepszy to CH4 i dobrana naważka do konkretnego pocisku by było odpowiednie skupienie. Tu nie da się nic sensownie zmienić by opad i to w celu był oczekiwany. Można jedynie w karabinie kombinować coś z muszką - dawać jakąś wyższą by przenieść parabolę lotu kuli w dół. Szczerbinka jest już i tak nisko więc tu raczej nic nie da się zrobić. Doklejałem do swojej muszki kawałek światłowodu ale i to było za mało na 50m. To jest karabin na min 100m(jardów) i basta.