Maynard 1851 z Tarnowa

[qmoter]

Eksperyment ciekawy. Osobiście bym takiego karabinu nie kupił. Chyba jestem zbyt konserwatywny.....

[Ursus_c35]

Wolno Ci. Tak jak mi go kupić z uwagi na to że bardzo mi się podoba oraz fakt że wyjdzie ich mało pewnie <500 albo i 100 jeśli coś na szybko odwalą nasze lewaki z wiejskiej...

[scraab]

+/- 10 oznacza że jeżeli średnia to 100 to min wynosi 90 a maks 110. Daje to w Sharpsie .45 na 100 m ok 6 cm wynikające z samych różnić w prędkości. Im dalej tym gorzej. Z ostatniego mierzenia miałem +/- 1,5 m/s i w dalszym ciągu uważam to za duży rozrzut.

Co do tego co było na zdjęciu ciekawi mnie jak uzyskać powtarzalną kompresję czarnego prochu w takiej łusce. A brak tego elementu będzie powodował dość dużą losowość uzyskiwanych wyników.

Co do karabinów myśliwskich to ja tylko z takich strzelam na 600 i 800 m.... I są bardzo celne. Z .223 można strzelić na 800 m i wszystkie 3-5 strzałów będzie mieściło się w pełnej dłoni.

Nie widzialem zadnego cp ktore by wprost idealnie zachowywalo powtarzalnosc predkosci. Cp nigdy nie bylo tal dokladne. Zeby zachowac a przynajmniej probowac taką predkosc trzeba by miec dokladnosc elaboracji pociskow scalonych i to na dobrym sprzecie. Kazde ulamki greina czy dziesiate czeaci mm w osadzeniu pocisku beda mialy wplyw.
Szczerze mowiac jako zaznajomionego z elaboracją na sprzecie za kilkaset zl nie osiagne takiej dokladnosci nawet w amunocji scalonei zeby 20sztuk idealnie sie zgrywalo. Na lepszym sprzecie owszem da sie.

[qmoter]

Ideałów nie ma to prawda ale można do niej dążyć..... Matryce używam RCBS. Łuski odpuszczam po każdym strzale. Myte są w tumblerze oraz w myjce ultradźwiękowej. Luski formatuję po całości oraz delikatny kielich. Każdą naważkę ważę na wadze cyfrowej z podajnikiem automatycznym a potem doważam na wadze szalkowej. Wsypuję proch z wykorzystaniem drop tube. Mam matrycę do powtarzalnej kompresji prochu. Pociski ważę i sortuję co 1 grain. Używam proch z jednej partii. To pozwala na większą precyzję w elaboracji. Jak jest rozrzut taki jak podawał kolega to jak uwzględnisz błędy strzelca to na tarczy będzie jedna wielka sieczka....

[Ursus_c35]

https://www.youtube.com/watch?v=7xEEOSU1Kbw W linku chłop strzela z 308mki i 6.5 creedmoora. W obydwu ma rozrzut maxymalny ~ 10[m/s] ze scalonej amunicji ...

[qmoter]

To ma kiepskie wyniki w elaboracji.... a tak na serio to on nie ma +/-10 m/s bo wynik jest w fps (stopa na sekundę). W obu przypadkach to jest ok +/- 5 m/s.

Z ostatniego strzelania w Skarżysku w pomiarze z radaru doplerowskiego mam średnią z 8 strzałów z kalibru .308 - 2743 FPS. Rozrzut wychodzi -1,15 + 1,55 m/s.

[Ursus_c35]

nie no zaraz ... największa różnica w prędkościach to dla .308 (2666-2635)=31[fps]=9.448[m/s] zaś dla 6.5 c mamy (2801-2766)=35[fps]=10.668[m/s]
Pewnie poszło o moje nieprecyzyjne posiłkowanie się statystycznym rozrzutem w odniesieniu do średniej. Miałem na myśli największe różnice w pomierzonej prędkości... i to samo dotyczyło Maynarda ...

[qmoter]

A widzisz. To sie nie zrozumieliśmy. +/- oznacza wartość od średniej min i max. A to co podajesz to rozstęp.... Tutaj precyzja jest wymagana.

[Ursus_c35]

no tak stąd to nieporozumienie...

[qmoter]

Teraz czytam artykuł gościa co strzela z semi auto. Broń ta powinna dawać większe rozrzuty niż karabiny powtarzalne. On ma rozrzuty w dobrej elaboracji w okolicach 5 m/s a SD wynosi 2. W karabinach powtarzalnych powinno być znacznie lepiej.

[wojtek23305]

Mam pytanie do osób które mają Maynard z gładką lufą o celność pocisku czy śrut w tarczy ma duży rozrzut ?

Odnośnie łusek to jeżeli ktoś ma tokarkę i dużo czasu to można takie łuski wytoczyć samemu.

I czy ktoś może ma w okolicy województwa lubelskiego taki karabin z gładką lufą i dałby obejrzeć?

[Ursus_c35]

Ja mam niestety tylko kulowe lufy. Bywam w Lubelskiem ale niestety gładkiej pokazać nie mogę Napewno autor posta ma gładką ale pomieszkuje w Małopolskiem

[Lubie_pyry]

Witam wszystkich kolegów to jest mój dziewiczy post, więc jak palne coś głupiego to proszę o wyrozumiałość.
Nigdy nie miałem do czynienia z bronią CP.

Do rzeczy...
Mam zamiar kupić w/w karabin w kalibrze 30-06 lub innym który będzie celny na 300m (bo taką dysponujemy na strzelnicy niedaleko mnie) w pozycji leżącej.
1. Ze względu że swojego czasu często uczestniczyłem w zawodach strzeleckich, ...może kiedyś wystartuje w kategorii CP, dlatego tak zastanawiam się...
...Czy ta broń jest celna na dystansie 300m, jeśli tak to jaki kaliber byłby najlepszy np. 30-06, 7x65R? (może inny)

2. Jest tu ktoś z południa wielkopolski kto posiada tą broń. Chciałbym obejrzeć, dotknąć, sprawdzić osobiście jakość wykonania. Wysłuchać użytkownika o jego wadach ale także o jego zaletach. Przejść się na strzelnicę i zobaczyć jak to działa.

Na początek może tyle informacji byłoby dla mnie zadowalające.
Z góry dziękuje za odpowiedz:)

[Ursus_c35]

Witaj Kolego. Co do kalibrów to 30stka to właśnie przerobione 7x65R na pocisk 308ki co daje obraz czegoś w stylu 30-06 ale z kryzą. Kalibrów ten karabin ma kilka. Czy nadaje się na 300m ?? Nie mam bladego pojęcia. Ja jestem zadowolony ze strzelania na 100 i na więcej nie próbowałem nawet z nowoczesną bronią po prostu jestem totalnie zielony. Są zapewne sprawdzone karabiny na dłuższe dystanse takie jak wszelakiej maści Sharpsy. O takowym powiem że przynajmniej wiem że sobie radzą na tym dystansie co do Maynarda to świeży wyrób i mało kto go ma a kto ma to puki co strzela od święta najwyżej na 50-100m. Nie znam testów na więcej (co nie znaczy że ich nie ma a karabin sobie nieradzi). Producent kiedyś opowiadał mi o kimś kto miał ten karabin sprawdzać na 300 ale wyników tej próby nie znam więc pewnie najlepiej było by go zapytać osobiście . Ja niestety pomieszkuję w Małopolskiem stąd raczej mamy do siebie daleko.. Od strony użytkownika mogę Ci powiedzieć tylko tyle że jest to mój ulubiony karabin i do rekreacyjnego strzelania spisuje mi się znakomicie. Zero problemów z niewypałami zabrudzeniami mozolnymi czyszczeniami itp... Niby CP ale maximum funu minimum problemów.

[alterjorge]

Zapraszamy do Jaworzna 26 października, będą zawody na Ekspercie , przywiozę dwa Maynardy, wojskowy i cywilny, 50 i 36, ten drugi z diopterem, to oczywiście oryginały z których będę strzelał na zawodach. Dzień później zapraszamy do Żor, Memoriał W. Kossowskiego, zawody czarnoprochowe połączone z pokazem broni czarnoprochowej oryginalnej. Będzie co oglądać, głównie karabiny odtylcowe, pokażemy co ciekawsze konstrukcje.