Pedersoli Kodiak Express .58

Zapraszamy do umieszczania zdjęć oraz filmów z bronią CP w roli głównej. Generalnie można się pochwalić kto co ma.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
zlyzuw
Bywalec
Posty: 252
Rejestracja: pt 06.sty.2017 - 19:17
Moja broń: sporo

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: zlyzuw »

nalej porządnie wd40 do lufy, zatkaj czymś kominek i niech postoi sobie tak (wylotem lufy do góry) przez noc. Raz na jakiś czas psiknij z zewnątrz na kominek. I na przyszłość kupuj klucze do kominków od Naszych Polskich producentów z porządnej stali. Ja np. mam klucze z allegro ze stali D2 (bardzo twarda stal nożowa) i nie ma szans że się zniszczy.

Kluczy pedersoli i innych włoskich kilka przerobiłem i już dawno trafiły do kosza bo się poobrabiały. :)
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 914
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Czarnowidz »

Można też "poinformować" kominek o tym że będzie odkręcany przez jego ostukiwanie. Wzdłuż jego osi i z boku. Z różnych stron i naprzemiennie. Najlepiej zrobić to młotkiem z miękkiego metalu np. mosiądz, miedź, ewentualnie aluminium. Można też ostukiwać młotkiem stalowym przez przekładkę z miękkiej blachy. W ostateczności bezpośrednio stalowym młotkiem ale wówczas kominek po odkręceniu będziemy musieli wymienić na nowy no i jest ryzyko że nie trafimy w kominek i zostawimy ślad uderzenia na lufie. Warto więc okolice kominka zabezpieczyć choćby i grubą tekturą lub plastikiem.

Trzeba działać udarowo więc wszelkiego rodzaju młotki gumowe i plastikowe nie sprawdzą się. Warto też wcześniej zastosować metody zaproponowane przez Kolegów czyli moczenie penetrantami i podgrzewanie. Ostukiwać z wyczuciem. Nie za mocno i nie za słabo. No i chwilę to ostukiwanie musi trwać.

Powodzenia. :D
Andy88
Bywalec
Posty: 317
Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Moja broń: Remington 1858 Uberti

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Andy88 »

Dobra panowie udało się! Więc tak, najpierw chwyciłem obcęgami tak aby trzymały tylko kominek a potem w te obcęgi waliłem mocno młotkiem.
Po dobrych parunastu uderzeniach kominek puścił i się dokręcił, niestety jest strasznie zmasakrowany prze obcęgi więc chyba będę musiał kupić nowy kominek.
Kiedy zajrzałem do środka otworu z którego wykręciłem kominek już znałem przyczynę, poprzedni właściciel nawalił tam tak dużo smaru (bo ja smaru nie używam tylko Brunoxa),że był zapchany i się nie odkręcał.

Poza tym zastosowałem nową metodę do czyszczenia luf ze względu na trudno dostępne miejsca. Wlałem dośrodka lufy płyn WD40,
praktycznie zalałem nim lufy i czekałem jakąś godzinę. Potem wylałem WD40 już pomarańczowe od rdzy, wypłukałem wodą i wysuszyłem ściereczką.
Efekty macie na zdjęciach. Nie widać już rdzy ale są jeszcze takie malutkie skorodowane miejsca, punkty na ściankach lufy i w szczególności na samym dole, które będę musiał zetrzeć jakąś szczotką albo papierem ściernym zakonserwować Brunoxem i lufa będzie bez śladów rdzy jak nowa 8-).
Załączniki
lufa1.jpg
lufa2.jpg
Magua
Stary bywalec
Posty: 601
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Papier scierny do luf to jest własnie to! Do dzieła!
Wycior
VIP
Posty: 2126
Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
Lokalizacja: Okolice Katowic
Moja broń: CP i ostry jęzor

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Wycior »

Zamiast papieru korzystniej użyć płótna ściernego (najlepiej grubego, gradacja 100 albo jeszcze mniej). Nawijamy je na pręt stalowy a sam pręt mocujemy w wiertarce o możliwie szybkich obrotach. Aby płótno się nie ślizgało dobrze jest na końcu pręta zrobić szczelinę i w nią wsunąć koniec płótna. W epoce rusznikarz przy takiej lufie to się dopiero musiał narobić! Jednak dzisiaj rdza i wżerki nie mają szans w konfrontacji ze współczesną techniką warsztatową. Teraz zawtóruję Wielkiemu Wodzowi: do dzieła!
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1073
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: mar_kow »

Wata stalowa - dobrze penetruje zagłębienia, dobrze się operuje. Trzeba tylko dokładnie ją później usunąć. Papier nie jest dobrym materiałem - nie dotrze do zagłębień czy powstałych już wżerów...
ODPOWIEDZ