Pedersoli Kodiak Express .58

Zapraszamy do umieszczania zdjęć oraz filmów z bronią CP w roli głównej. Generalnie można się pochwalić kto co ma.
ODPOWIEDZ
Magua
Stary bywalec
Posty: 591
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

W ten sposób zrozumiałem dlaczego kodiak ma tak krótki zasięg. Duży kaliber .58 i ciężki pocisk robią swoje więc będę musiał poszukać lżejszych pocisków.
Ciekawe jakim cudem karabi ny wojskowe trafiają na 1oo metrów i dale? Ot, zagadeczka.
Musiałem zwiększyć naważkę żeby mieć szanse trafić w tarczę.
W ten sposób zrozumiałem dlaczego kodiak ma tak krótki zasięg.
A nie prościej podnieść szczerbinkę?
Awatar użytkownika
zbiho
Stary bywalec
Posty: 1213
Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
Lokalizacja: Bochnia
Moja broń: .31"

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: zbiho »

Wnioski jakie Andy wysnuwa ze swoich doświadczeń przeczą logice i dotychczasowej praktyce. Może nie prostujcie ich nazbyt, skoro nie wie że się nie da to coś nowego wymyśli. :P
A dla wojska to czyż nie byłoby sprytnie mieć na każdy dystans patrony z innymi naważkami. Już by się Szwejki nie musiały uczyć trudnej sztuki regulacji szczerbinki, tak jak i hymnu.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1129
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Irek M »

Kolego Magua, nie polemizuj z kolegą Andy. Przecież kupił go do precyzyjnego - niemal snajperskiego - strzelania.
Andy88
Bywalec
Posty: 314
Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
Lokalizacja: Wielkopolska
Moja broń: Remington 1858 Uberti

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Andy88 »

Irek M pisze: wt 13.sie.2024 - 16:45 Kolego Magua, nie polemizuj z kolegą Andy. Przecież kupił go do precyzyjnego - niemal snajperskiego - strzelania.
Znowu źle mnie rozumiecie chodzi o to że ja zamiast 72 dodałem 85 granów prochu to przynajmniej doleciał ten pocisk ale i tak ledwie.
A szczerbinkę też muszę wyregulować bo za bardzo do dołu idzie.
Magua
Stary bywalec
Posty: 591
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Ja z Andym nie polemizuję :D , tylko sobie tak glośno myślę. Skoro epokowa, bojowa naważka do Enfielda wynosiła 68 gn, Amerykanie do Springfieldow zadowalali sie 60 gn i strzelano na znacznie większe odległości niż 100 metrów, to coś mi tu nie sztymuje.
Andy używa 85 gn aby pociski w ogole mu dolecialy do tarczy. Znaczy, że sie nie uszczelniają w gwintach i mają pierońskie przedmuchy, a cała energia idzie w gwizdek.. Czyli albo pociski są za twarde, albo gwinty nie są do pocisków tylko, głębokie w bruzdach, do kuli na flejtuchu.

Oczywiście zakladając optymistycznie, że Andy nie odpierdziela jakiejś maniany przy ładowaniu.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1129
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Irek M »

Magua pisze: śr 14.sie.2024 - 17:39
Oczywiście zakladając optymistycznie, że Andy nie odpierdziela jakiejś maniany przy ładowaniu.
:-) :-) :-)
Andy zarzuca nas takim natłokiem informacji, że w końcu nie wiadomo czy z karabinu nie dolatują czy z Kodiaka. Ale nie dziwię się, inny na swoim kanale youtube stwierdza, że musi celować wyżej przy zwiększonej naważce bo to to jest zgodne z zasadą balistyki...
Ja z kolei na 100m strzelam z Zouav 58 naważką 3g bo z większej wszystko idzie nad tarczą... A Andy'emu nie dolatują z 4g...
Magua
Stary bywalec
Posty: 591
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Nie no, on ma Kodiaka Express, czyli z lufami gwintowanymi i dokupił do niego lufy gładkie. Ale z tych pocisków to strzela z gwintowanych.
Chyba...
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1129
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Irek M »

Napisał, że strzelał ze strzelby i karabinu. No chyba, że jedną lufę traktuje jak strzelbę, a drugą jak karabin wojskowy.
Magua
Stary bywalec
Posty: 591
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Poza tym po raz pierwszy strzelałem z karabinu na 100 m i się okazało, że pocisk 550 granów był tak ciężki, że przy 72 granach prochu nie doleciał do tarczy.
Awatar użytkownika
zlyzuw
Bywalec
Posty: 239
Rejestracja: pt 06.sty.2017 - 19:17
Moja broń: sporo

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: zlyzuw »

Poza tym po raz pierwszy strzelałem z karabinu na 100 m i się okazało, że pocisk 550 granów był tak ciężki, że przy 72 granach prochu nie doleciał do tarczy. Musiałem zwiększyć naważkę żeby mieć szanse trafić w tarczę.
W ten sposób zrozumiałem dlaczego kodiak ma tak krótki zasięg. Duży kaliber .58 i ciężki pocisk robią swoje więc będę musiał poszukać lżejszych pocisków.
Poza tym strzelba spisuje się świetne na jakieś 20 -25 metrów akceptowalny rozsiew śrutu a i slug ładnie chodzi.
Dawno nie czytałem takiej głupoty. Musisz popełniać jakieś kardynalne błędy przy strzelaniu skoro twierdzisz, że naważka 72 granów nie pozwoli pociskowi o masie 550 granów dolecieć do tarczy na 100m. To ciekawe jakim cudem z sharpsów gdzie pociski mają po 500-550 granów + 55-70 granów prochu walą na kilometr....
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1129
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Irek M »

zlyzuw pisze: śr 04.wrz.2024 - 09:32
Poza tym po raz pierwszy strzelałem z karabinu na 100 m i się okazało, że pocisk 550 granów był tak ciężki, że przy 72 granach prochu nie doleciał do tarczy. Musiałem zwiększyć naważkę żeby mieć szanse trafić w tarczę.
W ten sposób zrozumiałem dlaczego kodiak ma tak krótki zasięg. Duży kaliber .58 i ciężki pocisk robią swoje więc będę musiał poszukać lżejszych pocisków.
Poza tym strzelba spisuje się świetne na jakieś 20 -25 metrów akceptowalny rozsiew śrutu a i slug ładnie chodzi.
Dawno nie czytałem takiej głupoty. Musisz popełniać jakieś kardynalne błędy przy strzelaniu skoro twierdzisz, że naważka 72 granów nie pozwoli pociskowi o masie 550 granów dolecieć do tarczy na 100m. To ciekawe jakim cudem z sharpsów gdzie pociski mają po 500-550 granów + 55-70 granów prochu walą na kilometr....
Przecież to Andy88, u niego wszystko ale to wszystko jest możliwe.
Magua
Stary bywalec
Posty: 591
Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
Lokalizacja: środek puszczy
Moja broń:

Re: Pedersoli Kodiak Express .58

Post autor: Magua »

Albo ma źle ustawiony celownik, albo pociski nie do tej lufy.
ODPOWIEDZ