****************************************************************************************************************************************************************************************
Zanim zadam pytanie chciałbym oświadczyć, iż wiedzę której szukam chcę spożytkować wyłącznie w celach edukacyjnych, na strzelnicy, nie stwarzając żadnego zagrożenia i nie łamiąc prawa.
**************************************************************************************************************************************************************************************
Od jakiegoś czasu oglądam w internetach filmiki z ludźmi, którzy używają tradycyjnych karabinów CP na polowaniach. Zacząłem sobie zadawać pytanie, jak można określić bezpieczną (kwestia kluczowa) dla strzelającego i karabinu naważkę, która nadała by kuli siłę wystarczającą do położenia np. sarny lub dzika zachowując jednocześnie przyzwoitą celność ? Oczywiście nie mam zamiaru ganiać po lesie i szukać dziczyzny do ustrzelenia, zdaję sobie sprawę że to przestępstwo. Moim celem jest kilka razy puknąć sobie do tarczy na strzelnicy żeby poczuć jak karabin zachowuje się w warunkach, do których przecież został stworzony. Przyznaję, że nie bardzo nawet jestem pewien czy się odważę,choć choć chętnie zdobyłbym wiedzę w tym temacie.
Strzelam z tego:
https://saguaro-arms.com/product-pol-46 ... al-45.html
Instrukcja podaje aby używać maksymalnie 55 grainów FFFG producenta Gerhardt-Owen (tak jakby był dla mnie osiągalny). Domyślam się iż producent celowo podaje zaniżoną wartość maksymalną celem uniknięcia ewentualnych problemów prawnych. Ładuję kulkę 0.44 na flejtuchu 0,17mm.
Naważka 'myśliwska'
-
- Bywalec
- Posty: 117
- Rejestracja: sob 06.lis.2021 - 22:58
- Moja broń: brak
Re: Naważka 'myśliwska'
55 grainów w tym kalibrze to już duża naważka i w zasadzie wystarczająca.
-
- Bywalec
- Posty: 113
- Rejestracja: wt 01.cze.2021 - 14:50
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Moja broń: proca
Re: Naważka 'myśliwska'
To co powiesz o naważce 100gr dla Gibbsa też w tym kalibrze bo taką zaleca Pedersoli jako max a ja nawet sypałem 140gr "kawioru", choć wiem, że to i tak dla tej lufy nie wiele co może znieść. Inna sprawa czy to ma sens.alterjorge pisze: ↑sob 14.maja.2022 - 14:51 55 grainów w tym kalibrze to już duża naważka i w zasadzie wystarczająca.
-
- Stary bywalec
- Posty: 548
- Rejestracja: wt 24.paź.2006 - 12:35
- Lokalizacja: środek puszczy
- Moja broń:
Re: Naważka 'myśliwska'
Powiem za Jurka, że z Gibbsem polować trochę trudno, są do tego lepsze karabiny.
Do Hawkena .45, 55 gr to aż nadto. Jak trafi na tzw. miętkie, przez sarnę przejdzie na wylot.
Do Hawkena .45, 55 gr to aż nadto. Jak trafi na tzw. miętkie, przez sarnę przejdzie na wylot.
Re: Naważka 'myśliwska'
Gibbs strzela praktycznie dwukrotnie cięższym pociskiem mimo tego samego kalibru więc porównanie nie na miejscupidey pisze: ↑czw 19.maja.2022 - 00:29To co powiesz o naważce 100gr dla Gibbsa też w tym kalibrze bo taką zaleca Pedersoli jako max a ja nawet sypałem 140gr "kawioru", choć wiem, że to i tak dla tej lufy nie wiele co może znieść. Inna sprawa czy to ma sens.alterjorge pisze: ↑sob 14.maja.2022 - 14:51 55 grainów w tym kalibrze to już duża naważka i w zasadzie wystarczająca.