Cattleman/Peacemaker .44 5,5" prośba o opinie

Generalnie broń krótka taka jak rewolwery oraz pistolety.
Myrton Grunwald
Posty: 3
Rejestracja: ndz 06.lut.2022 - 20:07
Moja broń: brak

Re: Cattleman/Peacemaker .44 5,5" prośba o opinie

Post autor: Myrton Grunwald »

To jako świeży posiadacz Cattlemana 4,75 dorzucę swoje:

* mega wygodny, świetnie leży w dłoni
* celny ponad moje amatorskie oczekiwania, subiektywnie lepiej mi się celuje jak z testowanych przeze mnie remików

Co do blokujących kapiszonów - potwierdzam, że się zacinają, ALE! ma to swoją przyczynę! Po kilku sesjach zauważyłem, że ogromną rolę odgrywa porządne dociśnięcie kapiszonów. Jak się ich nie dociśnie dobrze, to będą się rozrywały tak, że będzie się blokować. Jak się je mocno nałoży, to nic się nie blokuje i problem rozwiązany. Odkąd to ogarnąłem to ani jednego zacięcia nie miałem.

Korzystając z okazji, zanim założę ewentualny nowy wątek, to może tu mi pomożecie:
wczoraj mój Colt zaczął odmawiać posłuszeństwa podczas strzelania. Objaw taki, że kurek nie blokował się w maksymalnie odciągnietej pozycji - musiałem kilka / kilkanaście razy próbować, żeby zaskoczył. Jak już zaskoczył, to później strzelanie normalnie do momentu jak po 1-2 bębnach problem wracał. Nie widzę różnicy w samym wychyleniu kurka (tj. nie podejrzewam, że coś wpadło w mechanizm co blokuje jego odciągniecie), tylko w maksymalnej pozycji nie blokuje się - nie wiem jaki tam mechanizm w środku działa. Co może być przyczyną i co mogę z tym zrobić?
escobar
Bywalec
Posty: 282
Rejestracja: pt 01.lut.2019 - 12:51
Moja broń: GA12 . GA12 SLUG GA16 .44 .44 .44 .44 .58 .45

Re: Cattleman/Peacemaker .44 5,5" prośba o opinie

Post autor: escobar »

Używaj kapiszonów S&B lub Remington 10 to kapiszony nie będą się rozrywały co za tym idzie nic ci nie wpadnie do wewnątrz i nie zablokuje ci rewolweru
a co do opisanej awarii to właśnie kawałek rozerwanego kapiszona prawdopodobnie wpadł i blokuje mechanizm .
shizu
Posty: 3
Rejestracja: czw 07.kwie.2022 - 02:51
Moja broń: Colt Cattleman Pietta, Derringer 36 Great Gun

Re: Cattleman/Peacemaker .44 5,5" prośba o opinie

Post autor: shizu »

Myrton Grunwald pisze: pn 11.kwie.2022 - 09:00
Korzystając z okazji, zanim założę ewentualny nowy wątek, to może tu mi pomożecie:
wczoraj mój Colt zaczął odmawiać posłuszeństwa podczas strzelania. Objaw taki, że kurek nie blokował się w maksymalnie odciągnietej pozycji - musiałem kilka / kilkanaście razy próbować, żeby zaskoczył. Jak już zaskoczył, to później strzelanie normalnie do momentu jak po 1-2 bębnach problem wracał. Nie widzę różnicy w samym wychyleniu kurka (tj. nie podejrzewam, że coś wpadło w mechanizm co blokuje jego odciągniecie), tylko w maksymalnej pozycji nie blokuje się - nie wiem jaki tam mechanizm w środku działa. Co może być przyczyną i co mogę z tym zrobić?
Bardzo ważne w Cattlemanach czy jak ich zwał zgodnie z poprawnością hostoryczną jest DOKŁADNE wyczyszczenie wszystkich zakamarków, posiada on elementy, np. tłoczek ze sprężynką popychający pazur obracający bęben. Trzeba te elementy bardzo uważnie wyciągnąć, dokładnie przeczyścić kanał tłoczka, psiknąć tam czymś smarującym (ja używam białego smaru pod ciśnieniem, 10 zeta w Casto) i uważnie złożyć, w Uberti dostosowując dokręcenie śrubeczki napinającej sprężynkę tłoczka, a w Pietta uważając aby nakładając rękojeść nie zagiąć tej sprężynki.

Te rewolwery są niezawodne ale lubią czystość i smar
JanuszKr
Posty: 1
Rejestracja: ndz 17.kwie.2022 - 12:01
Moja broń: brak

Re: Cattleman/Peacemaker .44 5,5" prośba o opinie

Post autor: JanuszKr »

Przeczytałem na grupie na fejsie że rzadziej blokują się Cattlemany kapiszonem wzmocnionym 1075 plus. I rzeczywiście to zauważyłem, plus dociśnięcie porządnie do kominka
ODPOWIEDZ