Saguaro Arms
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Saguaro Arms
Na pewno inny sprzedawca będzie wyszukiwał najlepsze tylko dla ciebie, a te nieudane sztuki sprzeda nam. Bo ci się należy.
Coś mam uczucie że tu raczej klient jest nie do polecenia, zamiast handlarza.
I przypomina mi sytuacje którą widziałem parę tygodni temu na rynku: Baba prosi o kartofle. Sprzedawca pyta które, bo ma kilka gatunków.
A ona: "Te dobre."...
Coś mam uczucie że tu raczej klient jest nie do polecenia, zamiast handlarza.
I przypomina mi sytuacje którą widziałem parę tygodni temu na rynku: Baba prosi o kartofle. Sprzedawca pyta które, bo ma kilka gatunków.
A ona: "Te dobre."...
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Saguaro Arms
Poprostu polecał Ci rewolwer Macho lepszej jakości i firmy Pedersoli, zamiast gnioty Pietty,czy Uberti...
Nie wszystkie egzemplarze tych firm to niespasowany złom, przynajmniej jeśli chodzi o Remingtona. Bo Colt z obecnej produkcji Pietty to porażka, kupiłem w e-colt i po rozpakowaniu odrazu odesłałem.
Nie wszystkie egzemplarze tych firm to niespasowany złom, przynajmniej jeśli chodzi o Remingtona. Bo Colt z obecnej produkcji Pietty to porażka, kupiłem w e-colt i po rozpakowaniu odrazu odesłałem.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1074
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Saguaro Arms
Broń czarnoprochowa jest produktem który nie musi spełniać wygórowanych norm pod względem materiałów czy wykonania jak broń rozdzielnego ładowania. Wystarczy aby spełniała w miarę normy bezpieczeństwa. Producent zakłada że będzie raczej zdobiła ścianę niż intensywnie eksploatowana. W stosunku do broni współczesnej niestety jest co najmniej dwukrotnie droższa przez popyt który nie maleje.
Stąd te niedoróbki. Nie mają wpływu na bezpieczeństwo i w większości na celność. Rewolwer Pedersoli Custom z dodatkowym bębnem kosztuje tyle samo co CZ Tactical Sport 2 - wystarczy mieć pozwolenie. W CZ mam do dyspozycji trzy 20-sto nabojowe magazynki.
Taki remik powinien kosztować nie więcej niż tys. zł i pewnie tyle kosztuje jego produkcja. Reszta to koncesje, pośrednicy i POPYT...
Stąd te niedoróbki. Nie mają wpływu na bezpieczeństwo i w większości na celność. Rewolwer Pedersoli Custom z dodatkowym bębnem kosztuje tyle samo co CZ Tactical Sport 2 - wystarczy mieć pozwolenie. W CZ mam do dyspozycji trzy 20-sto nabojowe magazynki.
Taki remik powinien kosztować nie więcej niż tys. zł i pewnie tyle kosztuje jego produkcja. Reszta to koncesje, pośrednicy i POPYT...
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Saguaro Arms
A to oczywista oczywistość. Skoro można zarobić...
Dobry rewolwer na scalone kosztuje dużo mniej niż dobry CP. Podobnie z karabinami.
Swoją drogą wiatrówki też nie są tanie. No cóż ,popyt rodzi podaż. Stąd te ceny.
Dobry rewolwer na scalone kosztuje dużo mniej niż dobry CP. Podobnie z karabinami.
Swoją drogą wiatrówki też nie są tanie. No cóż ,popyt rodzi podaż. Stąd te ceny.
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Saguaro Arms
Dobre wiatrówki nie są tanie. Byle jaką wiatrówkę, będącą jakościowym odpowiednikiem byle jakich replik CP, sprzedawanych w Polsce, da się kupić za 200 zł.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Saguaro Arms
Z tym że, byle jaka replika CP musi być bezpieczna i spełnić takowe normy. A jakaś "wiatrówka" typu B2 czy podobna za 200 zł już takich norm nie spełnia.
I jak to bywa po fabryce , każdą, nawet bardzo drogą wiatrówkę trzeba poprawić. Drogie CP już niekoniecznie.
I jak to bywa po fabryce , każdą, nawet bardzo drogą wiatrówkę trzeba poprawić. Drogie CP już niekoniecznie.
Re: Saguaro Arms
Żeby był walker za 5tys to go bym wziął ale skoro są po 2,5tys to kupiłem taki jaki był i mimo tego oczekuje człowiek czegos dobrego bo jednak płaci za nowy produkt
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Saguaro Arms
Ogólnie masz rację - ale ... co te nieudane sztuki w ogóle u sprzedawcy robią? Producenci zmusili do ich zakupu? Może po prostu dali taki opust że wziął to co odrzucili (albo najprawdopodobniej odrzuciliby) importerzy np. z Niemiec czy USA. Spekulacja myślowa? Oczywiście! Skąd się wzięła? Cóż - przypomniałem sobie specjalną wersję kawy Jacobs czy proszków do prania na polski rynek.Chłopiec z Chyloni pisze: ↑pt 07.sty.2022 - 19:30 sprzedawca będzie wyszukiwał najlepsze tylko dla ciebie, a te nieudane sztuki sprzeda nam [...].
Jesteśmy białymi ludźmi (w cudzysłowie!) - nie klientami drugiej klasy. Kupując coś mamy prawo oczekiwać że jest zgodne z oczekiwaniami. Skąd się biorą oczekiwania? W pierwszym rzędzie z rzetelnie opisanej przez sprzedającego oferty. Oczekiwania kupujących mogą być różne. Jeden chce błyszczący rewolwer do gabloty i do lansu. Ktoś inny - dobry rewolwer do strzelania, tzn. w miarę osiowy, ze sprawnym mechanizmem obrotu bębna, równo obciętą lufą i bez 5-kilogramowego spustu, może nawet z tą nieszczęsną wąską szczeliną.
Niechby sprzedający jasno i uczciwie określili: mamy rewolwery klasy B, tzn. takie jakie są, i droższe, klasy A - spełniające wymagania na pewnym poziomie przyzwoitości. Wymagania w jakiś sposób wyspecyfikowanie, za co sprzedający ręczy. Wtedy - jak napisał @Norbi169 - ci którym zależy sięgnęliby po klasę A i mieliby prawo oczekiwać że dostaną fanta na pewnym minimalnym poziomie technicznym.
Żeby nie było nieporozumień. To co napisałem dotyczy nie tylko Saguaro, które i tak nieźle wypada bo przynajmniej reaguje na reklamacje (no, przy pewnej asertywności kupującego).
Ostatnio zmieniony ndz 09.sty.2022 - 18:14 przez Wycior, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Saguaro Arms
Dokładnie się zgadzam z przedmówcą.
A odnośnie innych produktów (kawa, płyn do płukania, prania) z Niemiec np. ,a produktów niby takich samych,to nie ma porównania. Moja mama (Ś.P.) pracowała w Niemczech i przywoziła w/w produkty..dla porównania kupiłem takie same u nas w Polsce. Nie mam nawet porównania co do zapachu, wydajności,czy jakości. Mają tam dwie linie produkcyjne,na zachód i na wschód. Więc wiadomo o co chodzi...
Tak samo jest z bronią CP.
Z Panem Michałem z Saguaro można się dogadać. Być może broń zakupioną (klasy B) , wymienia na klasę A, żeby klient był zadowolony. Tego nie wiemy. Ale mam porównanie,bo to co dostałem przed reklamacją,to była porażka. A to co odesłali,to pierwsza klasa. Więc coś w tym jest...
A odnośnie innych produktów (kawa, płyn do płukania, prania) z Niemiec np. ,a produktów niby takich samych,to nie ma porównania. Moja mama (Ś.P.) pracowała w Niemczech i przywoziła w/w produkty..dla porównania kupiłem takie same u nas w Polsce. Nie mam nawet porównania co do zapachu, wydajności,czy jakości. Mają tam dwie linie produkcyjne,na zachód i na wschód. Więc wiadomo o co chodzi...
Tak samo jest z bronią CP.
Z Panem Michałem z Saguaro można się dogadać. Być może broń zakupioną (klasy B) , wymienia na klasę A, żeby klient był zadowolony. Tego nie wiemy. Ale mam porównanie,bo to co dostałem przed reklamacją,to była porażka. A to co odesłali,to pierwsza klasa. Więc coś w tym jest...
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 571
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Saguaro Arms
@Wycior
Prawda. Ale my na razie nie wiemy co klient miał w ogolę za żądania. Mi się wydaje że chciał co najmniej "najlepszego z całego sortymentu sklepu". A ja rozumiem handlarza który bierze pierwszego z brzegu i nie wybiera, bo inaczej części swojego sprzętu się nigdy nie pozbędzie. On jest handlarzem a nie Gwiazdorem. Może kupca niech powie precyzyjnie jakie miał wymagania, i może Saguaro się tez zgłoszą do sprawy.
Ale oni chyba akurat nie maja z byt dużo czasu na cokolwiek, bo ja już czekam dwa miesiące na samą propozycje ceny za naprawienie timingu w moim Colcie 1861, już nie mówiąc o samej naprawie. Coś tam się u nich dzieje.
Prawda. Ale my na razie nie wiemy co klient miał w ogolę za żądania. Mi się wydaje że chciał co najmniej "najlepszego z całego sortymentu sklepu". A ja rozumiem handlarza który bierze pierwszego z brzegu i nie wybiera, bo inaczej części swojego sprzętu się nigdy nie pozbędzie. On jest handlarzem a nie Gwiazdorem. Może kupca niech powie precyzyjnie jakie miał wymagania, i może Saguaro się tez zgłoszą do sprawy.
Ale oni chyba akurat nie maja z byt dużo czasu na cokolwiek, bo ja już czekam dwa miesiące na samą propozycje ceny za naprawienie timingu w moim Colcie 1861, już nie mówiąc o samej naprawie. Coś tam się u nich dzieje.
- Jaroslaw78
- Bywalec
- Posty: 394
- Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
- Lokalizacja: Opole
- Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44
Re: Saguaro Arms
A ja akurat nie rozumiem handlarza...(chodzi mi akurat o Saguaro). Bo na stronie,czy nawet w opiniach piszą że KAŻDA sztuka broni jest sprawdzana przed wysyłką. Gówno prawda. Już opisywałem wcześniej jak wyglądał u nich zakup w 2017 roku,jak i w minionym. Można? Można.
Re: Saguaro Arms
Generalnie nie miałem problemów z Saguaro nie licząc tego, że mają wywalone na szybką wysyłkę i czeka się po 2 tygodnie. Ale nie kupowałem u nich żadnej sztuki broni wysyłkowo a tylko akcesoria strzeleckie i kapiszony.
-
- Bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: pn 03.maja.2021 - 12:08
- Lokalizacja: Rzeszów
- Moja broń: Saguaro Sharps 45-70 + 3 rewolwery
Re: Saguaro Arms
W ciągu minionego półrocza wydałem w SA kilkanaście tysięcy na broń i akcesoria i nie mam negatywnych spostrzeżeń , może po za zerowym odzewem na maile no ale kontakt telefoniczny , bezproblemowy i pozostawiający dobre wrażenia.
- Tommy
- Site Admin
- Posty: 224
- Rejestracja: pt 25.wrz.2015 - 22:05
- Lokalizacja: Katowice
- Moja broń: BRAK
Re: Saguaro Arms
Ja to chyba miałem fuksa ponieważ kupowałem 2-4 lata temu u nich sporo sprzętu i zawsze wysyłka była BŁYSK max. 1 dzień.
Re: Saguaro Arms
Działa to tak. Producent produkuje, wysyła do importera. Importer zawala swoją robotę, nie sprawdza, nie odsyła.. Towar idzie dalej. Trafia do sklepu handlarza - sprzedawcy który.. Też nic z tym nie robi, zamówienie od importera odebrał, nie sprawdził, nie zwrócił.. A na końcu trafia lipny towar do odbiorcy końcowego - klienta. Który często się nie zna, nie zauważa pewnych wad lub machnie ręką. Co jest najgorszym podejściem z możliwych.
Żeby to naprawić trzeba zacząć od konsumenta. Masowe zwroty - reklamacje do sklepów ---> sklep przekazuje uwagi i towar zwrotem do importera, a importer decyduje czy 1. Wcisnąć te sztuki innemu handlarzowi 2. Pogadać z producentem "Co Panowie odwalają, na nasz rynek idą same odpadki. Albo coś z tym zrobicie, albo pomyślimy o innym producencie." Amen
Ludzie dziwią się że w Niemczech większość rzeczy lepsza jakościowo..
1. Wymagający, przeciętnie mądrzejszy konsument.
2. Lepiej opłacani pracownicy, z lepszym komfortem psychicznym i finansowym, lepiej pracują. Porządek musi być. Najważniejsza jakość i dokładność. W Polsce zazwyczaj idzie się na ilość, cenę konsument to toleruje.. Jak i cała reszta w tym łańcuszku biznesowym.