czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Witam serdecznie Wszystkich! Kłania się nowy posiadacz CP
Jeszcze nie wiem, czy mnie to wciągnie, ale od zawsze marzyłem o posiadaniu broni, nie lubię urzędowych formalności (typu pozwolenie na "prawdziwą" broń) i lubię westerny, więc powinno mi się spodobać
Dzięki poradom ze strony Blackpowder.pl, z tut. Forum (oraz innych) oraz od Buraka z YT coś już teoretycznie wiem, mam też w 90% skompletowany startowy zestaw CP (kluczyk, praska, olejki, wycior, kaszka, eppendorfy, kule, RWS-y itp.). Czekam na EKBP i zaraz potem kupuję proch. Lecz kilku rzeczy nie sposób znaleźć ani na tym, ani na żadnym innym forum, o które się otarłem.
1). wszyscy piszą o okularach ochronnych, ale nikt nie napisał, które są warte uwagi, a które są do kitu. W szczególności chodzi mi o sprzęt tani, gdyż moje zarobki są raczej mizerne i na zakup broni czarnoprochowej musiałem naprawdę długo odkładać pieniążki (około roku, ale plany były od 2 lat). Posiadam już w domu dwie pary okularów z marketów budowlanych, których dotychczas używałem przy drobnych pracach remontowych: jedne to Yato (bardzo słabo się w nich patrzy - mocno zniekształcają obraz oraz psują ostrość), drugie to nie mają nawet nazwy, ale były droższe i są troszeczkę lepszej klasy, ale na dłuższą metę i zwłaszcza do celowania jakoś nie bardzo mi się widzą Obydwie sztuki mają oznaczenia na szybie: 2–1.2 1F, więc teoretycznie najlepsze, jakie mogą być (filtr UV, do pracy ciągłej i klasa F jest najwyższa dla okularów, klasy A i B są zarezerwowane dla gogli i osłon pełnotwarzowych). Czy ktoś ma przetrenowane jakieś nie super–hiper "taktyczne" okulary, tylko jakieś z niższej półki cenowej, ale takie, w których przyzwoicie widać?
2). Czy okulary ochronne tego typu jak z marketów budowlanych są wystarczającą ochroną czy koniecznie trzeba stosować gogle? Pytam dlatego, że moje oczy są "pechowe" i zastanawiam się, jakie są szanse, że jakiś niebezpieczny odłamek odbije mi się od oczodołu pod okularami i rykoszetując między szybką a okiem wpadnie do oka? Czy takie zjawisko według Was jest możliwe czy prawdopodobieństwo raczej zerowe?
3). wszyscy zalecają rękawice ochronne, ale próżno szukać dalszych wyjaśnień. Interesuje mnie, czy przy strzelaniu z czarnoprochowca (na przykład rewolweru Remington) są duże szanse na jakieś gorące iskry uderzające w rękę trzymającą rewolwer? Czy wystarczą zwykłe rękawiczki chirurgiczne (lateksowe) czy może konieczne jest jakieś lepsze chronienie skóry? A marketowe rękawiczki typu “wampirki” się nadadzą czy może tkanina, z której są wykonane od wierzchu, ma ma zbyt duże oczka i gorące iskry mogą przez nią przeniknąć?
Na pierwszy wypad na strzelnicę wezmę zarówno rękawiczki lateksowe (mogą się przydać przy wstępnym czyszczeniu broni po strzelaniu) jak i stare zimowe rękawiczki skórzane, które przerobiłem na letnie poprzez wycięcie całej wewnętrznej wyściółki z pseudo-futerka Oczywiście kupowanie dedykowanych rękawic "taktycznych" za około 100 zł jest dla mnie przerostem formy nad treścią, szukam taniej alternatywy. Znalazłem też (czekam na przesyłkę) rękawice ochronne budowlane z miękkiej skórki:
https://allegro.pl/oferta/cabra-rekawic ... 9315208840
Co o tym myślicie?
4). zaskoczyły mnie koszta kul ołowianych: myślałem, że tak prymitywną rzecz to się za parę złotych kupuje, a tu niespodzianka. Gdzieś na Forum przewijały się informacje, że niektórzy odlewają amatorsko kule całkiem dobrej jakości i nawet są chętni do ich odsprzedaży, ale w dziale Sprzedam nic takiego nie znalazłem. Dalej są chętni do sprzedaży nadwyżek po kosztach niższych niż w sklepie czy nikt tego już nie praktykuje? I czy takie kule faktycznie są nie gorsze niż sklepowe?
5). dokładnie to samo zaskoczenie czekało mnie przy smarach: około 30 zł za małe pudełeczko ze smarem: toż to rozbój w biały dzień! Koszt wytworzenia takiego smaru plus pudełka w warunkach masowej produkcji jest prawdopodobnie na poziomie 5 zł za sztukę, skąd takie straszne ceny? Czy ktoś z Forumowiczów byłby skłonny odsprzedać - w trochę korzystniejszej relacji cena/ciężar - sprawdzone mazidło własnej produkcji, gdy produkuje je dla siebie? Mam małe mieszkanko i ani warunków, ani zapału, ani czasu na pichcenie takich rzeczy we własnym zakresie. Interesuje mnie smar, z którego możliwie jak najłatwiej da się później umyć broń, dobrze zmiękczający ew. osad z ołowiu, niezawierający litu, molibdenu czy innych syntetycznych wynalazków. Najlepiej coś sprawdzonego przez lata od starego wyjadacza CP.
6). czy można strzelać z lekko ugiętej w łokciu ręki (przy strzale z użyciem jednej ręki) czy zawsze musi być staw łokciowy wyprostowany? Pytam tak na wyrost, zacznę i tak od strzałów oburącz - na wszelki wypadek. Mam defekt prawego łokcia: prawie wszystko OK, tylko pełny wyprost nie jest możliwy. Jestem dwuręczny, mogę strzelać z lewej ręki (tam łokieć OK), ale znów lewa, choć silniejsza, bardziej mi drga (lata robią już swoje)...
Pozdrawiam!
Jeszcze nie wiem, czy mnie to wciągnie, ale od zawsze marzyłem o posiadaniu broni, nie lubię urzędowych formalności (typu pozwolenie na "prawdziwą" broń) i lubię westerny, więc powinno mi się spodobać
Dzięki poradom ze strony Blackpowder.pl, z tut. Forum (oraz innych) oraz od Buraka z YT coś już teoretycznie wiem, mam też w 90% skompletowany startowy zestaw CP (kluczyk, praska, olejki, wycior, kaszka, eppendorfy, kule, RWS-y itp.). Czekam na EKBP i zaraz potem kupuję proch. Lecz kilku rzeczy nie sposób znaleźć ani na tym, ani na żadnym innym forum, o które się otarłem.
1). wszyscy piszą o okularach ochronnych, ale nikt nie napisał, które są warte uwagi, a które są do kitu. W szczególności chodzi mi o sprzęt tani, gdyż moje zarobki są raczej mizerne i na zakup broni czarnoprochowej musiałem naprawdę długo odkładać pieniążki (około roku, ale plany były od 2 lat). Posiadam już w domu dwie pary okularów z marketów budowlanych, których dotychczas używałem przy drobnych pracach remontowych: jedne to Yato (bardzo słabo się w nich patrzy - mocno zniekształcają obraz oraz psują ostrość), drugie to nie mają nawet nazwy, ale były droższe i są troszeczkę lepszej klasy, ale na dłuższą metę i zwłaszcza do celowania jakoś nie bardzo mi się widzą Obydwie sztuki mają oznaczenia na szybie: 2–1.2 1F, więc teoretycznie najlepsze, jakie mogą być (filtr UV, do pracy ciągłej i klasa F jest najwyższa dla okularów, klasy A i B są zarezerwowane dla gogli i osłon pełnotwarzowych). Czy ktoś ma przetrenowane jakieś nie super–hiper "taktyczne" okulary, tylko jakieś z niższej półki cenowej, ale takie, w których przyzwoicie widać?
2). Czy okulary ochronne tego typu jak z marketów budowlanych są wystarczającą ochroną czy koniecznie trzeba stosować gogle? Pytam dlatego, że moje oczy są "pechowe" i zastanawiam się, jakie są szanse, że jakiś niebezpieczny odłamek odbije mi się od oczodołu pod okularami i rykoszetując między szybką a okiem wpadnie do oka? Czy takie zjawisko według Was jest możliwe czy prawdopodobieństwo raczej zerowe?
3). wszyscy zalecają rękawice ochronne, ale próżno szukać dalszych wyjaśnień. Interesuje mnie, czy przy strzelaniu z czarnoprochowca (na przykład rewolweru Remington) są duże szanse na jakieś gorące iskry uderzające w rękę trzymającą rewolwer? Czy wystarczą zwykłe rękawiczki chirurgiczne (lateksowe) czy może konieczne jest jakieś lepsze chronienie skóry? A marketowe rękawiczki typu “wampirki” się nadadzą czy może tkanina, z której są wykonane od wierzchu, ma ma zbyt duże oczka i gorące iskry mogą przez nią przeniknąć?
Na pierwszy wypad na strzelnicę wezmę zarówno rękawiczki lateksowe (mogą się przydać przy wstępnym czyszczeniu broni po strzelaniu) jak i stare zimowe rękawiczki skórzane, które przerobiłem na letnie poprzez wycięcie całej wewnętrznej wyściółki z pseudo-futerka Oczywiście kupowanie dedykowanych rękawic "taktycznych" za około 100 zł jest dla mnie przerostem formy nad treścią, szukam taniej alternatywy. Znalazłem też (czekam na przesyłkę) rękawice ochronne budowlane z miękkiej skórki:
https://allegro.pl/oferta/cabra-rekawic ... 9315208840
Co o tym myślicie?
4). zaskoczyły mnie koszta kul ołowianych: myślałem, że tak prymitywną rzecz to się za parę złotych kupuje, a tu niespodzianka. Gdzieś na Forum przewijały się informacje, że niektórzy odlewają amatorsko kule całkiem dobrej jakości i nawet są chętni do ich odsprzedaży, ale w dziale Sprzedam nic takiego nie znalazłem. Dalej są chętni do sprzedaży nadwyżek po kosztach niższych niż w sklepie czy nikt tego już nie praktykuje? I czy takie kule faktycznie są nie gorsze niż sklepowe?
5). dokładnie to samo zaskoczenie czekało mnie przy smarach: około 30 zł za małe pudełeczko ze smarem: toż to rozbój w biały dzień! Koszt wytworzenia takiego smaru plus pudełka w warunkach masowej produkcji jest prawdopodobnie na poziomie 5 zł za sztukę, skąd takie straszne ceny? Czy ktoś z Forumowiczów byłby skłonny odsprzedać - w trochę korzystniejszej relacji cena/ciężar - sprawdzone mazidło własnej produkcji, gdy produkuje je dla siebie? Mam małe mieszkanko i ani warunków, ani zapału, ani czasu na pichcenie takich rzeczy we własnym zakresie. Interesuje mnie smar, z którego możliwie jak najłatwiej da się później umyć broń, dobrze zmiękczający ew. osad z ołowiu, niezawierający litu, molibdenu czy innych syntetycznych wynalazków. Najlepiej coś sprawdzonego przez lata od starego wyjadacza CP.
6). czy można strzelać z lekko ugiętej w łokciu ręki (przy strzale z użyciem jednej ręki) czy zawsze musi być staw łokciowy wyprostowany? Pytam tak na wyrost, zacznę i tak od strzałów oburącz - na wszelki wypadek. Mam defekt prawego łokcia: prawie wszystko OK, tylko pełny wyprost nie jest możliwy. Jestem dwuręczny, mogę strzelać z lewej ręki (tam łokieć OK), ale znów lewa, choć silniejsza, bardziej mi drga (lata robią już swoje)...
Pozdrawiam!
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1074
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Witaj! Odnośnie Twoich pytań - słabo szukałeś choć w gąszczu informacji może i nie w sposób wyciągnąć wnioski...
Ad 1. Bez okularów nikt Cię na oś na strzelnicy nie wpuści. Prowadzący strzelanie który przestrzega regulaminu (a na pewno przestrzega) nie pozwoli Ci strzelać bez okularów i ochronników słuchu (o których nie piszesz). Część strzelnic ma na stanie i bez problemu użyczą na strzelanie. Ale najlepiej kupić we własnym zakresie. Jako ochronniki mogą służyć zwykłe piankowe zatyczki ale zwykłe pasywne słuchawki można kupić już za ok 50 zł. Okulary podobnie. Te marketowe na pewno spełniłyby podstawowe zadanie i pewnie prowadzący strzelanie nie miałby do nich zastrzeżeń. Ale tak jak piszesz strzelanie w nich nie będzie wygodne bo na dłuższe odległości na pewno zniekształcają widziany obraz. Za +/- 50 zł kupisz podstawowe okulary balistyczne.
Ad 3. Rękawice - nikt ich nie wymaga na strzelnicy, kwestia indywidualna. Ja nie używam żadnych, chyba że w chłodne dni.
Ad 4. Kule kupuj najtańsze z Alle lub OLX. Zazwyczaj nie ma z nimi problemów. W cenie do 30zł/100 szt. to nie jest tak drogo. Możesz sam odlewać, kokila 170zł + koszt ołowiu. Nie muszą być nawet obtaczane albo polerowane - trafiają tak samo. Ja akurat mam i kokilę i ołów ale zazwyczaj nie chce mi się albo nie mam czasu odlewać. Tematów masz sporo na forach.
Ad 5. Smar możesz też kupić połowę taniej na OLX o ile nie chce Ci się pichcić. Najłatwiej w stosunku 1:1 wosk pszczeli + margaryna planta + oliwa z oliwek. Jak trzeba twardszy lub miększy to rozpuszczasz dodając albo wosk albo margarynę. Najprostsze co możesz zrobić. Wosk - 50zł/kg, planta - 20zł/kg. Za 70 zł masz 2 kg smaru.
Ad 6. Technika strzelecka jest jedna i najważniejsza - taka która pozwala trafiać do tarczy. Jak będziesz chciał profesjonalnych lekcji to na strzelnicy wykup lekcje z instruktorem, podstawy opanujesz szybko.
Jak masz możliwość w okolicy zapisać się do stowarzyszenia strzeleckiego (sportowego, kolekcjonerskiego) z własną strzelnicą to będzie dobre ekonomiczne rozwiązanie na tanie strzelanie. Zazwyczaj sporo osób ma też kurs prowadzącego strzelanie więc możesz przy nich spokojnie strzelać. Strzelnice komercyjne zazwyczaj są drogie (u mnie 35zł/godz). Ja płacę składkę 240zł/rok i mam do dyspozycji dwie strzelnice "do bólu". Mam oczywiście zrobiony kurs prowadzącego więc sam mogę sobie pojechać kiedy chcę i oś jest wolna. Mogę też wziąć w opiekę innych strzelców którzy takiego kursu nie mają.
Pozdrawiam!
Ad 1. Bez okularów nikt Cię na oś na strzelnicy nie wpuści. Prowadzący strzelanie który przestrzega regulaminu (a na pewno przestrzega) nie pozwoli Ci strzelać bez okularów i ochronników słuchu (o których nie piszesz). Część strzelnic ma na stanie i bez problemu użyczą na strzelanie. Ale najlepiej kupić we własnym zakresie. Jako ochronniki mogą służyć zwykłe piankowe zatyczki ale zwykłe pasywne słuchawki można kupić już za ok 50 zł. Okulary podobnie. Te marketowe na pewno spełniłyby podstawowe zadanie i pewnie prowadzący strzelanie nie miałby do nich zastrzeżeń. Ale tak jak piszesz strzelanie w nich nie będzie wygodne bo na dłuższe odległości na pewno zniekształcają widziany obraz. Za +/- 50 zł kupisz podstawowe okulary balistyczne.
Ad 3. Rękawice - nikt ich nie wymaga na strzelnicy, kwestia indywidualna. Ja nie używam żadnych, chyba że w chłodne dni.
Ad 4. Kule kupuj najtańsze z Alle lub OLX. Zazwyczaj nie ma z nimi problemów. W cenie do 30zł/100 szt. to nie jest tak drogo. Możesz sam odlewać, kokila 170zł + koszt ołowiu. Nie muszą być nawet obtaczane albo polerowane - trafiają tak samo. Ja akurat mam i kokilę i ołów ale zazwyczaj nie chce mi się albo nie mam czasu odlewać. Tematów masz sporo na forach.
Ad 5. Smar możesz też kupić połowę taniej na OLX o ile nie chce Ci się pichcić. Najłatwiej w stosunku 1:1 wosk pszczeli + margaryna planta + oliwa z oliwek. Jak trzeba twardszy lub miększy to rozpuszczasz dodając albo wosk albo margarynę. Najprostsze co możesz zrobić. Wosk - 50zł/kg, planta - 20zł/kg. Za 70 zł masz 2 kg smaru.
Ad 6. Technika strzelecka jest jedna i najważniejsza - taka która pozwala trafiać do tarczy. Jak będziesz chciał profesjonalnych lekcji to na strzelnicy wykup lekcje z instruktorem, podstawy opanujesz szybko.
Jak masz możliwość w okolicy zapisać się do stowarzyszenia strzeleckiego (sportowego, kolekcjonerskiego) z własną strzelnicą to będzie dobre ekonomiczne rozwiązanie na tanie strzelanie. Zazwyczaj sporo osób ma też kurs prowadzącego strzelanie więc możesz przy nich spokojnie strzelać. Strzelnice komercyjne zazwyczaj są drogie (u mnie 35zł/godz). Ja płacę składkę 240zł/rok i mam do dyspozycji dwie strzelnice "do bólu". Mam oczywiście zrobiony kurs prowadzącego więc sam mogę sobie pojechać kiedy chcę i oś jest wolna. Mogę też wziąć w opiekę innych strzelców którzy takiego kursu nie mają.
Pozdrawiam!
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Witaj nowy posiadaczu .
Widzę że kolega już wrzucił ale nie po to smarowałem odpowiedź by ją teraz kasować
Okulary - na strzelnicach są wymagane i tyle . Osobiście nigdy nie miałem żadnego przypadku. Może nic się nie stanie a może odłamek kapiszona wbije ci się w oko, trzeba mieć. Jak tylko się przez nie dobrze patrzy i są wygodne to czemu nie. Chyba że się obawiasz to załóż narciarskie albo na basen .
Rękawice - nie obowiązkowe, nie używam i przez to mam po strzelaniu łapy brudne jakbym węgiel wrzucał. Przy strzale nic w rękę ci nie uderzy jeśli będziesz prawidłowo trzymał. Generalnie jak załadowany to niech cię Matka Boska Czarnoprochowa broni łapać rewolwer przed bębnem bo w razie niekontrolowanego wystrzału możesz stracić paluchy i rękawice ci nie pomogą. Tak wiec jak ci wygodnie i nie chcesz się upaprać to dobierz rękawice jakie ci pasują by dobrze chwycić.
Kule - są forumowicze którzy sami odlewają i z chęcią odsprzedadzą, poza tym portale aukcyjne. Wstaw temat "kupię kule" i ktoś się odezwie. Nie oczekuj że ktoś opyli ci po cenie ołowiu. Będzie taniej jak w sklepie ale nie za bezcen. W końcu same się nie robią.
Smar - jest kilka tematów jak samodzielnie zrobić. Poza tym podobnie jak z kulami portale aukcyjne i forumowi wytwórcy. Ewentualnie samemu przykombinować. Kolega zasmarowywał kule wazeliną, ja używałem mieszanki ze znicza olejowego i kremu natłuszczającego. Wiem, niektórzy zaraz zagrzmią "profanacja" ale colt leżał tak zasmarowany rok i żadnych śladów korozji czy innego dziadostwa nie zaobserwowałem.
Mycie - duużo tematów na forum polecam lupkę w prawym górnym rogu a do mycia gorąca woda ewentualnie z płynem do naczyń.
Ostatni punkt - nigdy nikt mi nie zabraniał strzelać po swojemu, ma ci być wygodnie. Może to ci coś podsunie :
https://katalogmarzen.pl/pl/artykul/str ... -wskazowki
Widzę że kolega już wrzucił ale nie po to smarowałem odpowiedź by ją teraz kasować
Okulary - na strzelnicach są wymagane i tyle . Osobiście nigdy nie miałem żadnego przypadku. Może nic się nie stanie a może odłamek kapiszona wbije ci się w oko, trzeba mieć. Jak tylko się przez nie dobrze patrzy i są wygodne to czemu nie. Chyba że się obawiasz to załóż narciarskie albo na basen .
Rękawice - nie obowiązkowe, nie używam i przez to mam po strzelaniu łapy brudne jakbym węgiel wrzucał. Przy strzale nic w rękę ci nie uderzy jeśli będziesz prawidłowo trzymał. Generalnie jak załadowany to niech cię Matka Boska Czarnoprochowa broni łapać rewolwer przed bębnem bo w razie niekontrolowanego wystrzału możesz stracić paluchy i rękawice ci nie pomogą. Tak wiec jak ci wygodnie i nie chcesz się upaprać to dobierz rękawice jakie ci pasują by dobrze chwycić.
Kule - są forumowicze którzy sami odlewają i z chęcią odsprzedadzą, poza tym portale aukcyjne. Wstaw temat "kupię kule" i ktoś się odezwie. Nie oczekuj że ktoś opyli ci po cenie ołowiu. Będzie taniej jak w sklepie ale nie za bezcen. W końcu same się nie robią.
Smar - jest kilka tematów jak samodzielnie zrobić. Poza tym podobnie jak z kulami portale aukcyjne i forumowi wytwórcy. Ewentualnie samemu przykombinować. Kolega zasmarowywał kule wazeliną, ja używałem mieszanki ze znicza olejowego i kremu natłuszczającego. Wiem, niektórzy zaraz zagrzmią "profanacja" ale colt leżał tak zasmarowany rok i żadnych śladów korozji czy innego dziadostwa nie zaobserwowałem.
Mycie - duużo tematów na forum polecam lupkę w prawym górnym rogu a do mycia gorąca woda ewentualnie z płynem do naczyń.
Ostatni punkt - nigdy nikt mi nie zabraniał strzelać po swojemu, ma ci być wygodnie. Może to ci coś podsunie :
https://katalogmarzen.pl/pl/artykul/str ... -wskazowki
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Dziękuję Ci za rzetelne porady!
Co do szukania: serio, podczytuję prawie codziennie jakąś część tego forum, wprawdzie mam na to średnio nie więcej niż 20 min. dziennie, ale zawsze to coś. Ile razy była mowa o wymienionych przeze mnie zagadnieniach, to pomijano z mojego punktu widzenia najistotniejsze informacje. Przykładowo po użyciu szukajki z hasłem “okulary” znajdowałem wyłącznie artykuły, w których wspominano o konieczności ich posiadania – i na tym rozmowa się urywała Zabrakło mi analizy porównawczej różnych modeli okularów, określenia oznaczeń (to akurat znalazłem już w necie) i jakości użytych szybek, informacji o osobistych doświadczeniach oraz o różnicach między okularami marketowymi a "balistycznymi".
Ależ ja absolutnie nigdzie nie pisałem, że wybieram się na strzelnicę bez okularów! Przeciwnie, mam obsesję na punkcie zdrowia i BHP i właśnie próbuje dociec, co będzie najlepsze w przyzwoitych pieniądzach. Chodzi mi o to, że różne aspekty obniżania kosztów strzelectwa CP są poruszane na Forum, pichcenie smarów, samodzielne odlewanie kul itp., co dla mnie jest kosmosem, a nikt (przynajmniej ja nie znalazłem) nie zrobił opracowania, w którym udowadnia na przykład, że jakieś tam okularki firmy X z marketu budowlanego XX są dokładnie tej samej jakości, co 8x droższe od nich okulary "strzeleckie".
Nie pisałem o rzeczach, które są dla mnie jasne i zostały dobrze wytłumaczone w internecie – oczywiście słuchawki do ochrony słuchu już posiadam
OK, ale czy owe "okulary balistyczne" to nie są przypadkiem takie same okulary jak w marketach budowlanych, tylko pod inną nazwą i 10-krotnie droższe? Bo z tego, co widzę w internetach, to oznaczenia szybek co dokładnie te same i nawet wygląd bardzo podobny. Czy ktoś może polecić jakieś konkretne modele lub firmy które są sprawdzone i na pewno nic nie zniekształcają? Całkiem niedawno kupiłem porządne okulary przeciwsłoneczne znanej firmy, u optyka, za według mnie bardzo duże pieniądze i nadal nie jestem zadowolony, choć i tak są one lepsze niż nowe Polaroidy. To swoją drogą żenada, jak w ciągu 30 lat firma Polaroid zeszła na psy, kiedyś nic lepszego nie dało się znaleźć, a teraz nie da się w nich w ogóle patrzeć
Nie chodzi mi o subiektywne podejście do używania rękawiczek, bo każdy lubi co innego, tylko jestem ciekaw faktów. Np. czy podczas strzelania z rewolweru istnieje duże prawdopodobieństwo uderzeń iskier w skórę i na ile te iskry są "penetracyjne"? Jestem dziwakiem - akurat ukłucia gorących obiektów w dłonie, zwłaszcza od góry, bardzo mnie irytują :-/ Powtórzę pytanie: czy według Was zwykłe rękawiczki chirurgiczne lateksowe stanowią wystarczającą ochronę przed iskrami czy to za mało?
Co do lekcji z instruktorem, to chyba nie mam wyjścia, gdyż w tej chwili najbliższa dla Krakowa strzelnica w Bochni nie pozwala strzelać CP bez przejścia ichniejszego przeszkolenia pod okiem instruktora. Wprawdzie jest to dość wysoko płatne, ale w cenie są dość duże pakiety na strzelnicę, więc chyba się skuszę. Wyprawa do Bochni to około godziny w jedną stronę, nie będę przecież szukał jeszcze dalszych strzelnic niewymagających żadnych papierów.
Chodziło mi raczej o porady w stylu: "Jak nie przyjmiesz postawy jakiejś tam, to pęknie ci obojczyk, złamiesz sobie nadgarstek, broń wyskoczy ci z ręki i złamię ci nos" itp. Na większości filmów na YT widziałem ludzi strzelających na wyprostowanej ręce, stąd moje pytanie. Ale w sumie jak mam brać lekcje u instruktora, to pytanie straciło rację bytu.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1074
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Kup MSA Racers Clear za 50 zł z Alle które spełnią Twoje oczekiwania pod względem bezpieczeństwa - inaczej Ci doradzę takie za kilkaset zł... Jeżeli spędzasz na strzelnicy cały dzień, prowadzisz zajęcia, strzelanie, nadzorujesz bezpieczeństwo to okulary muszą spełniać parę warunków. Przede wszystkim wygodne miękkie "noski", wymienne szkła, nie ograniczać pola widzenia (preferowane pełne szkła sferyczne) oraz osłaniać oczy również pod kątem. Ja preferuję jak niżej:Tichy pisze: ↑czw 12.lis.2020 - 20:06 [...]Zabrakło mi analizy porównawczej różnych modeli okularów, określenia oznaczeń (to akurat znalazłem już w necie) i jakości użytych szybek, informacji o osobistych doświadczeniach oraz o różnicach między okularami marketowymi a "balistycznymi".
[...] a nikt (przynajmniej ja nie znalazłem) nie zrobił opracowania, w którym udowadnia na przykład, że jakieś tam okularki firmy X z marketu budowlanego XX są dokładnie tej samej jakości, co 8x droższe od nich okulary "strzeleckie".
[...]
OK, ale czy owe "okulary balistyczne" to nie są przypadkiem takie same okulary jak w marketach budowlanych, tylko pod inną nazwą i 10-krotnie droższe? [...]
Jeżeli chcesz markowe to zapłacisz naprawdę sporo ale czy warto ?? Sam sobie dopowiesz. Na pewno różnią się od budowlanych (przynajmniej powinny). Nawet te za 50zł powinny wytrzymać strzał z wiatrówki - te z budowlanego już niekoniecznie.
Powinny wystarczyć.
Przy strzelaniach dynamicznych strzela się z obu ugiętych rąk ściskając broń w chwycie. Statycznie można strzelać z wyprostowanych dwóch lub jednej ręki. Raz widziałem jak ktoś strzelał statycznie z pistoletu z ugiętych maksymalnie rąk zbliżonych do twarzy. Prawdopodobnie z powodu wady wzroku. I co najdziwniejsze trafiał. Dobry chwyt ma znaczenie przy strzelaniach z pistoletów dużego kalibru - mam np. Howdah Huntera w kalibrze .58 który ma naprawdę fajne kopnięcie. Na pewno Twój łokieć ciężko by to zniósł. Ale przy rewolwerach nawet Walkerze nie ma potrzeby stosowania dużych naważek więc odrzut nie będzie duży.Tichy pisze: ↑czw 12.lis.2020 - 20:06 [...]
Chodziło mi raczej o porady w stylu: "Jak nie przyjmiesz postawy jakiejś tam, to pęknie ci obojczyk, złamiesz sobie nadgarstek, broń wyskoczy ci z ręki i złamię ci nos" itp. Na większości filmów na YT widziałem ludzi strzelających na wyprostowanej ręce, stąd moje pytanie. Ale w sumie jak mam brać lekcje u instruktora, to pytanie straciło rację bytu.
Warto jednak poćwiczyć rękę lub obie na sucho podnosząc dwa kg cukru zawieszone na nadgarstkach markując celowanie. Wzmocnią się mięśnie i łatwiej z czasem będzie strzelać w realu.
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Bardzo przepraszam za "straszny" post, który mi się omyłkowo wkleił, z kilkukrotnymi powtórzeniami cytatów cudzych postów: nie wiem, dlaczego po Enter się opublikował, zamiast dodać nową linię, skąd te duble... Nie dało się go potem już ani usunąć, ani edytować, jakiś bug w sofcie tut. Forum Załącznika też w nim nie ma, a powinien być. Zgłosiłem problem Adminowi, może On coś poradzi.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz 02.lut.2020 - 22:50
- Moja broń: Remington New Army, 1858, .44, 8", Pietta, black
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Jak już jesteśmy w temacie okularów: czy jak ktoś nosi okulary korekcyjne to na to ma jeszcze zakładać okulary ochronne? Jak to wygląda w praktyce?
P.
P.
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
O, dzięki! Okularki wyglądają (pod względem parametrów też) całkiem spoko, cena przystępna - przecież mogę ich używać też na rowerze zamiast tych "budowlanych", będę lepiej widział, zwłaszcza że od listopada codziennie wracam już w nocy Teraz pandemia i komunik. zbiorowej staram się unikać, to rower jest w częstym użyciu. Co ciekawe, w sklepach BHP one też występują i to oczywiście taniej (40 zł), w tym także... w moim ulubionym 10 min. drogi ode mnie:mar_kow pisze: ↑czw 12.lis.2020 - 21:45 Kup MSA Racers Clear za 50 zł z Alle które spełnią Twoje oczekiwania pod względem bezpieczeństwa - inaczej Ci doradzę takie za kilkaset zł... (...)
Jeżeli chcesz markowe to zapłacisz naprawdę sporo ale czy warto ?? Sam sobie dopowiesz. Na pewno różnią się od budowlanych (przynajmniej powinny). Nawet te za 50zł powinny wytrzymać strzał z wiatrówki - te z budowlanego już niekoniecznie. (...)
Warto jednak poćwiczyć rękę lub obie na sucho podnosząc dwa kg cukru zawieszone na nadgarstkach markując celowanie. Wzmocnią się mięśnie i łatwiej z czasem będzie strzelać w realu.
https://www.bhp-gabi.pl/p11342,bardzo-w ... 11342.html
Uznaję za kupione, jutro się do nich wybiorę
Tak, tak, też na to wpadłem, bo wiem, że raczej jestem cherlakiem Ćwiczę już regularnie "na sucho" od kilku dni - na rewolwerze, i tak nie mam jeszcze EKBP i prochu, a przy okazji wyrobię sobie dobre nawyki i celowanie. Ciężarki do ćwiczeń rąk też uruchomiłem po długiej przerwie.
Auto od blacharza/konserwatora odebrane, śmierdzi jak tyfus tą konserwacją, ale podobno kiedyś przejdzie Jeszcze tylko serwis olejowy + drobiazgi u mojego "etatowego" mechanika, LPG do pełna i można będzie kursować do Bochni na strzelnicę (podobno Pasternik zamknięty dla CP)
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Bardzo dobre pytanie, choć (na razie) mnie nie dotyczy. Teoretyzuję, ale może to zależy od wielkości szkieł? Na ile dobrze osłonią oczy ze wszystkich "groźnych" kierunków? A może się szarpnąć i u optyka zamówić jakieś gigantyczne oprawki i szkła korekcyjne do nich? Ja nawet w okularkach ochronnych obawiam się takiego zjawiska jak na rycinie: W okularach budowlanych z marketu, mimo ich pozornie dobrej ochrony, miałem taką sytuację na rowerze, ale z muchą: odbiła się od policzka tuż pod linią szybki, zrykoszetowała od szyby i wpadła do oka - niewiarygodne, ale prawdziwe!
okulary, których używam do czytania, na pewno są za małe (zwłaszcza dużo miejsca zostaje górą i dołem) i nie odważyłbym się w nich strzelać, ale już przeciwsłoneczne mam typu "oczy muchy" i tu już bym się ewentualnie zastanawiał.
Wiem z jazdy na nartach, że są gogle (Tato takie ma) dedykowane do zakładania na okulary korekcyjne - jak się ma oczywiście w miarę normalne oprawki i szkła, to wchodzą. Istnieją gogle bez przyciemnionych szybek, więc może by tą drogą pójść? Tylko czy w lecie nie będzie się w nich człowiek zaparzał?
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Kontynuując to, czego nie znalazłem na Forum i w necie: gdybym chciał kupić jag, to jak się go kupuje? Czy jag opisany jako ".44" ma średnicę równą kalibrowi .44 czy też jest odpowiednio mniejszy (żeby weszła np. podwójnie złożona szmatka) i NADAJE SIĘ do czyszczenia kalibru .44?
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Żeby nie było, że tylko chcę "brać", to mam poradę ze swojego podwórka: mowa gdzieś była o zaklejkach do tarcz. Tak sobie myślę, że może zamiast kupować "dedykowane" zaklejki można kupić taśmy z etykietkami do drukarek termotransferowych, np. takie:
http://www.agbit.pl/etykiety-zebra-32x20-naklejki.html
Za ok. 12 zł-20 zł mamy 2500 zaklejek... Trzymają się tak, że ciężko potem oderwać. Są różne wymiary (powiedzmy - różne kalibry). Jak ktoś ma drukarkę termotransferową, to może sobie "wyprodukować" czarne zaklejki wg uznania, a nawet ze wzorkami i napisami
http://www.agbit.pl/etykiety-zebra-32x20-naklejki.html
Za ok. 12 zł-20 zł mamy 2500 zaklejek... Trzymają się tak, że ciężko potem oderwać. Są różne wymiary (powiedzmy - różne kalibry). Jak ktoś ma drukarkę termotransferową, to może sobie "wyprodukować" czarne zaklejki wg uznania, a nawet ze wzorkami i napisami
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
A jaka jest odporność tych przeciwsłonecznych? Może się zdarzyć mnóstwo rzeczy nieprzewidywalnych, może mało prawdopodobnych ale fatalnych w skutkach. Oczy ci nie odrosną. Nie podaję nawet przykładów bo jeżeli podam przykład to znaczy że daną sytuację przewidziałem. Jak nie chcesz kupować drogich okularów strzeleckich to poszukaj przynajmniej ochronnych okularów warsztatowych, coś w stylu jak te poniżej:
Da się kupić od ok. 25 zł. Mają być poliwęglanowe, z pokryciem Anti-Fog, z otworkami wentylacyjnymi, chronić przed odpryskami do 45 m/s. To jest przemysłowy standard. Dają się założyć na dowolne okulary korekcyjne i na przeciwsłoneczne także. Takie okulary powstrzymują odłamki rozwalonej tarczy szlifierskiej i wyrwany kominek albo śrubę też zatrzymają. Ochronią cię przed nieoczekiwaną eksplozją słoiczka z prochem a nawet małej prochownicy (zakładam że nikt nie jest tak głupi aby ładować wprost z prochownicy ale takie założenia często bywają błędne).
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Krążek zaklejek (nie wiem ile tam jest) kosztuje 9 zł u nas na strzelnicy - nie wiem czy warto kupować coś innego.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1074
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Jag jest średnio przydatny do rewolweru, lepiej kup zestaw do czyszczenia gdzie jest końcówka tzw. oczko będzie bardziej przydatne.Tichy pisze: ↑pt 13.lis.2020 - 19:10 Kontynuując to, czego nie znalazłem na Forum i w necie: gdybym chciał kupić jag, to jak się go kupuje? Czy jag opisany jako ".44" ma średnicę równą kalibrowi .44 czy też jest odpowiednio mniejszy (żeby weszła np. podwójnie złożona szmatka) i NADAJE SIĘ do czyszczenia kalibru .44?
-
- VIP
- Posty: 2133
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: czego nie mogę znaleźć na tut. Forum ;-)
Uwielbiam rzeczy zrobione "własnymi ręcami", nawet jeżeli w efekcie są droższe od kupnych. Dlatego podam alternatywę do zaklejek na pojedyncze otwory: zaklejka na środek tarczy. Ma dwie podstawowe zalety:
1. Z użyciem tackera zaklejanie trwa maksymalnie 5 sekund i nie trzeba słychać rozłoszczonych (i często słusznych) pomruków w stylu "co ten niemrawy gamoń tak dlugo robi przy tarczy?"
2. Tarczę da się błyskawicznie zdjąć i zachować jako materialną dokumentację własnych sukcesów (albo prawie sukcesów).
Podaję (do ewentualnego ściągnięcia) wzorzec w formacie A4 gotowy do wydruku na praktycznie każdej drukarce laserowej. Drukować w trybie "Fit to Page" (zwykle używam programu PhotoFiltre, ale z innym też powinno pójść).