Prosta, tania śrutownica

[mar_kow]

Jako że jak już jadę na strzelnicę to lubię postrzelać też ze śrutu więc trochę akcesoriów ze sobą zabieram. W sklepach z akcesoriami śrut sprzedawany jest zazwyczaj w zakręcanych 1 kg pudełkach. https://saguaro-arms.com/product-pol-2246-Srut-1kg.html Dość wygodne do nabierania miarką https://saguaro-arms.com/product-pol-23 ... A-197.html ale kilka razy zdarzyło się że ciężkie pudełko się otworzyło i śrut musiałem wybierać z plecaka. Oczywiście można kupić dedykowaną angielską śrutownicę i odmierzać od razu odpowiednie "działki" śrutu https://saguaro-arms.com/product-pol-24 ... Brutownica. Tylko, raz że ciężko ją dostać a po drugie mało nie kosztuje.
Nadmieniam, że posłużyłem się linkami do akcesoriów ze sklepu nie w celach reklamowych tylko jako przykład.

Pokombinowałem trochę i małym nakładem kosztów udało się wymyślić rozwiązanie które zaprezentuję niżej.
Jak wszędzie w każdym domu nie brakuje różnego rodzaju plastikowych butelek pet, postanowiłem wykorzystać mniejszą do transportowania śrutu. Nieduża 400ml o wygodnym kształcie po tymbarku (to też nie reklama... ).


Zmieniłem tylko zakrętkę od innej butelki - idealny dozownik do śrutu do 4mm.

[alterjorge]

Funkcjonalnie to to pewnie jest i na początek ( zanim znajdę coś bardziej historycznego ) skorzystam z pomysłu Kolegi, bo wzięło mnie na dubeltówkę, nabyłem byłem i powoli szykuje się strzelania.

[mar_kow]

Funkcjonalnie to to pewnie jest i na początek ( zanim znajdę coś bardziej historycznego ) skorzystam z pomysłu Kolegi, bo wzięło mnie na dubeltówkę, nabyłem byłem i powoli szykuje się strzelania.

Też czekam na tę angielską śrutownicę... Spróbuj slugów z Lymana, loftek - niezły ubaw. Nigdy nie myślałem że dubeltówka da tyle zabawy...

[alterjorge]

Dubeltówka to niezły ubaw, wiem, wiem, swego czasu się bawiłem i zachciało się znów... Ale z tej mojej to slug hmmm, raczej nie tego, pod loftkę jak najbardziej bo to 8, i oczywiście problem ze szczotkami i mopikami, kaliber rzadki, ciężko dostać, pozostaje szukać, w USA bywają 75 ale akurat w " moim" sklepie nie ma. No nic jakoś sobie poradzę A dubeltówka przepiękna, lufy Leopold Bernard, zamki z bogatym grawerem, piękna i w doskonałym stanie. Swego czasu- z rok temu- było wiele krzyku o strzelbę Koczi&Jachimek ( że niby strata wojenna na aukcji w USA i takie tam), moja ma zamki z tego samego źródła, co brali ci rusznikarze, tylko lufa lepsza, bo w ich strzelbie jest H.V.Vincent, u mnie Bernard, a to wiadomo jaka jakość.

[mar_kow]

Z tego sluga strzelam z lufy 1/2 czoka, do tej 3/4 za duży. Pewnie na siłę by się dopasował tym bardziej że slugi smaruję ale nie próbowałem. Ale ja oczywiście nie mam oryginału tylko replikę popularnego kalibru .12. Powiem szczerze z kalibrem .8 nawet się nie spotkałem - faktycznie kawał nietypowej "rury". Już .10 robi wrażenie...

[Bready]

Nie .8 ,.10 ,.12 a 8GA ,10GA ,12GA.
Bez tej kropki przed liczba.
To nie jest ulamek dziesietny a ilosc kul danego wagomiaru jaka mozna odlac z 1 lb olowiu.

[Chłopiec z Chyloni]

Ostroznie. Jezeli sie nie myle to chyba czytalem ze Mar_Kow byl policjantem.
Jeszcze dostaniesz odwiedziny od GROMu albo znikniesz na pare dni i sie obudzisz w lesie z zapalkami pod paznokciami.

[alterjorge]

Posta wyżej nie rozumiem. Może autor mnie oświeci.

[Chłopiec z Chyloni]

https://pl.wikipedia.org/wiki/Dowcip

[zbiho]

Ale dowcip to już masz niemiecki, niestety ciężki.

[Chłopiec z Chyloni]

Sorry, juz wiecej nie bede sie wtracal aby odprezyc sytuacie kiedy wy w typowo polski sposob bedziecie sie atakowali nawzajem o byle gowna .

Ku..a....

[mar_kow]

Nie .8 ,.10 ,.12 a 8GA ,10GA ,12GA.
Bez tej kropki przed liczba.
To nie jest ulamek dziesietny a ilosc kul danego wagomiaru jaka mozna odlac z 1 lb olowiu.

Tak, Kolega @Bready ma rację, rozpędziłem się z tą kropką... Ale przesłuchania z tego nie będę robił bo nie jestem i nie byłem policjantem jak twierdzi @Chłopiec z Chyloni... Choć mundur jeszcze noszę - ale zielony

[alterjorge]

Ok, ja też wprowadziłem zamieszanie, bo napisałem cyfrą zamiast słownie " ósemka", bo tak się popularnie mówi o myśliwskiej broni gładkolufowej, aczkolwiek najbardziej popularna obecnie jest dwunastka. Z tą ósemką jest problem o tyle, że trzeba kombinować garnitur do czyszczenia, wprawdzie strzelba ma pobojczyk z takim grajcrkiem nawet, ale kupienie szczotek czy mopików do ósemki jest praktycznie niemożliwe, dziesiątka jeszcze jest osiągalna, niżej już nie, więc posiłkuje się szczotkami technicznymi póki co. Trzeba będzie jednak sobie dorobić zestaw do czyszczenia.

[mar_kow]

"Harmata" niezła musi być. Do korka (filcu) i zatyczek jakiś wycinak też będziesz musiał znaleźć. Będzie niezły pożeracz prochu...