Przypałowe aukcje...
Re: Przypałowe aukcje...
Tylko tacy, którzy z różnych przyczyn, nie maja szans na pozwoleniową broń.
Re: Przypałowe aukcje...
I m.in. dzięki takim osobnikom przy okazji zmian UOBiA wszyscy dostaniemy po zadkach. Ale nie tylko z ich powodu. Również z powodu replikopodobnych wynalazków marki Pietta - w im większym kalibrze, tym większa radocha dla zakompleksionych i zbyt leniwych, a może i zbyt biednych głupków, żeby wyrobić sobie pozwolenie na prawdziwą „armatę”. I nie próbujcie wciskać mi kitu, że ktoś opisał, że ktoś inny gdzieś tam kiedyś taki jeden, dwa czy dziesięć egzemplarzy jakiegoś dziwadła wyprodukował. Replika to replika. Jeżeli na rynku obok faktycznych replik pojawiają się wytwory fantazji czy to markowych producentów, czy wsiowych „rusznikarzy”, to nie ma się co dziwić, że komuchy z MSWiA korzystają z pretekstu, żeby nam dowalić.
Dla mnie ostatecznie to „one ch..”, bo i tak nosze się z zamiarem zrobienia papierów, a potem kupna S&W 686, ale trochę będzie mi szkoda, jeśli za grosze będę musiał pozbyć się moich ukochanych dymidełek, do których mam ogromny sentyment.
- Chłopiec z Chyloni
- Stary bywalec
- Posty: 557
- Rejestracja: pt 27.mar.2020 - 16:10
- Moja broń: Rogers & Spencer, Colt 1851, Enfield P53
Re: Przypałowe aukcje...
Ale tu bym patrzal dokladnie. Niektore niekoszernosci maja sens. Jezeli na przyklad pracujesz zagranica i wracasz tylko co pare tygodni do domu, to taki Remik w nierdzewce sie na prawde przydaje.
Re: Przypałowe aukcje...
Nie chodzi o nierdzewki, tylko o te wszystkie Colty Navy Pietty w kalibrze .44, które opierają się ponoć na jakichś wynalazkach Południowców z okresu Wojny Secesyjnej. To tak, jak z polskimi rekonstruktorami formacji wojskowych z okresu III Rzeszy - jeszcze kilka lat temu więcej było chętnych do odtwarzania SS niż Wehrmachtu i trochę kiepsko niektóre imprezy wyglądały, jeśli wziąć pod uwagę faktyczną liczebność oddziałów SS w armi nazistowskiej.
Re: Przypałowe aukcje...
Ale, że co? Że nie było Colt Navy w kalibrze .44 ? Przecież były, niewielka ilość ale były. A przy okazji; historycznie były też z lufą 12'' - tak jak teraz Pietta wykonuje. Jaki był cel? Bo chyba nie były w komplecie z kolbą? Mowa oczywiście o tych historycznych.
- Bready
- Stary bywalec
- Posty: 1430
- Rejestracja: czw 23.lut.2012 - 02:03
- Lokalizacja: Dupont, PA, USA
- Moja broń: Duzo ,dawno nie liczylem ;)
Re: Przypałowe aukcje...
Tzn chodzilo mi o Colt Saa Pacemaker ,ktorego konwersja wsteczna znana jest jako Cattelman.
Re: Przypałowe aukcje...
Bready - wiki podaje, że właśnie pewna partia Navy była z lufą 12'' czyli Pietta nie produkuje wytworu pt. opowieści z mchu i paproci...
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
Re: Przypałowe aukcje...
Jak by nie było, to okazało się, że i tak nie mam wyjścia i papiery zrobić muszę - młody w nagrodę na koniec roku szkolnego godzinę strzelał z instruktorem z różnych bocznozapłonowych zabawek i podobało mu się bardziej niż z moich CP. Albo zrobię papiery i kupię pod młodego jakiś AR, albo doprowadzi mnie do ruiny, bo tylko dzięki wstrzemięźliwości instruktora skończyło się na jedynie 50 sztukach naboi, a na strzelnicy są czterokrotnie droższe niż w sklepie.
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
Re: Przypałowe aukcje...
eh dzieci... sama radość
Re: Przypałowe aukcje...
Noooooo... Z jednej strony sam chętnie popykałbym z bocznego zapłonu, w ramach przechodzenia do 5,56, a z drugiej lubię czarnoprochowy romantyzm. Ten obłok dymu, ten aromat spalonego prochu - to ma swój urok, choć czyścić po strzelaniu już mi się nie chce tak, jak kiedyś, ale jednak coś w tym jest. Może zostawię sobie Colta Police, jeśli zrobię papiery, ale chyba trzeba będzie ewoluować w stronę współczesnych karabinków, bo broń krótka jakoś mnie nie kręci.
-
- Bywalec
- Posty: 217
- Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
- Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA
Re: Przypałowe aukcje...
z mojego doświadczenia z 5,56 czy 7,62. odrzut i podrzut są całkowicie akceptowalne także dla dzieci lat 10+. wiadomo, że taki beryl czy mattel 16 mimo wszystko ważą więcej niż karabinek .22, ale dla osoby dorosłej nie ma potrzeby aby wpierw zaczynać od .22 - oprócz kosztów oczywiście. a młodemu zawsze można zrobić benchrest z worków wypełnionych piaskiem i niech pyka.
-
- Bywalec
- Posty: 166
- Rejestracja: pt 10.maja.2019 - 14:10
- Moja broń: brak