Taka myśl mnie naszła odnośnie przechowywania czarnego prochu.
Wiele wątków przeczytalem odnośnie samego przechowywania, jak i gdzie. Wiekszosc szanownych kolegow trzyma proch w domu w jakims opakowaniu. Z wiadomych powodow piwnice i garaze odpadają bo czestym problemem jest wieksza wilgoc niż w domu.
Czasami trzymamy proch w oryginalnym opakowaniu, często w jakims zastepczym, czasami w szufladzie, rzadziej w kasetce z kluczykiem a jeszcze rzadzej w sejfie.
Ale nie o tym. Zastanawialem sie nad malo prawdopodobnym scenariuszem ale mozliwym.
Wyobrazmy sobie pożar domu lub mieszkania, ogień jest w pomieszczeniu w którym jest proch i dochodzi do eksplozji. Nie potrafie sobie wyobrazic rozmiaru szkód w takim scenariuszu ale zastanawiam sie jak do takiego scenariusza podchodzi ubezpieczyciel i czy moze odmowic nam wyplaty ubezpieczenia. Jakby nie bylo, jest to material niebezpieczny ale z drugiej strony zadne prawo nie zabrania nam trzymania go w domu.
Ktoś z Was moze "doktoryzowal" sie z tego tematu?
Czarny proch a ubezpieczenie nieruchomosci
- zbiho
- Stary bywalec
- Posty: 1171
- Rejestracja: pt 04.sie.2017 - 08:23
- Lokalizacja: Bochnia
- Moja broń: .31"
Re: Czarny proch a ubezpieczenie nieruchomosci
A do butelki z rozpuszczalnikiem i dwóch puszek lakieru w sprayu też jest dopłata do ubezpieczenia? Bo skutki pożaru podobne.
Re: Czarny proch a ubezpieczenie nieruchomosci
Nie pytam o doplate tylko o wyplate i nie mialem nigdy takiego scenariusza więc pytanie wydaje mi sie jak najbardziej zasadne
Re: Czarny proch a ubezpieczenie nieruchomosci
Raczej nie wybuchnie tylko się spali. Chyba że trzymasz w stalowym pojemniku i zrobi się takie ciśnienie podczas spalania że rozerwie go i stanie się granatem. Ale w takim pojemniku musiałby mieć jakis otwór zapałowy lub dostać naprawdę wysokiej temperatury.
-
- VIP
- Posty: 2117
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Czarny proch a ubezpieczenie nieruchomosci
A jakie to niby są te wiadome powody i w czym wilgoć miałaby przeszkadzać przy przechowywaniu prochu w hermetycznie zamkniętym opakowaniu? Piwnica wydaje się najbezpieczniejszym miejscem bo przy pożarze budynku do piwnicy ogień często nawet nie dotrze. Jak pisze Kolega Zurek: w żadnym wypadku w grubościennym pojemniku, bo on najwyżej opóźni zapłon prochu ale potem mamy granat odłamkowy. Dostaniemy też dużo wyższą temperaturę gazów i w konsekwencji ich większą energię.