Pociski "hollow base"
Pociski "hollow base"
Może ktoś w prosty sposób wyjaśnić idee pocisków HB (hollow base) w broni odtylcowej?
W odprzodowej jest to proste, ale po co się jej stosuje w broni odtylcowej?
Np. pocisk 45-70 459-405-HB w np. takim Sharpsie (pomijamy czy zaworkowy czy scalony) co daje w porównaniu do "zwykłych" pocisków z pełnym dnem?
Pocisk na przykładzie kokil Lee:
https://leeprecision.com/bullet-casting ... let-molds/
W odprzodowej jest to proste, ale po co się jej stosuje w broni odtylcowej?
Np. pocisk 45-70 459-405-HB w np. takim Sharpsie (pomijamy czy zaworkowy czy scalony) co daje w porównaniu do "zwykłych" pocisków z pełnym dnem?
Pocisk na przykładzie kokil Lee:
https://leeprecision.com/bullet-casting ... let-molds/
-
- Bywalec
- Posty: 113
- Rejestracja: czw 09.mar.2017 - 13:35
- Moja broń:
Re: Pociski "hollow base"
Chwila z wujkiem google i wyskakuje, że drążone od tyłu pociski wymyślono dla poprawy celności broni czarnoprochowej: lepsze dopasowanie do gwintu, większa powierzchnia styku z gwintem, wyższe ciśnienie, lepsza celność itp. Ciekawe, że z marszu wyskakują też współczesne pociski HB, np 9mm i też jest podobna argumentacja celowości ich stosowania. Nihil novi sub sole. Podstawowa różnica jest taka, że przy tej samej masie, pocisk HB ma większą powierzchnię styku z gwintem i mniejsze szanse na wyrwanie się z niego.
Czy ma to sens dzisiaj, gdzie dobiera się pociski, twardość ołwiu, proch? Chyba, po prostu jeszcze jedna z dostępnych opcji. Można ją przetestować w działaniu lub nie.
Czy ma to sens dzisiaj, gdzie dobiera się pociski, twardość ołwiu, proch? Chyba, po prostu jeszcze jedna z dostępnych opcji. Można ją przetestować w działaniu lub nie.
Re: Pociski "hollow base"
Dziękuję za odpowiedź.
W broni odprzodowej ok, dopasuje się do gwintu. Ale w odtylcowej pocisk jest przecież lekko nadkalibrowy i teoretycznie zwykły powinien też się dopasować.
Tak czy inaczej wychodzi że trzeba sprawdzić na sobie; -).
W międzyczasie znalazłam takie pociski do testów. Jeden forumowy kolega jest odlewa. Zobaczymy jak strzelają. I czy jest jakaś wyraźna różnica.
W broni odprzodowej ok, dopasuje się do gwintu. Ale w odtylcowej pocisk jest przecież lekko nadkalibrowy i teoretycznie zwykły powinien też się dopasować.
Tak czy inaczej wychodzi że trzeba sprawdzić na sobie; -).
W międzyczasie znalazłam takie pociski do testów. Jeden forumowy kolega jest odlewa. Zobaczymy jak strzelają. I czy jest jakaś wyraźna różnica.
Re: Pociski "hollow base"
W tych pociskach chodzi o całkiem co innego, tyle tu mondrali, a widać nie ma to nikogo kto mógł by Ci to wyjaśnić. Głównym zadaniem tego otworu w denku pocisku jest szybkie doszczelnienie, tak to działa że od razu w pierwsze fazie strzału gazy prochowe zostają doszczelnione w lufie i nie ma przedmuchu przed pocisk. Tylko po to jest ta dziura w denku.
Stosuje takie pociski w Saguaro Sharpsie na bliskich dystansach i pomimo małej wagi dobrze się doszczelniają, nawet 100 pkt z nich strzeliłem. Na dalszy dystans balistyka tych moich jest za słaba, chociaż znam koege który do bizona na 800 y z nich strzelał z pewnymi sukcesami.
Stosuje takie pociski w Saguaro Sharpsie na bliskich dystansach i pomimo małej wagi dobrze się doszczelniają, nawet 100 pkt z nich strzeliłem. Na dalszy dystans balistyka tych moich jest za słaba, chociaż znam koege który do bizona na 800 y z nich strzelał z pewnymi sukcesami.
Re: Pociski "hollow base"
Marek - dziękuję za odpowiedź.
A z Twojego doświadczenia jaką twardość ołowiu powinny mieć te pociski?
Z jednej strony podstawa ma się doszczelnić co podpowiada raczej miękki ołów, a z drugiej strony Sharps lubi chyba nieco twardsze pociski.
A z Twojego doświadczenia jaką twardość ołowiu powinny mieć te pociski?
Z jednej strony podstawa ma się doszczelnić co podpowiada raczej miękki ołów, a z drugiej strony Sharps lubi chyba nieco twardsze pociski.
Re: Pociski "hollow base"
Do jakiego karabinu ?
Re: Pociski "hollow base"
To tak samo jak do 46
Re: Pociski "hollow base"
Tzn. ile, wg np. Brinela? bo z różnymi wartościami się spotkałam.
Re: Pociski "hollow base"
Żartujemy dalej ?
Czy nabijamy licznik ?
Zadałem konkretne pytanie, dostałem durną odpowiedz wiec tak samo odpisałem.
Wróć do mojego 3 postu w górę i się zastanów nad odpowiedzią, bo szkoda mojego czasu.
Stąd różne wartości bo różne są potrzeby.
Będę za kilka godzin, nie śpiesz sie.
Czy nabijamy licznik ?
Zadałem konkretne pytanie, dostałem durną odpowiedz wiec tak samo odpisałem.
Wróć do mojego 3 postu w górę i się zastanów nad odpowiedzią, bo szkoda mojego czasu.
Stąd różne wartości bo różne są potrzeby.
Będę za kilka godzin, nie śpiesz sie.
Re: Pociski "hollow base"
No raczej Ty przeczytaj uważnie. Napisałam przecież że do Sharpsa (post 8:02) i dalej uzupelniłam że do kal. 45 (post 8:35).
Re: Pociski "hollow base"
Słaba precyzja, stąd moje pytanie. Całkiem inaczej to będzie pracować w sharpsie z papierową tutką, a całkiem inaczej w cienkościennej gilzie czy łusce.Np. pocisk 45-70 459-405-HB w np. takim Sharpsie (pomijamy czy zaworkowy czy scalony) co daje w porównaniu do "zwykłych" pocisków z pełnym dnem?
W Saguaro sharpsie przy niedużych naważkach stosuje 9,5 -10,5.
Kalibracja do 477 bo z formy pomimo opisu 459 wychodzi blisko 462
Tu masz przykład jak to lata, bo jest zdjęcie mojej tarczy z ostatnich zawodów.
http://forum-bron.pl/viewtopic.php?f=56 ... 2&start=90
Re: Pociski "hollow base"
Dziękuję za informację.
U mnie naważka jest 54 grainy, czyli niedużo patrząc na inne wersje Sharpsa (mój to 45-70). Też kalibruję do 457.
Zobaczymy jak strzelają - mam je trochę bardziej miękkie niż Ty napisałeś. Najwyżej kolejną partię zamówie twardszą.
U mnie naważka jest 54 grainy, czyli niedużo patrząc na inne wersje Sharpsa (mój to 45-70). Też kalibruję do 457.
Zobaczymy jak strzelają - mam je trochę bardziej miękkie niż Ty napisałeś. Najwyżej kolejną partię zamówie twardszą.
Re: Pociski "hollow base"
Jeśli są miękkie to ewentualnie zmniejsz naważkę, duże ciśnienie z zamiękkiej sukienki zrobi taki kipisz że nie utrzyma kształtu i może stracić swoje właściwości doszczelniające, pomijam balistykę zewnętrzną.