Mój pierwszy Rewolwer Remington 1858 Uberti
-
- Bywalec
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
Muszę te emocje z siebie wyrzucić właśnie dostałem list polecony z Europejską Kartą Broni Palnej w środku.Tak! jestem w końcu zarejestrowany i mogę legalnie nabywać proch czarny.Ahh jaka ta karta ładna i napisane bezterminowo:D
-
- Bywalec
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
Pomyliłem się, źle przeczytałem 5 lat do 2023 roku masz- racje bezterminowo było napisane przy tabeli z bronią że pozwolenie bezterminowo czyli chyba chodziło o to ,że bezpozwoleniowa.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
Zanim zaczniesz kogoś oskarżać o bandyterkę czy oszustwa poczytaj. Nie można kupić czarnego prochu bez EKB ale w naszym kraju (taka fanaberia naszych p-osłów), gdzie indziej za okazaniem dowodu już można. Poza tym w polsce bez EKB można posiadać i broń cp (z pewnymi warunkami - wiadomo) i czarny proch. Jedynie nie możesz posiadać prochu jak nie masz broni - ale to chyba logiczne.
- mar_kow
- Stary bywalec
- Posty: 1061
- Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
- Lokalizacja: Mazury
- Moja broń: skuteczna
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
Możesz też w sklepie - np. w Czechach. Wystarczy pojechać i kupić, ograniczenie przewozu - do 20kg prywatnym pojazdem... Niektóre sklepy na Słowacji prowadzą też sprzedaż wysyłkową kurierem również do Polski (niezgodnie z naszym prawem ale to chyba kurier specjalny)...
-
- VIP
- Posty: 2117
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
Domniemuję że chodzi o zakup zgodny z prawem. Dlaczego nie? Skoro mając broń CP mogę proch legalnie posiadać to mogę go i legalnie nabyć. Sklep (ściślej: podmiot gospodarczy) w Polsce nie może go bez EKB legalnie sprzedać ale to całkiem inna inszość.
- RedGuy
- Stary bywalec
- Posty: 655
- Rejestracja: pn 14.sie.2017 - 21:40
- Lokalizacja: Kamieńsk
- Moja broń:
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
Prawda, źle się wyraziłem.
-
- Bywalec
- Posty: 307
- Rejestracja: pn 22.paź.2018 - 23:25
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Moja broń: Remington 1858 Uberti
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
No dobra więc już ma proch i ponieważ ciągle mówiliście mi ,żę fiolki eppendorfa są kiepskie do odmierzania to przykładem tego co widziałem na youtube zrobiłem własny sprzęt jak na obrazku.W pojemniku na mocz kupionym w aptece odmierzyłem i wyciąłem otwór uszczelniłem gumową uszczelką i umieściłem fiolkę eppendorfa przeciętą żeby był taki lejek tylko żę tak trohcę kiepsko leci (testowałem na siemię lnianym zproszkowanym).
no i strzykawka ma odmierzać dokładnie ilości prochu więc u góry ją przeciołem.No i na ostatnim zdjęciu proch złty stok fffg zastanawiam się czy granulacja prochu właściwa do mojego remingtona?
no i strzykawka ma odmierzać dokładnie ilości prochu więc u góry ją przeciołem.No i na ostatnim zdjęciu proch złty stok fffg zastanawiam się czy granulacja prochu właściwa do mojego remingtona?
-
- VIP
- Posty: 2117
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
1. Proch FFFg byłby dobry (ale na zdjęciu jest FFFFg?).
2. Gratuluję pomysłowości i weny twórczej. Jedno ci tylko podpowiem. Przy odmierzaniu prochu istotny jest sposób jego sypania. Proch wsypany luźno zajmie więcej miejsca niż proch nawet delikatnie ubity. Zrób eksperyment. Nasyp jak najdelikatniej proch do fiolki, wyrównaj od góry np. patyczkiem a potem stuknij kilka razy spodem fiolki w blat stołu. Potem oszacuj o ile proch "siadł". Sypiąc do objętościowej miarki proch pod różnym "ciśnieniem" - raz delikatnie z minimalnej wysokości, innym razem z impetem i "wspomaganiem" np. w postaci ciśnienia prochu w zbiorniku uzyska się inne naważki. W rekreacyjnym strzelaniu z rewolweru efekt zapewne pomijalny ale np. w strzelającym pociskami karabinie może okazać się mocno widoczny.
2. Gratuluję pomysłowości i weny twórczej. Jedno ci tylko podpowiem. Przy odmierzaniu prochu istotny jest sposób jego sypania. Proch wsypany luźno zajmie więcej miejsca niż proch nawet delikatnie ubity. Zrób eksperyment. Nasyp jak najdelikatniej proch do fiolki, wyrównaj od góry np. patyczkiem a potem stuknij kilka razy spodem fiolki w blat stołu. Potem oszacuj o ile proch "siadł". Sypiąc do objętościowej miarki proch pod różnym "ciśnieniem" - raz delikatnie z minimalnej wysokości, innym razem z impetem i "wspomaganiem" np. w postaci ciśnienia prochu w zbiorniku uzyska się inne naważki. W rekreacyjnym strzelaniu z rewolweru efekt zapewne pomijalny ale np. w strzelającym pociskami karabinie może okazać się mocno widoczny.
- Leszek.sz.
- Posty: 93
- Rejestracja: wt 07.cze.2016 - 19:07
- Lokalizacja: Poznań
- Moja broń:
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
A nie prościej kupić prochownicę niż dziadować z plastikowym pojemnikiem na siuśki?
-
- VIP
- Posty: 2117
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
Prawda, prościej. Jeszcze prościej wynająć doświadczonego strzelca żeby za niego robił amunicję, ładował i strzelał. IMHO nie chodzi o to aby było prościej tylko żeby było więcej frajdy i więcej nauki. Nie wiem czy dobrze odczytuję intencję kolegi Andy88, ale w moim przypadku tak by było. Jak jeszcze pomyślę o ile przepłacony jest ten niechlujnie wytoczony kawałek mosiądzu (ewentualnie z krzywo wytłoczonym kawałkiem blachy), to chęć na kupną prochownicę definitywnie mi przechodzi. Zresztą pożytek z prochownicy (jako prochownicy) jest dyskusyjny. Bezpośrednio ładować broni z niej nie należy a do odmierzania naważek są lepsze narzędzia. Co innego prochownica (jako kaszkownica) do przybitki.
- Leszek.sz.
- Posty: 93
- Rejestracja: wt 07.cze.2016 - 19:07
- Lokalizacja: Poznań
- Moja broń:
Re: Mój pierwszy Rewolwer Remington 1958 Uberti
OK, nie było tematu - dozownik z pojemnika na mocz z apteki za 1 pln jest najlepszy