Luneta obserwacyjna na strzelnice...
- Bob
- Posty: 82
- Rejestracja: ndz 29.paź.2017 - 13:21
- Lokalizacja: Opolskie
- Moja broń: Remington 1858 .44 8" Colt Navy 1851 .36 7,5"
Luneta obserwacyjna na strzelnice...
Wszędzie tematy o kulach, broni, producentach, smarach itp itd wszystko wałkowane x razy a mnie ciekawi co używacie i polecacie do obserwacji przestrzelin od standardowych 25m w górę...
-
- VIP
- Posty: 2103
- Rejestracja: pt 14.kwie.2017 - 14:45
- Lokalizacja: Okolice Katowic
- Moja broń: CP i ostry jęzor
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
Luneta PZO L40x64. Staromodna, ciężka ale bardzo dobra, stabilna i nie do zdarcia bo zrobiona z solidnego metalu (nie licząc optyki ). Metalowa walizeczka, dwa okulary o różnym powiększeniu, muszka+szczerbina do zgrubnego naprowadzania, niski trójnóg z trójelementowymi, skręcanymi nóżkami i śruba do montażu na pniu. Da się oczywiście nasadzić na typowy statyw foto ale może być potrzebna redukcja gwintu. Stosuję od 25 do 100 m.
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
Luneta PZO L40x64 stosuję to samo ale chodzi za mną ruskie ZRT Albo Yukon . W zasadzie najlepszym wyborem dla świeżaka i oszczędnego zawodowca jest niezniszczalne PZO .
Sruba do montażu na pniu w pionie lub poziomie rzeczywiście robi robotę . Kupisz plastikowe lunetki taniej . Ale PZO to kawał historii . Z zasadzie niezniszczalny sprzęt .
Sruba do montażu na pniu w pionie lub poziomie rzeczywiście robi robotę . Kupisz plastikowe lunetki taniej . Ale PZO to kawał historii . Z zasadzie niezniszczalny sprzęt .
- mauser-83
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz 18.lut.2018 - 12:07
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Moja broń: muszkiet M1842 ,Remington 1858
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
lorneta carl zeiss 10x50 1942r. prod - robi robotę
cholera wie co było oglądane przez nią w epoce
cholera wie co było oglądane przez nią w epoce
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
Daj zdjęcia tej lornetki . Coś jeszcze przez nią widać w jakim stanie jest optyka ?
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
Nie piszcie bajek, 10x50 to starczy na 25m. Ja mam powiększenie 32x i ledwo starcza na 50m.
- mauser-83
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz 18.lut.2018 - 12:07
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Moja broń: muszkiet M1842 ,Remington 1858
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
slaw29
z mojego kalkulatora ciężko wkleić foto na forum .
lornety tego typu prod. DDR są na allegro po parę stòw. mam ją w batdzo dobrym stanie w latach 80tych były wymieniane pryzmaty i soczewki tyle wiem - to pamiątka rodzinna po dziadku myśliwym .
z mojego kalkulatora ciężko wkleić foto na forum .
lornety tego typu prod. DDR są na allegro po parę stòw. mam ją w batdzo dobrym stanie w latach 80tych były wymieniane pryzmaty i soczewki tyle wiem - to pamiątka rodzinna po dziadku myśliwym .
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
Lunetę Ramroda znam ! Polecam jakąkolwiek , bo wkurza mnie jak strzelec obok na osi co chwila woła "DO TARCZY "" Stać owego na broń za klika tysięcy a szkoda mu kasy na "rurkę z kilkoma soczewkami " i biega jak na sraczkę!
Moja to z alliekspress ,taka zielona za kilka groszy ,daje radę na stówę,(często myliłem muchę na tarczy z trafieniami ). Każda jest dobra byle by nie biegać do tarczy co chwilę ,bo nóg szkoda a i cierpliwość pozostałych kolegów wystawiana jest na próbę
Ciekawy jestem jak to jest na dystansach powyżej 50m ? czy też te -set yardów biegają?
Moja to z alliekspress ,taka zielona za kilka groszy ,daje radę na stówę,(często myliłem muchę na tarczy z trafieniami ). Każda jest dobra byle by nie biegać do tarczy co chwilę ,bo nóg szkoda a i cierpliwość pozostałych kolegów wystawiana jest na próbę
Ciekawy jestem jak to jest na dystansach powyżej 50m ? czy też te -set yardów biegają?
Re: Luneta obserwacyjna na strzelnice...
Ja na 25 używam lornetki 10x50