Trzeba też brać pod uwagę kłopot z określeniem wiatru. Kalkulator nie jasnowidz i zmiennego wiatru nie skoryguje.
Swoją drogą - -określanie wiatru aż tak trudnego to niezły problem. Jak to robić? Chyba najrozsądniej by było strzelić i zobaczyć co wyszło, ale jak się dowiedzieć gdzie kula poleciała? Jak za tarczą by był wał, to widać po kurzu, ale jak strzela grupa ludzi, a wały nie ma, to nie wiemy czyj pocisk wzbija kurz i gdzie nasza kulka spadła.
Wojacy pewnie mieli większe doświadczenie w takich warunkach. Cywil ma dostęp do takiej strzelnicy zwykle tylko na zawodach:-(
Może organizator mógłby umożliwić jakieś treningi/dni otwarte...? Nikt o tym nie wspominał?
LONGSHOT 2012
Oj tammkowalczuk pisze:......Swoją drogą - -określanie wiatru aż tak trudnego to niezły problem. Jak to robić? Chyba najrozsądniej by było strzelić i zobaczyć co wyszło, ale jak się dowiedzieć gdzie kula poleciała? Jak za tarczą by był wał, to widać po kurzu, ale jak strzela grupa ludzi, a wały nie ma, to nie wiemy czyj pocisk wzbija kurz i gdzie nasza kulka spadła.
co mnie interesuje czy moja kulka czy kolegi. Wzbija kurz= wzbija . Przestrzeln na tych odległosciach nie zobaczysz nawet przez x50 bo albo na czarnym =nie widać, po drugie miraz.
Jak za tarczą jest wał to własnie nie widać kurzu
-
- Stary bywalec
- Posty: 2304
- Rejestracja: czw 12.paź.2006 - 09:23
- Moja broń: