Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Zapraszamy do umieszczania zdjęć oraz filmów z bronią CP w roli głównej. Generalnie można się pochwalić kto co ma.
ODPOWIEDZ
Davolbn
Posty: 19
Rejestracja: czw 09.maja.2019 - 22:26
Moja broń: Colt army 1860 .44 71'

Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: Davolbn »

66445393_688117048316315_945141226028400640_n(1).jpg
66408578_460041391477251_8688220958609113088_n.jpg
66084390_2327231917527631_5042576791332454400_n(1).jpg
A tak przed polerką po zdjęciu oksydy
A tak przed polerką po zdjęciu oksydy
tuż po zdjęciu oksysy
tuż po zdjęciu oksysy
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: .44 »

I elegancko. Lakier z okładzin zdejmij i zrób wosk albo olej
Davolbn
Posty: 19
Rejestracja: czw 09.maja.2019 - 22:26
Moja broń: Colt army 1860 .44 71'

Re: Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: Davolbn »

Wosk? a jak z trwałością takiej powłoki?
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: .44 »

Trwałość taka jak drewna. Wosk z terpentyną czy olej lniany wnika w głąb drewna. Lakier ujdzie na chińskiej wiatrówce, tu nie za bardzo.
Davolbn
Posty: 19
Rejestracja: czw 09.maja.2019 - 22:26
Moja broń: Colt army 1860 .44 71'

Re: Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: Davolbn »

aha rozumiem. na tygodniu wezmę się za rękojeść. a czy jest sens to jeszcze pochromować chemicznie resztę? i jak z trwałościa takiej powłoki? czy od temperatury i prochu chrom nie zmieni koloru na żołty. np. tak jak kolanko wydechowe przy starej poczciwej WSK?
.44
Bywalec
Posty: 483
Rejestracja: ndz 06.maja.2012 - 13:01
Lokalizacja: Piła
Moja broń:

Re: Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: .44 »

stal chromuje sie elektrolitycznie, nie chemicznie. Zdecydowanie nie polecam robić tego z bronią. Wypolerować jak na zdjęciach i dbać.
Czarnowidz
Stary bywalec
Posty: 808
Rejestracja: pt 18.lis.2011 - 21:37
Lokalizacja: 3Miasto
Moja broń: Remington NMA1858 uberti TI, Kentucky flintlock

Re: Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: Czarnowidz »

Jest coś takiego jak chromowanie - rodzaj obróbki ciplno-chemicznej, podobnie jak nawęglanie, azotowanie, cyjanowanie itp. Inna nazwa to chromowanie w proszkach. W tym procesie chrom wnika w powierzchnię metalu w przeciwieństwie do łatwo schodzącej cienkiej "błonki" chromu nakładanej elektrolitycznie.

Uważam że chromowanie w proszkach można zastosować jak najbardziej w przypadku części rewolwery i da kożyści nie tylko jako ochronę antykorozyjną ale i zwiększy ich odporność na zużycie.
Irek M
Stary bywalec
Posty: 1062
Rejestracja: pt 07.wrz.2018 - 02:17
Moja broń: za dużo sztuk

Re: Colt army 1860 .44 1971r. po polerce

Post autor: Irek M »

W jednym z pistoletów wszystkie części mam chromowane. Za Chiny nie moża tego usunąć, znaczy, że dobrze wykonane. Oczywiście strzelałem już z niego, proch nie dzała destrukcyjnie na powłokę.
Znaczy, że po zdjęciu oksydy i po polerowanie powierzchnia nie jest niczym zabezpieczona?
ODPOWIEDZ