Catellman Birdschead .44 3 1/2"

Pytania i prośby o opiniowanie sprzedawanych broni czarnoprochowych na aukcjach i ogłoszeniach internetowych.
ODPOWIEDZ
Motoguziec
Posty: 27
Rejestracja: pn 01.cze.2020 - 00:29
Lokalizacja: Legnica
Moja broń: Remington, Catelman,Hawken, Mortimer

Catellman Birdschead .44 3 1/2"

Post autor: Motoguziec »

Pomimo złych słów na temat Cattelmana ,postanowiłem go kupić jako broń służąca w razie W do obrony , po kilkumiesięcznym upalaniu prochu mogę coś o nim już napisać tylko ze swojego doświadczenia:
Świetnie leży w dłoni, dość ciężki jak na taka małą broń , niepotrzebny wyrzutnik łusek przeszkadza w wymianie bębna ale odkręca sie go w 5 sekund i po problemie ,jedyne co mi przeszkadza to oś bębna którą trzeba całkowicie wysunąć przy wymianie i nie wiadomo co z nią zrobić jak jesteś za osłoną i wyciągasz drugi bęben z kabury. No ale czas na pierwsze strzelanie na 25 metrów z dwóch rąk , postanowiłem go potraktować jak broń współczesną ,więc szybkie zgranie przyrządów i ogień i wielkie zaskoczenie w tarczy nic ,dziewica, ale jak to ?? przecież strzelam od lat w pracy i zawsze było dobrze a tu dupa, po długich próbach zacząłem trafiać w tarcze z 15 metrów, a w strzelaniu "dynamicznym" czyli wyjęcie z kabury oddanie strzału , zmian pozycji i oddaniu strzału dopiero z około 6-8 metrów mogę być pewien że będę miał pociski w tarczy, ale żeby nie było to do tych wyników doszedłem oddając z niego 700-800 strzałów ,i przez cały ten czas ciągle się go uczę i już wiem że z lufa 3,5 cala jest to broń tylko na krótki dystans, Pomimo wszelkich opinii że coś się w nim wyrabia i się psuje to u mnie nic się takiego nie dzieje, jedynie co się stało to przy oddaniu około 500 strzałów poluzowały się wszystkie śrubki ale dokładnie wszystkie , a odkryłem to jak po oddanym strzale zaczęły lekko ruszać się okładziny chwytu, śrubki dokręciłem i do dzisiaj spokój może te nowe z 2020 roku są pozbawione wady o której wszyscy piszą, Catellman w tej wersji jest bronią wymagającą i trzeba się go długo "uczyć" i być naprawdę skupionym w czasie strzału żeby kule nie latały gdzie popadnie więc jeżeli jesteś leniwy i nie będziesz spędzał dużo czasu z nim ćwicząc to zapomnij o nim jako broni do obrony , a ciekawe jak to jest ze snubnosami? Na plus można policzyć zakładanie kapiszonów z kapiszownika ,ma szerokie otwory w bębnie i bez problemu wchodzą wszelkie końcówki kapiszowników co w Remingtonach nie jest takie oczywiste i bardzo dobrym pomysłem jest osłona kapiszonów założonych na bębnie , chroni to je w czasie upadku (różnie bywa). Całą tą opinię napisałem w tonie dla osób które marzą o Catellmanie do obrony osobistej bo po to został stworzony, i mam nadzieję że komuś ta opinia wyda sie przydatna i dwa razy się zastanowi przed kupnem wiedząc ze nie poświęci dużżżżo czasu na naukę tej broni , a żeby nie było że jestem jakimś niedowartościowanym Rambo to Catellman u mnie jest cały czas tylko w domu i wychodzi ze mną tylko na treningi ale jestem zdania że dobrze go mieć bo nigdy nic nie wiadomo, i taka mała moja dygresja na koniec , przez ostatnie kilka miesięcy poznałem dużo wyśmienitych strzelców na różnych zawodach i zaobserwowałem jedną rzecz , oni już nie widzą w broni-broni , dla nich są to urządzenia do sprawiania coraz lepszych wyników na tarczy i coś mi się wydaje że zapomnieli że to robi kuku :) , ale chyba zaraziłem się od nich tym i teraz kupując broń w ogóle nie patrzę na praktyczność, przebijalność itp.. tylko na to czy w jakiś sposób pomoże mi osiągać lepsze wyniki na tarczy i w ten oto sposób kupiłem sobie Mortimera i jest super zabawa
Awatar użytkownika
mar_kow
Stary bywalec
Posty: 1060
Rejestracja: pt 16.lut.2018 - 12:18
Lokalizacja: Mazury
Moja broń: skuteczna

Re: Catellman Birdschead .44 3 1/2"

Post autor: mar_kow »

Motoguziec pisze: czw 24.wrz.2020 - 14:48 Pomimo złych słów na temat Cattelmana ,postanowiłem go kupić jako broń służąca w razie W do obrony , [...]żeby nie było że jestem jakimś niedowartościowanym Rambo to Catellman u mnie jest cały czas tylko w domu i wychodzi ze mną tylko na treningi.
[...] ale chyba zaraziłem się od nich tym i teraz kupując broń w ogóle nie patrzę na praktyczność, przebijalność itp.. tylko na to czy w jakiś sposób pomoże mi osiągać lepsze wyniki na tarczy i w ten oto sposób kupiłem sobie Mortimera i jest super zabawa
To nie jest przede wszystkim broń do samoobrony, wielokrotnie jest to wałkowane na Forum... Nadzieją jest ostatni akapit o chęci robienia wyników na tarczy - bo do tego służy broń CP.
Jeżeli chcesz celnie strzelać z Cattlemana musisz spiłować muszkę. Jeżeli strzelasz w pracy to jesteś przyzwyczajony do innych przyrządów i innego punktu celowania. Po dostosowaniu muszki będziesz spokojnie trafiał nawet na 25m.
jedna_brew
Bywalec
Posty: 217
Rejestracja: pt 22.cze.2018 - 15:04
Moja broń: Remigton NMA x 2, Colt SAA

Re: Catellman Birdschead .44 3 1/2"

Post autor: jedna_brew »

Pastuszek nadaje się zarówno do zabawy na strzelnicy jak i jako narzędzie do samoobrony w razie ataku zombie. żeby poprawić celność należy spiłować muszkę nawet o kilka milimetrów - wszystko zależy od ilości prochu i masy pocisku których najczęściej używasz. do komór .44 da się maksymalnie napchać około 25 grainów czecha pod kulę, pod pocisk wejdzie trochę mniej. to wystarczy aby energia kinetyczna takiej kuli była nieco wyższa od pocisku 7,65 mm wystrzelonego z waltera ppk. czy walter ppk lub colt model 1873 zostały stworzone do samoobrony czy do pykania do tarczy, to proszę ocenić samemu, moim zdaniem można tego używać do obu wspomnianych rzeczy, grunt to pozostawać w ramach obowiązujących przepisów prawa.
Awatar użytkownika
Jaroslaw78
Bywalec
Posty: 394
Rejestracja: ndz 10.paź.2021 - 14:13
Lokalizacja: Opole
Moja broń: Remington Pietta 1858 .44 , Jakieś Colty .44

Re: Catellman Birdschead .44 3 1/2"

Post autor: Jaroslaw78 »

Od kiedy broń CP służy do strzelania do tarczy...?
Ówcześni użytkownicy rewolwerów nie strzelali do tarcz. Głównie jest to broń wojskowa,do obalania celów (wroga). I mi do tego właśnie służy - do strzelania do celu (oczywiście nie żywego). A nie do zabawy w tarczowe.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ